Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo przepraszam za jakość zdjęć Postaram się ich wiele nie zamieszczać.Jeszcze tylko ten, otrzymany jako gratis z podpisem Silverado
Hm, mam wątpliwośći..

jmt- wrote:
Ja myślałam, że irysy są trujące i gryzonie je omijają.

Niestety, to im nie przeszkadzało, ślady zębisk nie pozostawiały wątpliwośći.
Historyczne odmiany im nie smakują, może te nowsze nie są jednak takie trujące przynajmniej dla gryzoni.

Naukowcy od GMO zamiast podtruwać nas zmodyfikowaną żywnością, mogliby popracować nad roślinami ozdobnymi niejadalnymi dla gryzoni.

Tych nie zdązyły zjeść albo nie były smaczne



Te musiały być smaczne, bo z rośniętych kłączy zostały 0.5cm czubki





Piękna i bardzo trująca jak np. cis, tego nie jadają

jmt- ma rację, kłącza irysów są nękane przez gryzonie, sama notorycznie walczę z tym problemem. Najgorzej jest po zimie, gdy spod stopniałego śniegu wyłania nam się gorzki widok zjedzonych całkowicie kłączy, tak, że nawet nie ma co odratowac' ... W tym roku zamierzam kupic' siatkę o drobnych oczkach i wkopac' ją w rabatę, by uniemożliwic' dostęp gryzoni do kłączy. Na ile to się zda u mnie ... zobaczymy. Ale jest to sprawdzony sposób, więc mam nadzieję na sukces.

Witam Od roku 1990 byłem przekonany że irysów nie ruszają żadne gryzonie. U mnie omijały je ,za to systematycznie zjadały mi wszystkie lilie (nie pomagały nawet koszyki bo i tam potrafiły się dostać) ,tak że przestałem nawet je sadzić. Dopiero tej zimy zmieniły menu pozostawiając resztki lilii a przerzuciły się na irysy ,na szczęście nie ruszały nowości a głównie starsze odmiany które były dobrze rozrośnięte i nie zdążyły ich zjeść w całości.Tuneli narobiły chyba dłuższych niż metro w Londynie i szybciej je odbudowywali niż ja je niszczyłem. Podgryzały je nawet w czasie kwitnienia i to tak intensywnie że bałem się że niektórych nie uda się uratować.Opanowałem to dopiero kupując bateryjny odstraszacz kretów. Po wkopaniu go w kępie najczęściej podgryzanych irysów wyniosły się w ciągu tygodnia od niego a następnie z całej grządki.Odstraszacz działa od ponad miesiąca i na razie mam spokój (nie ma nawet nowych tuneli a stare w końcu udało mi się zniszczyć.Nie wiem jak będzie w ciągu kolejnej zimy gdy przestanie działać odstraszacz.

Bajtek, też myślałam o solaryjnym odstraszaczu i nie wiem, czy mnie nie przekonałeś ... Tam, gdzie teraz będę sadzic' nowe odmiany, ziemia jest miękka i te fale łatwo będą przenikac'. Do tej pory rośliny sadziłam w tej części "ogrodu", gdzie ziemia jest twarda tak, że łopaty nie dało się wbic', więc solar dużo by nie zdziałał ... Masz jakiś konkretny model, czy coś z tych tańszych, bo o takim myślałam (nawet kilku).

2 lata temu kupiłem odstraszacz na 2 baterie R=20 .EFEKT mizerny korytarze były obok odstraszacza.Lilie teraz sadzę w doniczkach 3 l i większych a tulipany sadzę w doniczkach po chryzantemach i na razie mam spokój.Przy otworach wykładam trutkę na nornice.W irysach były korytarze ale szkód na razie nie było.

Witam .Ja wybrałem odstraszacz na cztery baterie. Nie miałem przekonania do solarnego ,a dodatkowo łatwiej go ukryć (działka w POD zdjęcie w załączeniu) Ten otwór obok to nie nora a otwór po kołku który go zasłania (wyjęty do zdjęcia),jesienią była to pełna kępa. Jak na razie jestem bardzo zadowolony.W instrukcji pisze że najlepiej działa w ziemi mokrej i gliniastej a taką właśnie posiadam.

A na ile wystarczają baterie, często je wymieniasz ?

Witam Baterie działają od początku (około 1.5 miesiąca) Na wszelki wypadek kupiłem drugi komplet. Oprócz tego mimo iż to nie alkaliczne to wszystkie baterie jakie używam wdomu po wyczerpaniu ładuję.

Dzisiaj dzieliłam kłącza, cały czas w strachu, co zastanę ... Nawet było nieźle, jedynie niektóre odmiany "ponaczynane" przez gryzonie.





Sorry za te brudne łapki, ale ... robota mi się w rękach paliła, a i tak zmrok mnie zastał ...

Oj tam, brudne czy nie, za to z jaką miłością trzymają radośnie kłącze i to już z nowymi przyrostami!
A myszami nie martw się - coś wymyślimy...

Ja też dziś pracowałem - aż za bardzo - bo kręgosłupa nie czuję
To tylko jedna z dzisiejszych prac - zgrabianie perzu po oprysku'

No ... to też się narobiłeś i pewnie też z "taką miłością" ... hi,hi ...

A tak poważniej, to rzeczywiście kawał pola i ... jeszcze więcej roboty ...

A tam za płotem to Twoja Leśniczówka jest ?

Ale to obiecująco już wygląda ale roboty jeszcze dużo

DRAMA QUEEN (Keppel'03)DYKES MEDAL 2011!



Widzicie ile ma pyłku !!! (co za radość - jutro krzyżuje!)

A teraz pokaże chyba najbardziej pofałdowanego irysa - choć jeszcze w pąku! I jak hoduje irysy od kilkunastu lat to takiego jeszcze nie widziałem (samo otwieranie zajmuje ponad trzy dni)



FOREIGN SCANDAL (B.Blyth'09)

Dziś czyli w poniedziałek otworzył się(w sobotę rano zaczął...)

Szybka zagadka kto prawidłowo odgadnie nazwę tej odmiany - jej sadzonkę otrzyma (ilość ograniczona więc radzę szybko i prawidłowo odpowiedzieć.)


??(mała podpowiedź)