Forum Ogrodnicze Oaza

Ola,tak bardzo to się nie martwię,żal mi tylko bo miałam je już kilka lat a teraz zostały puste miejsca..
Powiedz mi jak tam wysiewy Rosną już czy dopiero kiełkują
U mnie prymulki ładnie wyszły ale sukcesem jeszcze tego nie mogę nazwać
Dziś posiałam kolejne nasionka pr.auricula,sieboldi i japonica i cierpliwie czekam

Gosiu,

to jedyna skalnica, jaka u mnie rośnie - pewnie dlatego, że lubi półcień - a na dodatek nieźle się rozrasta. Z radością się nią podzielę z Tobą!

Niestety kiełkami nie mogę się jeszcze pochwalić (poza wspomnianą lewizją, która nieźle sobie radzi). Jednak nie tracę nadziei, że jeszcze coś się pojawi. Dopiero koniec lutego, może jak zaświeci słoneczko, to coś się ruszy... Mówiłam, ze Iwonka robi mi reklamę na wyrost!

Kasiu,u mnie już dwie noce są z minusową temp. Te wysiane wczoraj prymulki wstawiłam na noc do nieogrzewanego pomieszczenia
Mam nadzieję że zrobiłam dobrze,choć mróz pewnie nic by im nie zrobił..
Nasionka z Barnhaven wykiełkowały już po dwóch tygodniach z czego się bardzo cieszę Ładnie wyszły Show & Alpine
które są dla mnie rarytasami (auriculas incuding,including grey edged,selfs i fanciesand and striped)..
Z wysiewem prym. sieboldi miałam już do czynienia, ale nie mogę się pochwalić sukcesem Mam cicha nadzieję ze tym razem się uda,
tym bardziej że dałaś mi bardzo ładne odmiany Podoba mi się MIHO NO KAI i jak wyjdzie choć jedna szt to będę bardzo szczęśliwa

I ja się cieszę,że ładnie kiełkują
U nas też na minusie druga noc ale na poniedziałek 12 + zapowiadają
To co Ola ? już rączki do góry ?

Gosiu, prymulki skiełkowały Ci na dworze, czy w domu?? Moje trzymam w takiej dziurawej , przewiewnej szklarni a one ani mru,mru.

Iwonko,no to teraz trzymaj kciuki aby rosły
Bardzo się ciesze ze w następnym tygodniu zapowiadają ocieplenie ..Ciepełko potrzebne chociaż na dwa-trzy dni co by mi paczka nie zmarzła
No co ty Ola, pewnie jeszcze się nie poddaje ..
Kasiu,zobaczymy jak nam pójdzie a w ostateczności gotowce jak najbardziej wskazane
Masz może informacje jakich możemy się spodziewać w tym mixie pr.auricula ?
Marysiu,tak prymulki skiełkowały mi na dworze Moje do wczoraj stały na południowym zewnętrznym parapecie..
Teraz wstawiłam do garażu( na okno oczywiście) bo u nas od dwóch dni jest zima
W domu nie mam możliwości trzymać bo jest za gorąco dla nich (temp.22-24 C)Tak wysoką temp.ja bym je wszystkie uśmierciła..
Powiedz mi a kiedy ty je siałaś ?

No Kasiu,cierpliwie poczekam co mi (nam) się trafi
Link możesz mi podesłać,chętnie pooglądam ..choć przy mojej słabości to może lepiej nie......

Tak wyglądają moje wysiewy prymulek z Barnhaven (zdjęcia dzisiejsze)
1.

2.

3.

Wszystkie razem

No tak, na południowym parapecie na pewno cieplej niż w dziurawej szklarni przy gruncie i w miejscu zacienionym. Cierpliwie więc czekam.
Twoje maluszki super. I jak dużo skiełkowało.

Czy te prymulki w tym roku jeszcze zakwitną?

Kasiu,powiem szczerze że ja zazwyczaj wysiewam nasiona w przezroczyste pojemniki Bardzo lubię wykorzystywać
do tego pojemniki po kiwi czy nektarynkach.. Pikować rośliny to już inna sprawa ..Zawsze w małe nieprzezroczyste doniczki
Możliwe ze nie mam racji i robię to źle No ale człowiek uczy się przez całe życie
Odnośnie twoich wysiewów,to myślę że mogłaś je zostawić i spokojnie nic by im nie było Jak już wykiełkują i zaczną rosnąć,
to trzeba im zapewnić dodatnią temperaturę

Marysiu,moim słońce ładnie przygrzewało więc to im może pomogło szybciej ruszyć
Nie martw się wyjdą i Twoje

Łukaszu,no niestety na kwiaty musimy jeszcze trochę poczekać Myślę że za rok-dwa już zakwitną..

Dobry wieczór, Gosiu.

Trochę mi smutno, że te moje nasionka takie oporne... Zrobiłam wszystko, aby im zapewnić najlepsze warunki, ale to górskie rośliny, trudne w obsłudze (nasiona zbierane w środowisku naturalnym, a nie z roślin już hodowanych w warunkach ogrodowych), wiec zawsze trzeba się liczyć z jakimś niepowodzeniem. Stąd też moja wcześniejsza asekuracja.

Iwonko, Ty się nie chichraj, bo mi naprawdę smętnie. Do tej pory nie miałam jeszcze słońca na moich włościach, powoli zaczyna pojawiać się na zewnętrznych parapetach, więc jeszcze trochę liczę na to, że gdy poczują słoneczko... Tak całkowicie się nie poddałam, choć w nastroju optymistycznym nie jestem - coś już się jednak powinno pokazać...
Jak ja Ci się na oczy pokażę? Buu...

Natomiast ta Twoja lilia to mnie chyba do grobu wpędzi! Dopalaczami ją traktowałaś, czy jak?!! Właśnie zaczyna przerastać osłonę (5-litrowa butla!). Czym ja ją teraz nakryję?! Ona jeszcze gotowa w marcu zakwitnąć!

Serdecznie Was pozdrawiam.

Ola ,ty się nie martw bo Iwonka i tak już nie ma gdzie sadzić.....
A tak na poważnie to ja bym jeszcze się tak nie martwiła Rośliny górskie tak szybko nie wschodzą
Możliwe że mogą wzejść dopiero za jakiś czas..
Mój rutewnik siedzi do tej pory i nic a siałam w tamtym roku w kwietniu....

Gosiu,

ja mam takich więcej, co siedzą od zeszłego roku! Przymiotno alpejskie, jakaś goryczka, psiząb, jastrzębiec, konwalie w paski...

I też nic!

Ola w ciemnych okularach

a co z tą lilią to nie wiem ,ostatecznie jak zakwitnie w marcu to do znanej księgi Cię wpiszą.A może to nie ta lilia?
Gosia ma rację,miejsca brak podziwiam Was za te wysiewy.

No faktycznie kwitnąca lilia w marcu to już ciekawostka A co to za jedna?
Z wysiewami to mam wrażenie że dużo osób szaleje w tym roku Oj będzie się działo...
Sax. x megaseaefolia "Pankrać "



Sax."Slezso"



Sax "Hanićka"



Sax x invingii "Jenkinsiac"

Super saxifragi,tyle pączusiów,ależ obfite będziesz miała kwitnięcie,a to pewnie nie koniec ,oj pokazuj Gosiu ,pokazuj,przynajmniej u ciebie będzie kolorowo ,bo moje to jakieś w tym roku wypierdki,niby zimy nie było ,a one nie urosły ,a nawet tak jakby zmalały
pozdrawiam Ula

Przeurocze te skalnice i taki porządeczek na skalniaku o tej porze roku
nie to co u mnie wszędobylskie liście
Gosiu czy robiąc skalniak muszę długo czekać aż się uleży wszystko
chodzi mi o to kiedy mogę sadzić roślinki