Forum Ogrodnicze Oaza

Jestem zapalonym grzybiarzem (myślę że wielu forumowiczów także). Czy wielkim nietaktem byłoby prosić abyśmy wymieniali sie jakąś bazą noclegową na czas grzybobrania.

Czy ktoś wie co to za grzyby? Prawdopodobnie to pieczarki ale ilość i wielkość pojedynczych osobników imponująca ,znajdywałem już w tym roku na grządkach ale mniejsze i były jadalne .Myślę że zaczyna się ciekawy sezon grzybowy na ten rok.











Byłbym wdzięczny za podpowiedź

Też optuję za pieczarkami, lecz sama nie jadłabym...

Podobnie jak nie jadłabym - też z pieczarkowatych, jadalnego kropidłaka kołpakowatego , którego 'ustrzeliłam' dziś
pod ogrodową sosenką :

16.05.





Podobno jest bardzo smaczny, ale tylko w pierwszej fazie białego kołpaczka.

A to już przegięcie , rydze pod wiązem ,w swoim stałym miejscu




Beata

A ja dzisiaj poszłam się zrelaksować po pierwszej komunii św mojej pociechy,serce i dusza


Pierwszy grzybek,tej wiosny.

Do tytułowego lasu na grzyby jeszcze za wcześnie, to rekompensuję sobie grzybobraniem w ogrodzie
Tak naprawdę wcale mnie to nie śmieszy, raczej smuci...

31.05.




Jakowyś grzyb-niecnota podżera moją jedyną śliwę węgierkę

Wie ktoś co za jeden, czego jest objawem i jak go wygonić?

Jeżeli pozwolisz - zapytam na forum dla grzybiarzy, - czy mogę pokazać zdjęcie? Strasznie sucho, mało grzybków:

Jeśli tylko masz czas i ochotę, to nie widzę przeciwwskazań, Dorko
W tej chwili to już prawie nie widać tego grzyba - chyba zrobił swoje i zakończył żywot

Ale Ty jednak coś uzbierałaś! Taki wsad do jajecznicy jest smakowity
W lesie, czy na swojej ziemi?

A u mnie pada przelotnie od kilku dni codziennie,a w lesie rosną na razie kozaki i prawdziwki ceglastopore i niech tak będzie,zupki są pyszne








obrane lepiej się prezentują




I taka szelma na mnie syczała,przystawiła się i wcale nie uciekała.

AMLOS - znalazłam Cię, szukałam Twojego wątku w tych, które odwiedzam i dlatego miałam kłopot. Nie będe tu pisała od nowa - wejdź do mnie mam informacje o Twoim "siarczaku".

Oooo! To miło! Nie chciałabym bałaganić w Twoim wątku... myślę, że w niniejszym jest najlepsze miejsce.
Może ktoś będzie tu szukał wieści o grzybach atakujących drzewa...?

Pomimo suszy 50 metrów od domu ,przy kilku świerkach i dębach . Myślę że warto odwiedzić las a znając miejsca występowania grzybów wypad będzie udany.



Pozdrawiam Andrzej.

Andrzejku ja już chodzę od tygodni za grzybkami czyli prawdziwkami i wreszcie pierwsze czujki są nawet w miarę zdrowe, na taki widok serce się raduje każdego grzybka ucałowałam

Jakże ja Wam wszysztkim zazdroszczę. Uwielbiam grzybobrania. Jednak moje okolice przez ostatnie lata są całkowicie omijane przez grzyby.

Krótki spacer po lesie:











urodzaj na goryczaki żółciowe:

jejku, Gosia, gdzie upolowałaś taki zbiór ?

W lesie w okolicach Bełchatowa ..
Teraz się suszą , pachnie w całym domu