• Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: lilia 'Lankon' (hybryda)

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 10:11 #686831

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2453
  • Otrzymane dziękuję: 8076
Podejrzewam, że przyczyna może leżeć gdzie indziej. Ów cud mógł nie spełnić oczekiwań.
-Przemarzać
-Nie trzymać się swojej ,,wersji '' wracać to w jedną to w drugą stronę zależnie która jest silniejsza. Mogło wychodzić tak, że wyszła często zwykła lilia longiflorum, a te są niezwykle tanie.
-Patrząc na a i b koszty produkcji rosły- klient zawiódł się nie opłaca się dalej ciągnąć tego wozu. Podobny przypadek Spotkał ,,Kushi Maya '' Ale nie tylko . Dwa lata temu jako jeden z pierwszych złożyłem ofertę w Lily G . Dostałem limitowaną hybrydę, która miała tylko roboczą nazwę. Zakwitła. ładna, cudna, pachniała uroczo. Ale bawienie się z donicami to nie moja bajka. Poszła do sąsiadki. Czy jej kwitnie, nie wiem. Zapomniałem o niej aż do dziś.
Owszem mogło to być spowodowane wirusem nie zaprzeczam. Patrzę i co widzę rzecz podobna dzieje się w przypadku martagonów. Jest teraz na nie wielki bum. Szał :woohoo: Ludziska są w stanie wykupić wszystkie za każdą cenę. Powstają nowe hybrydy, w tym roku pełny wysyp jak w lesie grzybów. Do czego do doprowadzi- podejrzewam, że w końcowym efekcie zacznie się wszystko w laboratoriach sypać, w końcowym efekcie ten co kupił i mu rośnie to będzie ok późniejsze siewki będą nieudane. Zniszczone.

Najlepszym przykładem są róże. W niemieckich szkółkach nastawieni byli hodowcy na nowe odmiany. W glebie cała tablica mendelejewa. Zaczęło się kombinowanie żeby wytworzyć mutacje . Co mamy dziś ? Skażoną ziemię pełną nieudanych ludzkich myśli i marzeń, a przede wszystkim ludzkiej chciwości.

Pracowałem przez parę ładnych lat w ogrodnictwie. Widziałem polskie żywotniki i holenderskie. Polskie były ok, normalne. Tak dziwnego i paradoksalnie długiego systemu korzeniowego nie widziałem już potem nigdzie w przypadku holenderek. A tulipany ? A chociażby zimowity ? Gnije toto, nie trzyma się swojej zamierzonej wersji.


Cytując klasyka : ,, Gdzie się nie spojrzeć wszystko kosztuje.To zapłać, tamto zapłać, a co nie daj Panie Boże....
-Bóg zapłać !
-I inne nieprzewidziane jakieś koszta rosną i rosną, a zarobek na takich śliwkach ( czyt. Liliach ) żaden...
-A tak zające korę z drzew w sadach poobgryzają, drzew zmarnieją i spokój.
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, minohiki, ewakatarzyna, malinaa


Zielone okna z estimeble.pl

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 10:52 #686835

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1080
  • Otrzymane dziękuję: 2414
Longiflorum wrażliwa na mrozy,do naszego klimatu nie nadaje się. Lankongense,wrażliwa na zgniliznę podstawy. Nie trzeba szukać wirusów, sam rodowód wskazuje,że w naszym klimacie utrzymać trudno.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, minohiki, Herbatnik, ewakatarzyna, malinaa

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 11:30 #686839

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2453
  • Otrzymane dziękuję: 8076
Z longiflorum jest ten paradoks, że to wyjątkowo piękna i jednocześnie upierdliwa lilia. Taka marudna księżniczka co mało jej co pasuje. Przemarza , ale notorycznie jest sprzedawana w sklepach jako OT. Mam miłe wspomnienia z jej hodowli. Tylko problem był z jej przechowywaniem.
Lankongense- pierwsza i nieudana próba. Już miało kwitnąć, już już i wyszło jedno wielkie nic. Drugi raz postanowiłem, że nie zaryzykuję, zresztą nie ma jej w sprzedaży, każdy się już nią ,,nacieszył ''

