Forum Ogrodnicze Oaza

Grzyby u nas pokazały się dopiero tydzień temu.Kurek natomiast w tym roku w ogóle nie było
Bożko,na północnym skraju borów Tucholskich
Martuś, to ostatnie deszcze sprawiły,że grzybki nam tak pięknie obrodziły.

Normalna zazdrość mnie pożera,ale jutro wybieram się w lubuskie.

A u mnie popadało tylko 30l na m2,ale to wystarczyło są muchomorki czerwone borowiki,borowiki ceglastopore,maślaki,rydze,wszystko rosnie w trawach mokrych miejscach,w lesie jeszcze pustka






Nie ma dużo,lecz radość ogromna,wszystko zdrowe.Białe poszly do suszenia,z ciemnych ugotowałam zupe i usmazyłam pychota,a cały dom zapachniał grzybkami
Kreciku,powodzenia w lesie

Zal mi patrzeć mi na te zdjęcia, ale ja do lasu długo nie pojadę,mam obsesje, może jak szok minie to spróbuje. Na razie wszędzie widzę i czuje kleszcze.

Kreciku, powodzenia,obfitych zbiorów życzę

W końcu i u mnie się pokazały

Grzybobranie zaliczone,choć nie jest to jakiś rekord.W sumie 6 borowików kilkanaście podgrzybków i zajączków.W lesie nie jest sucho,ale grzybnia jeszcze w mrokach snu.Ogółu grzybków nie pokazuję,bo już są przygotowywane na sosik.Sfociły się prawdziwki.




I nikt mi nie zabierze zdrowego sosnowego powietrza,które łykałem pełną piersią,ani widoków jesiennej przyrody.A teraz odpoczynek i

Kreciku dobrze napisałeś nie chodzi tyle o grzyby,ale ote cuda które ja chłonę każdego dnia w lesie będac na spacerze,od trzech dni zbieram prawdziwki,rano 2g i po południu z Mężem,nie jest tego dużo bo w lesie sucho,lecz dzisiaj może popada bo spotkałam salamandrę












Najważniejsze ze grzyby zdrowe,w sumie 70 prawdziwków w ciagu paru dni

Pada drugą dobę pięknie powoli 50l wody na m2 za co jestem wdzięczna,wszystkim już chyba wody przybyło w studniach ja brodzę po tym deszczu i zbieram upragnione grzyby,dzisiaj 88 prawdziwków.

Dzisiejsze grzybobranie zaliczam do udanych

Pod pierzynką z mchu ukryła się parka borowików



Przeważają prawdziwki ale podgrzybki też są

Anno moja córka się zastanawia dlaczego Twoje prawdziwki mają wysokie korzonki,ja jej mówię że rosną w innym lesie
U mnie szansa nazbierania grzybów jest tylko w takich miejscach,gdzie nikt inny o nich nie wie,bo od niedzieli lasy sa przeczesywane przez tłumy grzybiarzy,nawet ze śląska Ja cieszyłam sie takimi widokami.











Umnie rosną takie grzyby,ja ich nie zbieram,myślę jednak że są jadalne,a jezeli tak to,co można z nich zrobić np(zupę)

Jeszcze wczoraj,cieszylam sie takimi widokami

Piękne aż trudno uwierzyć.U mnie dalej posucha i grzybków nie ma.

Naprawdę trudno uwierzyć,bo mało kto w tym roku uzbierał jakichś grzybów,u mojej mamy gdzie zawsze setkami liczył każdy zbieracz prawdziwki,w tym roku nie ma nic,bo lasy bukowe i nadal jest susza,u mnie w grubym lesie też prawdziwków brak,tam gdzie ja zbieram są mokradła potoczek,na potoczku nikt o tym miejscu nie wie,jezeli powiedziałabym komuś ze mam 4 torebki suszonych prawdziwków to pokazał by mi

Korzystając z pięknej pogody bywam codziennie w lesie,a że mam wiele miejsc swoich,ludziska nie chodzą na grzyby bo sie zrazili, to grzyby jednak znów rosną

Myślę że sezon grzybowy powoli dobiega do końca,jeszcze wczoraj nazbieralam koszyczek prawdziwków,a rankiem przywitała mnie zima .

Wybrałem się w czwartek na działkę i przy okazji na grzybki. Tak wygląda chałupa odwiedzana raz na kilka lat ;

Las podchodzi do okien

Przez dwa pierwsze dni musiałem powitać sąsiadów i zdać relacje [niektórzy już mnie pochowali];

W sobotę pierwsze grzybki , podgrzybki ,borowiki i maślaki ,stare i nieładne . W zach-pomorskim też susza ale mniejsza niż u nas . Uzbierałem mały koszyk tych grzybków lecz nie brałem ich do domu [poszły na skup za całe 30zł.] Po południu na działkę na rydze , i już lepiej;

W niedzielę rano było poniżej 5st. i szron utrzymywał się w cieniu do wyjazdu do godz. 13tej. grzyby przemrożone ale jeszcze dozbierałem [co ciekawe ,wdepnąłem na jednego rydza i się nie rozpadł tak był zmrożony]i dzisiejsze zdjęcie już w domu.



Chyba sezon należy uznać za zakończony ,zbyt zimno i sucho, może jeszcze będą gąski .

Pierwsze grzybki w ogrodzie ,na razie maślaki





Beata