TEMAT: Rozmowy o liliowcach

Rozmowy o liliowcach 13 Paź 2016 20:40 #505894

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Już wysiewacie? :supr3: Ja planowałam siać w lutym, mam trochę nasion naturalnie, przez owady, zapylone, czyli same NN ;)
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, elagrano, badusia


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach 13 Paź 2016 21:01 #505898

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 274
  • Otrzymane dziękuję: 530
Ja w tym roku wysiałam późno, bo w poniedziałek, całe 200g. Od wielu lat wysiewam jesienią, do gruntu. Jak jest długa i ciepła jesień- to część wschodzi- potem ma szkołę przeżycia. Co przeżyje kolejne 3 lata- to właściwie już nic mu nie grozi- znaczy całkiem odporny na nasze warunki. Zalety są takie, że odpadają mi wszelkie problemy pielęgnacji sadzonek wynikające z uprawy w pomieszczeniach- grzybowe choroby i przędziorki. Wadą jest to, że zaczynają kwitnienie w 3 roku po wysianiu- tylko nielicznym udaje się zakwitnąć w 2 roku.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, babaewa, badusia

Rozmowy o liliowcach 14 Paź 2016 14:17 #505979

  • badusia
  • badusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 908
  • Otrzymane dziękuję: 2465
Ja jeszcze nic nie wysiałam. Może w listopadzie?... Zwykle nasionka szły do ziemi pod koniec stycznia, ale chyba spróbuję wcześniej.
Nie mam nawet podłoża do wysiewu a zawsze kupuję Sterluxa z Hollasu i dodaję trochę perlitu (nigdy nie miałam problemów z przędziorkiem ani z ziemiórkami).
Czy przy siewie "parapetowym" stosujecie stratyfikację nasionek?
Pozdrawiam,Mila.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 14 Paź 2016 18:58 #506033

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Siałam tylko raz według przepisu Elli. Ona mi napisała:
Ja postępuję nieco inaczej: przed włożeniem do lodówki zamaczam w wodzie z odrobiną wody utlenionej na 24 h by napęczniały, wsypuję do woreczka strunowego odrobinę ziemi do wysiewu nasion i wsypuję nasiona, stratyfikuję na drzwiach lodówki na 1-2 tygodnie, po tym czasie wyjmuję woreczki z lodówki i stawiam na widnym parapecie gdzie po około 1-2 tygodniach zaczynają kiełkować. Podkiełkowane pikuję do doniczek i trzymam na widnym strychu do maja, wówczas zaczynam hartować, jednak gdy mają wystąpić przymrozki sadzonki chowam do garażu na noc. Bezpiecznie jest je posadzić po 15 maja gdy już minie niebezpieczeństwo przymrozków.
Mam nadzieję, że nie będzie miała pretensji, że to opublikowałam, nie zastrzegała by zachować to w tajemnicy :think: U mnie ten sposób całkiem dobrze się sprawdził :)
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): badusia

Rozmowy o liliowcach 14 Paź 2016 20:26 #506051

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Cieszę się że ruszyło coś w temacie ,u mnie jeszcze próbuje co nieco kwitnąć ale; Stayng Alive gdyby miał taki kwiat jak teraz , myślę że nie kupiłbym go nawet za 10zł.
liliowiec2.13120-2.jpg

Na ogół obrywam pędy kwiatowe ale nie wszystkie zauważę i są efekty :woohoo: .
liliowiec2.13122-2.jpg


liliowiec2.13123-2.jpg

Przez niedopatrzenie same się wysiewają :garden1:
liliowiec2.13121-2.jpg

Piszecie o wysiewie- wrzućcie na luz ,mam jeszcze ok. 50nasienników do zebrania .To te z późniejszych zapyleń i mają się dość dobrze .Przez kilka dni popadywało i nie można było nic zebrać a teraz na hurra się otwierają i gubią nasiona. Nasiona podsuszę i do nieogrzewanego pomieszczenia aż do połowy kwietnia . Wolę wysiać na zewnątrz niż hodować w domu ,myślę że są odporniejsze i mniej roboty przy nich . To że mogą kwitnąć później to nic, jeśli wysiewamy co roku to nie ma znaczenia i nie ma rozpaczy że coś padnie [selekcja naturalna].Zapomniałem zrobić zdjęcie swoich wiosennych liliowców ,poprawię się . :bye:
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, pasla3, badusia, zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 16 Paź 2016 22:38 #506388