Jest duży wybór lilii. Liczyć trzeba siły na zamiary. Wynalazki ciekawe, ale drogie i najczęsciej jedno sezonowe. A co zrobicie kiedy nie będziecie już w stanie ich wykopywać ? :teach:
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, minohiki, ewakatarzyna, malinaa

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 12:16 #686847

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1080
  • Otrzymane dziękuję: 2414
Formosanum,jeszcze ładniejsza od longiflorum, równie wrażliwa na mrozy. Z liliami mały kłopot, jak za mocno rozrosną się,przychodzi łagodna zima i zostają resztki, albo mokro zimą, albo wymarzną i znów wolne miejsce. Tylko,lilie nie lubią po liliach.
Rosa2013025.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Łatka, Herbatnik, ewakatarzyna, malinaa

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 18:54 #686912

  • ofir
  • ofir's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 37
Ja zastanawiam się teoretycznie - jak można stracić odmianę, zakładam że takie odmiany jak Lankon rozmnaża się "in vitro", ewentualnie dzielenie cebulek/łuski. Siew nasion to raczej w przypadku większości odmian loteria i o ile ktoś nie chce eksperymentować nie ma sensu. Zresztą chyba nawet część współczesnych mieszańców nie daje wartościowych nasion. Pewnie Mirzan ma rację, z jakichś względów uznano produkcje tej odmiany za nieopłacalną. Bo takie czy inne zimowanie u nas w Polsce nie musi mieć znaczenia dla producentów w Holandii czy gdzie indziej w wielkim świecie. Zresztą np. większość lilii orientalnych też rozmaicie zimuje a są masowo produkowane. W odróżnieniu od większości tutaj piszących uprawiam lilie wyłącznie w pojemnikach zimujących na zewnątrz w związku liczę się z tym że właściwie każda odmiana może być jednorazowa. Przezimowanie cebul jest kwestią mniejszego lub większego szczęścia. Choć mam parę odmian, które dzielnie sobie radzą w tych trudnych warunkach od paru lat. Lankona chciałam posadzić podobnie eksperymentalnie ze względu na ciekawy wygląd i rodowód tej odmiany. Podobnie jak posadziłam Kushi Mayę, Fusion, a w ubiegłym roku African Lady i Zebę.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, minohiki, ewakatarzyna, malinaa

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2020 20:09 #686924

  • mirzan
  • mirzan's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1080
  • Otrzymane dziękuję: 2414
Kushi Maya i Lankon nie wytwarzają nasion. Orienpety trudno namówić, do zawiązania,ale da się uzyskać płodne nasiona. Może firma ma już nowe droższe odmiany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, minohiki, Herbatnik, ewakatarzyna, malinaa

lilia 'Lankon' (hybryda) 12 Sty 2021 20:17 #742709

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19236
  • Otrzymane dziękuję: 79392
Nadal wegetują. Kwitły dwie. O ile jeden kielich można zaliczyć jako kwitnienie





Podobno jest w sprzedaży jakaś inna hybryda lankongense/ Ciekawe...
Za tę wiadomość podziękował(a): Herbatnik, Bea612, ewakatarzyna

lilia 'Lankon' (hybryda) 18 Sty 2021 21:32 #743780

  • ofir
  • ofir's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 37
Niektóre sklepy podają, że potomkiem L. Lankongense jest Purple Marble (w tym sezonie u nas też oferowana) ale nie czy to prawda czy tylko czy chwyt reklamowy nie wiem. Na Lankona też trafiłam w jednym popularnych sklepów internetowych - zamierzam zamówić żeby przekonać się czy to faktycznie on.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Herbatnik, Bea612, ewakatarzyna

