Forum Ogrodnicze Oaza

Adam a gdzie będą zimowały te siewki?

Geniu
Wysiałem je do skrzynek i tak jak w zeszłym roku po pierwszych mrozach okryję je włókniną. Przemrożenie nasion korzystnie wpływa na ich kiełkowanie, a młode siewki eka ostra selekcja. Jedynie odporne muszą przetrwać. Z około czterech tysięcy nasion jak zostanie choć połowa to będzie się z czego cieszyć.

No to życzę Ci aby jak najwięcej ciekawych irysów wyrosło .

Na pokrzepienie bolącego serca po szkodach śniegowych (połamane trzy drzewa w moim arboretum – robinia hispida „Macropholla”, metasekwoja oraz magnolia Lennei Alba
Zdjęcie mojej nowej odmiany


SECRETS OF LOVE (Piątek'13)

Przykre widoki... Jak to przyroda potrafi byc zaskakująca - z jednej strony daje upust pięknym barwom jesieni (widoki drugoplanowe), a z innej ... no właśnie ... Nawet irys we łzach ... Oby łzy nie były częścią tych sekretów ...

Hejka!
U mnie pooooszedł konar brzozy himalajki! Niech to szlag trafi, taką zimę jesienią gdy jeszcze liście na drzewach. Też się pocieszam oglądając irysowe fotki i to takich co to blisko ziemi rosną ( SDB ) i mało łamliwe są.
Pozdrówka współczująco - pokrzepiające
K.

Koleżanka zamawia irysy u Cayeux www.iris-cayeux.com/
Może jest ktoś chętny by się dołączyć?
Jak ktoś się zdecyduje to na pw podam namiary do koleżanki.

Dzisiaj patrzę, a moje irysy zaczynają się powoli wykłaszac ... Zaczyna tradycyjnie Rock Star, a wtóruje mu Tennessee Woman i Fancy Dress. Szybciutko. Wogóle ten majowy weekend w deszczu im służy ... Mnie tam obojętne, czy leje, bo i tak całe dzionki spędzam w pracy ...

A jak tam z irysami TB u Was ?

U mnie źle... nowości

Uuuuu ... Jeżeli tylko przyrosty całe i zdrowe, to ... w sumie można poświęcic kwiat ... Zastanawiam się, czy nie "skrócic o głowę" ewentualne kwitnienie moich "Amerykanów", bo takie nijakie są w stosunku do reszty, ale nie wiem ... Na razie myślę ...

To nowości z 2011 roku konkretnie odmiana CHEAP FRILLS w zeszłym roku zmarzła a potem wygnił pęd kwietny wypuszczając te dwa(pamietasz zdjęcie jak dwa maluchy chowały się przed palącym słońcem...), a które zgniły w tym roku, gdzie jest sens uprawy takiego irysa?!!! Bardzo mocno zastanawiam się nad kupowaniem nowości - lepiej poświecę się na kontynuowanie swojej linii po UWODZICIELU...

Hejka!
U mnie nówki spoko, natomiast niepokojąco robi mi się w irysach na Ciepłym Monstrum. Dziś po południu zamierzam robić baaaardzo solidny przegląd. Roberto tak to jest z nówkami, człowiek się zachwyca a potem wyłazi w praniu cała zołzowatość kłącza ( i dlatego never tegorocznych introdukcji, zawsze odmiany które ktoś już testował w ogrodzie czyli asekuranctwo doskonałe ). Zajęcie się dziatkami Uwodziciela jak najbardziej wskazane.
Pozdrówka
K.

Witam. Ja jednak mieszkam w innym klimacie W moich irysach ani śladu kłosa, nawet na tych najwcześniejszych.Rabata dzisiaj wygląda tak.

Oraz rabata irysów Roberta.

Niestety nie widać tego na zdjęciu ale odmiany SDB wyglądają fatalnie. 2 z 3 pewnie nie przeżyją. Na innych na razie nie widać oznak chorób, ale biorąc pod uwagę to co zobaczyłem w kwietniu to nie wiem co mnie jeszcze czeka. W dniu 9 i 10 kwietnia moja rabata wyglądała tak:

A już 11 kwietnia tak
Na szczęście kałuże znikły już 12.04 ale błoto utrzymywało się jeszcze kilka dni.Rabaty te istnieją już kilka lat i nigdy do tej pory nie widziałem takiej sytuacji, ale też nigdy taka ilość śniegu nie znikła w ciągu jednej nocy.

Zenek, powinieneś coś wymyślić z tą rabatą, te kałuże s'thrash'ą. U mnie nawet w pamiętny ulewny maj, nie stała woda, mam dobrze, bo ojciec wybierał muł ze stawu i rozprowadził go po tym terenie, na którym teraz sadzę irysy. Muł jak wysechł stał się piaskiem i woda szybko znika ... A irysy dalej szaleją, kolejne pąki się pokazują ... Wariactwo wiosenne, radość pozimowa

Rabata dla irysów powinna być przede wszystkim podwyższona!

Może i powinna, ale u mnie nie ma czegoś takiego, jest na równi z trawnikiem i też jest dobrze, bo mam dobry "drenaż". Ale u bajtka chyba trzeba będzie nieco sięgnąć chmur

Witam.Przyczyną tej kałuży była przede wszystkim jeszcze zamarznięta ziemia w którą woda nie może wsiąknąć i roztopienie dużej ilości śniegu w przeciągu kilku godzin.W cieniu śnieg jeszcze nie całkiem zniknął.
Zdjęcie z 11.04
Niestety macie rację że muszę zrobić z tą rabatą porządek co na pewno zmieni moje plany na ten rok.Właściwie już zacząłem je realizować. Na początek zakupiłem około 6 m./sześciennych podłoża po pieczarkach ,do tego muszę dokupić jeszcze ze 2m. piachu oraz podobną ilość torfu.Nie sięgnie to nieba ale podniesie to moje irysy z 15 cm.

Niestety będzie to skutkować raczej słabym kwitnięciem w przyszłym roku.Pozdrawiam wszystkich

Zdaj relację z "poligonu", ocenimy , obgadamy ... Żartuję - popatrzymy sobie ... )