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Moje siewki z końca kwietnia ,siane metodą ;siała baba ; .Bez oznaczeń ,bez faworyzowania na te które mogą być ładniejsze . Przez cały sezon były podlewane może 4 razy ,zostaną przez zimę w tym samym pojemniku i na wiosnę dopiero je porozsadzam .Mam ponad pół roku na poszukanie im miejsca .
liliowiec2.13165.jpg


liliowiec2.13166.jpg


liliowiec2.13167-2.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, Misiula, badusia, zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 16 Lis 2016 13:18 #510942

  • rys11
  • rys11's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 311
  • Otrzymane dziękuję: 584
Witam miłośników liliowców!

Bardzo ciekawy wątek o liliowcach! Zaczynam przygodę z tymi kwiatami. Mam ich trochę (41 odmian)! Sezon 2017 poświęcę na większe zaangażowanie w hodowli tych pięknych kwiatów. Będę starał się by uzyskać nasiona z poszczególnych liliowców zapylając je osobiście lub zostawić tę przyjemność owadom! Mam już swoje siewki jednoroczne i keiki jak również wysiane nasiona w tym roku!
Serdecznie pozdrawiam :)
Ostatnio zmieniany: 25 Lis 2016 14:12 przez Forumowa Żabula.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): fenix1607

Rozmowy o liliowcach 12 Gru 2016 15:08 #514011

  • sax128
  • sax128's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 160
Poniewaz dzien byl piekny (6 st. C i slonce), najnowsze zakupy poszly do ziemi. Tak, wlasnie jeszcze dzis sadzilem. Zdjecia ze strony ALBAMAR. Swoja droga polecam - olbrzymie sadzonki :) Tym samym zblizam sie do 40 odmian. Na zdjeciach sa nazwy odmian.

liliowiec-aragon-hemerocallis.jpg


liliowiec-asian-fairy-bluebird-hemerocallis.jpg


liliowiec-eyes-on-the-prize-hemerocallis.jpg


liliowiec-gerda-brooker-hemerocallis.jpg


liliowiec-just-like-candy-hemerocallis.jpg


liliowiec-madeline-nettles-eyes-hemerocallis.jpg


liliowiec-passion-and-style-hemerocallis.jpg


liliowiec-quantum-singularity-hemerocallis.jpg


liliowiec-spacecoast-butterfly-effect-hemerocallis.jpg


liliowiec-spacecoast-dream-catcher-hemerocallis.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Alina-277, babaewa, Kiki, Jan4

Rozmowy o liliowcach 15 Gru 2016 00:23 #514332

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Zakup całkiem całkiem ,ale sadzenie do gruntu w tym czasie to ruletka .Zazwyczaj liliowce są dość odporne na niskie temperatury ale nie wszystkie. Piszesz że masz już ok. 40 odmian ,[pamiętasz piosenkę ; bo to się zwykle tak zaczyna ;] jeszcze trochę czasu i będziesz liczyć w setkach nie dziesiątkach. Zaczynałem też od kilku a teraz zachodzę w głowę ,gdzie je porozsadzać.
liliowiec2.131301.jpg


liliowiec2.131303.jpg

Znalazłem też dwa z tych które kupiłeś ;
liliowiec2.131497-2.jpg
Aragon [tyle jest podobnych że nie mam 100pr. pewności]

liliowiec2.131639.jpg
SC.Dream Katcher ładna odmiana. Popytaj na forum ,też niektórzy mają ładne i ciekawe odmiany tylko są troszeczkę :oops: wstydliwi i się nie chwalą nimi. :flower1: Pozdrawiam Andrzej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 15 Gru 2016 08:14 #514338