lilia 'Lankon' (hybryda) 18 Sty 2021 23:38 #743798

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2453
  • Otrzymane dziękuję: 8076
To znaczy czy się zgadza to nie wiem, ale tak pisze przynajmniej Pan Pajda na swojej stronie , po drugie w tamtym sezonie miał ją w sprzedaży LG, ale nie cieszyła się dużym zainteresowaniem z tego co widzę.
Zamiast Kushi Maya - mamy African Lady . Lankongense nigdy już też się nie pojawiła w sprzedaży. Raz spróbowałem pączki miała, ale uschły. Może bym spróbował drugi raz. Czaiłem się w tym roku na pumilum. No i nie ma :rotfl1: Na Fusion też się zastanawiam, ale jak widzę minus 25 stopni na termometrze to jestem realistą , chociaż jest cała kopa śniegu......
A Lankona to podejrzewam, że już nie kupi. Można go kupić, ale to nie będzie to. Ogólnie to myślałem,że będzie lepsza oferta w tym roku. A tutaj same lilie pełne z serii Lotus. Nie sadzę nie przeżyją. Te co chciałem to ich nie ma. Sam jedynie myślę zaryzykować nad AT Nightriderem , ale czy tylko mi się zdaje czy WL sprzedaje te same lilie co nie sprzedali jesienią. Dlaczego jest wczesna wysyłka w lutym ?
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): ewakatarzyna

lilia 'Lankon' (hybryda) 19 Sty 2021 04:12 #743805

  • ofir
  • ofir's Avatar
  • Offline
  • Fresh Boarder
  • Posty: 16
  • Otrzymane dziękuję: 37
Właśnie u p. Pajdy znalazłam informację o Purple Marble, część stron zagranicznych też tak podaje. African Lady to jednak coś innego niż K. Maya - dla mnie w sumie mało odróżnia się od lilii orientalnych :) Jeśli już to może bardziej Zeba albo Ying czy Yang.
Ja jestem fanką Fusion - do tej pory zimowała u mnie bez problemu - ciekawe co będzie po tej zimie. W ubiegłym roku miałam inwazję mszyc, ponieważ nie bardzo mogłam pryskać wręcz zniszczyły niektóre rośliny, obawiam się też czy nie rozwlekły jakiegoś paskudztwa. Niemniej trudno się oprzeć i nie skusić na jakieś nowe cebulki.
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Bea612, ewakatarzyna

lilia 'Lankon' (hybryda) 30 Gru 2021 18:18 #787064

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 19236
  • Otrzymane dziękuję: 79392
No więc tak: jedna cebula wytworzyła marny pęd zakończony chyba dwoma pączkami:





Cała ta mizerota miała może 30 cm (zdjęcie marne strasznie, ale oddaje proporcje):



Drugą (skarlałą do rozmiaru solidnego laskowego orzecha) cebulę udało mi się wykopać - wsadziłam w inne miejsce, bez większej wiary w jej przeżycie. A trzecia znikła całkiem.
Być może na tym kończy się moja znajomość z pieguską.
Komuś udało się ją ostatnio dostać?
Za tę wiadomość podziękował(a): MARRY, Herbatnik, Bea612, ewakatarzyna

lilia 'Lankon' (hybryda) 30 Gru 2021 18:34 #787069

  • Herbatnik
  • Herbatnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2453
  • Otrzymane dziękuję: 8076
Przeglądałem nie tak dawno oferty zagraniczne i chyba była w ofercie, ale już do końca nie pamiętam. Czy jest czego żałować ? Nie wiem, nie miałem i nie będę miał. Co innego może powiedzieć ktoś kto zwyczajnie się do niej ogromnie przyzwyczaił. Wykopywanie też nie ma większego sensu, bo tak się też zdarza, że te lilie są mniejsze niż posadzone na wiosnę :rotfl1: Szklarnia pozostaje.
Robert
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Łatka
Wygenerowano w 0.359 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum