Forum Ogrodnicze Oaza

Ula,skalnice bardzo dzielnie znoszą te nocne przymrozki praktycznie przykryte tylko daszkiem ..
Moje trochę urosły,ale ogólnie rosną bardzo wolno i za to je kocham Łanie wyglądają oglądając cały skalniak z bliska ..
Powiedz mi czy Twoje też maja pąki i będą kwitnąć?
Iza,akurat na tym skalniaku to porządek faktycznie jest ale na innych to już nie jest tak czysto..
W tym tygodniu mam w planach trochę podziałać o ile pogoda mi na to pozwoli
Wiesz ja jak robiłam skalniak to starałam się jednak aby ziemia była uleżała,można to przyśpieszyć przez usypywanie cienkimi
warstwami ziemi i ubijając ją..Dodatkowo można po wszystkim dobrze podlać wodą
Po jakimś czasie myślę że już można sadzić rośliny:think:

Gosiu ,moje skalnice też zapączkowane,ale bardzo mizernie ,mają tak po 4-5 pączków,ale ślicznie to wygląda ,takie kolorowe łepki wyglądające z zieleni,u mnie jeszcze w zeszłym roku buszowała nornica w środkach kęp,to sobie wyobraż jakie ja mam góry i doliny roślinki baardzo zmasakrowane ,Gosiaczku jeśli bedziesz robiła jakieś zamówienie ,to pamiętaj o mnie ,chętnie się przyłączę
pozdrawiam Ula

Gosiu
czy my aby mieszkamy w tym samym województwie?
u mnie ziemia zamarznięta, że nic nie można zrobić...
kwitną tylko przebiśniegi i puszkinie
a u Ciebie tak kolorowo!
tylko dziś coś się aura popsuła... i ochłodziło się!
oby tylko roślinki dały radę

Gosia Saxi fenomenalne, początkowo myślałam że to zdjęcia z zeszłego roku
Urok takich maleństw dostrzega się mając je pod nosem, ubolewam że na działce czasami się nie zdąży na takie wczesne kwitnienia, bo wydaje się zawsze że jeszcze nie czas na tę pierwszą wizytę.
Ja wiem że roślinki od Ciebie przezimowały mam nadzieję ze zakwitną,
teraz w ramach przebudzenia kupiłam na rynku żagwin fioletowy z białym oczkiem i variegata, bo już mnie ręce świerzbią

Gosiu ,u mnie też dziś zima na całego i nawet rano był śnieg
Poszłam dziś wykopać sasanki i musiałam je szukać pod śniegiem.... Czytałam że szukasz ranników mogę Ci podpowiedzieć
że jesienią są OBI bo ja je kupowałam koleżance (nawet były przecenione)
Agnieszko,zdjęcia skalnic są z tego roku i powiem Ci że w tym roku pączki już były w grudniu Myślę że gdyby nie ten mróz
w styczniu to więcej by zakwitło
Bardzo się cieszę że roślinki dały radę i mają się dobrze Wiosną powinny zakwitnąć..Mówisz że już zaczęłaś zakupy wiosenne ..
U mnie jeszcze spokojnie,choć plany już pewne są..

dziękuję za namiar na ranniki
ja poszukuję rosnących, bo bulwy kupiłam jesienią, ale chyba coś się z nimi stało...nie pokazują się nadal...
my chyba nie mieszamy w tym samym województwie
u mnie nadal śnieg leży i jest okropnie zimno....
i coś dziwnego pada... czyżby to śnieg

Też tak myślę Gosiu,że to chyba inne województwo
Moje rannki są z nasion,kupione jesienią kilka lat temu..W pierwszym roku nawet nie wyszły z ziemi a w kolejnym już małymi
kroczkami rosły Teraz to mi się nawet wysiewają.Mam nadzieję że za kilka lat będzie ładna polanka rannikowa

Gosia352 wrote: i ja mam takie marzenie, by stworzyć rabatkę rannikową
ulepiłaś dziś bałwana?
bo widzisz, tak sobie pomyślałam, że skoro to samo województwo...
to musi być jakaś sprawiedliwość w śniegu.....

Gosiu,ten śnieg to przez Ciebie.Wykrakałaś
Dziś rano jak zobaczyłam to się załamałam ..Miałam taaaaaaakie plany na ogródku
Nie ma sprawiedliwości na tym świecie

Dziś przyjechały dwa długo oczekiwane chciejstwa Ale się cieszę
Pokonały bardzo długą drogę, ale dzielnie się trzymają ..
Przedstawiam Miłka Adonis Amurensis "Benisuzume", przyjechał jako cztero-pędowa roślina z sześcioma kwiatami i z dwoma pąkami..







Haberlea rhodopensis "Alba"

Piękna sadzonka nawet droga mu nie zaszkodziła bo mój chociaż nie podróżuje kwiaty ma zmasakrowane przez deszcz a brak słońca też nie pomaga.
Jak widać opłaciło się czekać,oby dobrze rósł

Cudowny ten miłek pomarańczowy teraz tylko słonka trochę do szczęścia mu brakuje
drugiej roślinki nie znam ale zaraz gratuluję spełnienia chciejstwa
moje miłkowe chciejstwo niestety jeszcze poczeka

Gdzie można kupić tego miłka??

Iwonko,oj tak opłacało się tak długo czekać, by móc się nim nacieszyć
Przyjechał z tyloma kwiatami że mi oczy chciały wyjść z orbity Myślałam ze będą dwa no może trzy kwiaty,
ale że aż tyle to się nie spodziewałam.. Mega niespodzianka
Iza,doczekasz się i Ty Sama widzisz że marzenia się spełniają..czego Ci życzę z całego serca
Szkoda tylko że tak trudno go zdobyć
Dorotko,nie mam pojęcia gdzie można go kupić..Mój jest od prywatnej osoby z wymiany

Gosiu,
udało się! jaki piękny pomarańcz u Ciebie!
a Haberlea rhodopensis "Alba" będzie zachwycająca... (wiesz, nie wiedziałam jak wygląda, ale wujek gugiel w tym temacie okazał się bardzo pomocny )
ależ elegancko będą się pyszniły na skalniaczku ...
przyznasz, wymianę roślinek można uznać za bardzo udaną !!

Iza, ja oglądając roślinki u Gosi i Iwonki sama zaczynam wyszukiwać i potem zastanawiam się, gdzie ja to upchnę, a M ciągle mi pokazuje

Gosiu,przyznaję się bez bicia,że wymiana bardzo udana
Powiem Ci że ja to już chyba przestanę oglądać cudze ogródki bo to robi się już niebezpieczne..
Haberlea jest bardzo ładna,oby tylko chciała u mnie rosnąć
Gosiu byłaś już w tym roku u Szewczyka?

Gosiu
a sądzisz, że Szewczyk ma już otwarte?
wczoraj byłam w pobliżu (okolice OBI), ale w godzinach późno popołudniowych...
więc po ciemku nawet nie podjeżdżaliśmy
a co Ci wpadło w oko z jego oferty?
ja przyznam się bez bicia, że chiastofil chyba nabędę u niego...

Wiesz ,ja tak tylko pomyślałam że może już u niego byłaś..
Nie mam zielonego pojęcia Ale chyba jeszcze jest za wcześnie na otwarcie sezonu