Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejny przypadek niby sadzonka zdrowa opryskiwacz od wszelakich chorób.



A tu czegoś brak dostałam ją kilka dni temu liście ma cytrynowe

Powiedziałabym, że pierwszy przypadek to tylko zwykłe, fizjologiczne zamieranie starego liścia.
Wyjmij sadzonkę, usuń ten liść, zabezpiecz węglem i posadż do mniejszego pojemnika

Drugi, to wyrażny brak składników pokarmowych.Skrętnik po prostu głodował.
Wyjmij z doniczki,sprawdż stan korzeni, odmłodż pozbywając się zbędnych liści, posadż do świeżego podłoża

Ciotka Dobra Rada

Dziękuję ciociu za rady idę uczynić coś mi napisała.

Bardzo proszę o pomoc. Tak wyglądają moje Mroźne Wzory kwitną dobrze ale liście ... stały razem z innymi skrętnikami i tylko u nich tak się dzieje... Co robić ?

Wandziu nie znam się za bardzo na chorobach doniczkowych. Czy przypadkiem nie jest to szara pleśń???
Potrzebna tu nasza Cioteczka Dobra Rada

Powiedziałabym Dorotko, że chyba masz rację ...Ale, dla pewności przyjrzyj się liściom dokładnie pod lupą (szczególnie od spodniej strony). Jeżeli nie zobaczysz śladów żerowania albo drobinek kału, to zastosuj oprysk Miedzianem. Ponadto przesadż skrętniczka do nowego podłoża i podlej Miedzianem albo Previcurem. Zwiększ odległość między sadzonkami. Stosuj częste wietrzenie pomieszczenia
Ciotka Dobra Rada

Moje kochane bardzo Wam dziękuję przesadziłam tydzień temu i podlałam z previcurem jutro dam jeszcze miedzian (miedzianem i opryskać i podlać tak? )Odizolowałam na wszelki wypadek, żyjątek i innych paskudztw nie widziałam ale jutro jeszcze dokładnie przejrzę. Bardzo bym nie chciała, żeby umarł a niestety nie wygląda dobrze.

Miedzianem podlej rozprowadzając go po całej powierzchni doniczki.Tak jak radziła Grazia zrób też oprysk.
Ja bym jeszcze wycięła najbardziej zaatakowane listki.
Trzymam kciuki za powodzenie tej operacji

Czy są jakieś sposoby na zwalczenie/uniknięcie korkowacenia liści skrętników?

Reniu, od czasu do czasu również borykam się z tym problemem. A zdarza się, że tracę odmianę jeśli w porę nie ukorzenię listka. Niestety,nie znam skutecznego sposobu na to schorzenie. Choć obserwując swoje skrętniki odniosłam wrażenie, że bardziej podatne są te rośliny,u których jest większe i dłużej utrzymuje się zawilgocenie podłoża.

Ewa, bardzo dziękuję za odpowiedź. I wskazówkę z Twoich obserwacji. Ostatni sezon ( latem) uprawiałam skrętniki na knocie- podłoże było wilgotne cały czas. Może to jest odpowiedź na problem korkowacenia ....

renaa wrote:
Nigdy nie spotkałam się z tą terminologią w przypadku skrętników.
Jestem ciekawa jak to wygląda i czym się objawia. Może jakieś zdjęcia?

Korkowacenie szyjki u skrętników daje podobne objawy jak uwiąd u powojników-czyli więdnięcie rozety liściowej na skutek powstania w szyjce struktury podobnej właśnie do korka i niestety nie wiadomo jak do tej pory co jest przyczyną.Gdy zobaczymy objawy na roślince to mozemy przeznaczyć ją na straty chyba że uda nam się pozyskać listek do ukorzenienia.
Tą strukturę korka mozna zobaczyć pod mikroskopem a po przełamaniu szyjka jestwewnątrz brązowa i obumarła.

Mogłabyś Jolu udostępnić żródło opisujące ten problem?

Wczoraj, mając chwilę czasu spenetrowałam w necie wiele różnych stron poświęconych skrętnikom i ich chorobom i nigdzie, dosłownie nigdzie nie znalazłam bodaj wzmianki o takiej przypadłości którą nazwano by korkowaceniem szyjki skrętników

Tolu tę informację mam albo od kogoś z Uniwersyteu Przyrodniczego w Lublinie albo gdzieś przeczytałam ale teraz nie kojarzę skąd.Dla mnie była ważna sama informacja o tym zjawisku i objawach.Obserwowałam takie objawy u siebie na skrętnikach i nie wiedziałam co to jest .Wszystkie listki w rozetce więdną na raz i robią się jak gdyby uschnięte.Tak to wyglada jak na zdjęciu.

Może odpowiedzią na Twój problem będzie wypowiedż zaczerpnięta z artykułu Зелёнaя Ботвa "Болезни и вредители стрептокарпуса"

Różne formy gnicia (korzenie, podstawa łodygi, ogonki) można przypisać chorobom więdnięcia, - patogenom grzybów w glebie, często z rodzaju Pythium, Phytophthora, Fusarium. Dotknięte obszary podstaw szypułek, łodyg i korzeni brązowieją i robią się miękkie, czasami można zauważyć płytki grzybni grzyba (proces spoluracji; rozwój bakterii wewnątrz komórki).Liście tracą turgor i następuje zahamowanie wzrostu roślin.
Kiedy fuzariozy, czyli grzyby (większości rodzajów Fusarium) wnikają do układu naczyniowego roślin, uszkodzenie jest bardziej intensywne.Można to zaobserwować często w czasie kwitnienia jak znikają pojedyncze pędy lub cała roślina; kwiat robi się częściowo lub całkowicie brązowy i umiera. Przy czym w przekroju macierzystych naczyń jest widoczne porażenie przez toksyczne grzyby w postaci ciemnych obszarów.
Rozwój następuje pod wpływem niskich temperatur i kwaśnego podłoża które stwarzają doskonałe warunki by ogonki porażonych roślin rozwijały emisję choroby.
Aby zapobiegać zakażeniu należy stosować odpowiednie nawozy, które będą dostarczać właściwe proporcje fosforu, potasu i mikroelementów i w ten sposób zwiększać odporność roślin.
Dobre wyniki uzyskuje się przy traktowaniu gleby i roślin (1-2 razy w odstępie 10 dni) preparatami biologicznymi typu fitosporin.
W tym samym celu można również użyć 0,2% roztwór fungicydów np topsin-M,
Chore rośliny należy zniszczyć wraz z podłożem na którym rosły.
Choroba postępuje bardzo szybko i atakuje całą kolekcję jeżeli w porę nie wychwycimy problemu.

Tolu to raczej nie to.Korkowacenie nie rozprzestrzenia się tak jak zakażenie grzybami czy bakteriami. Szyjka korzeniowa też nie jest miękka a twarda czasami ciężko jest ją przełamać przy pomocy paznokcia.Nie zostalo też zaobserwowane żeby do korkowacenia dochodziło częściej przy wysokich temperaturach czy przy niższych. Gdyby te uwagi zastosować do skrętników to powinny wszystkie zachorować bo rosną w kwaśnym podłożu .
W uwiądzie klematisów bakterie zatykają szyjkę korzeniową i hamują przewodzenie i tutaj stosujemy środki odkażające ale przed wystąpieniem objawów, ja np.stosuję tabletki fioletu, wtykam w ziemię wokół roslin. Jeżeli roślina zostanie zaatakowana przez uwiąd to ginie ale w kolejnym sezonie wyrasta ponownie a w przypadku naszych pupili to jest proces nieodwracalny.

Teraz nie rozumiem ...bo, przedtem czytałam, że Tą strukturę korka można zobaczyć pod mikroskopem a po przełamaniu szyjka jest wewnątrz brązowa i obumarła.

Takie objawy wskazują na chorobę typu fuzarioza albo fytoftoroza

Natomiast w przypadku dorosłych skrętników często zauważam zrogowacenie szyjki korzeniowej.Czasami, przy odmładzaniu muszę wspomagać się ostrym nożem.

Natomiast uzupełniając Twoją wypowiedż na temat kwaśnego podłoża: mając świadomość jakie niesie zagrożenie związane z ph, należy stosować daleko zakrojoną profilaktykę w celu nie dopuszczenia do rozwoju tych chorób.