  • mirdem
  • mirdem's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 2652
  • Otrzymane dziękuję: 2335
Robiłam zakupy w Albamarze w lipcu tego roku sadzonki przyszły takie , że jedna nawet zdążyła zakwitnąć


DSC09277.jpg




DSC09282.jpg




DSC09280.jpg

.......Passion and Style

Czekam na nową ofertę bo kilku , które chciałam juz nie było :(
Pozdrawiam.....wiosennie przez cały rok ... Mirka :P :P

Kolorowy galimatias Mirki

Kramik -wymienię , sprzedam ( głównie ogrodowe)2015
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 15 Gru 2016 08:20 #514339

  • sax128
  • sax128's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 160
Dzieki za odpowiedz. Wsadzilem, okrylem, mam nadzieje, ze bedzie ok. Mieszkam w Poznaniu, wiec moze zimy znowu nie bedzie. Z miejscem mam ten sam problem ale co tam, trawnik mi nie potrzebny hahaha. Chetnie poogladam odmiany ktore masz i moze cos od Ciebie zakupie?babaewa wrote:
Zakup całkiem całkiem ,ale sadzenie do gruntu w tym czasie to ruletka .Zazwyczaj liliowce są dość odporne na niskie temperatury ale nie wszystkie. Piszesz że masz już ok. 40 odmian ,[pamiętasz piosenkę ; bo to się zwykle tak zaczyna ;] jeszcze trochę czasu i będziesz liczyć w setkach nie dziesiątkach. Zaczynałem też od kilku a teraz zachodzę w głowę ,gdzie je porozsadzać.
liliowiec2.131301.jpg


liliowiec2.131303.jpg

Znalazłem też dwa z tych które kupiłeś ;
liliowiec2.131497-2.jpg
Aragon [tyle jest podobnych że nie mam 100pr. pewności]

liliowiec2.131639.jpg
SC.Dream Katcher ładna odmiana. Popytaj na forum ,też niektórzy mają ładne i ciekawe odmiany tylko są troszeczkę :oops: wstydliwi i się nie chwalą nimi. :flower1: Pozdrawiam Andrzej.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 15 Gru 2016 08:21 #514340

  • sax128
  • sax128's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 200
  • Otrzymane dziękuję: 160
Hej. Tez czekam na uzupelnienie oferty, bo pare pieknych odmian niestety nie bolo dostepnych :)mirdem wrote:
Robiłam zakupy w Albamarze w lipcu tego roku sadzonki przyszły takie , że jedna nawet zdążyła zakwitnąć


DSC09277.jpg




DSC09282.jpg




DSC09280.jpg

.......Passion and Style

Czekam na nową ofertę bo kilku , które chciałam juz nie było :(
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 03 Sty 2017 23:07 #516224

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Dawno nikt nic nie pisał. Ja wstawię rosnące w doniczkach keiki ,powinno się kilka uchować do wiosny . Wcześniej nigdy ich nie ukorzeniałem ,
są wśród nich takie które bardzo słabo się rozrastają i wg. mnie dość ładne .Było ponad dwadzieścia ale do tej pory została połowa.
liliowiec2.13234-2.jpg

Czy już kto próbował wysiewać nasiona? :bye: Andrzej .
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): jurek1, Kiki, zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 04 Sty 2017 12:30 #516263

  • jurek1
  • jurek1's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 154
  • Otrzymane dziękuję: 565
Ja nasionka zaczynam wysiewać na początku marca i około 8o% kwitnie w następnym roku.Próbowałem siać wcześniej ale zaprzestałem bo siwki się mocno wyciągają(za mało światła)a doświetlanie to dodatkowy kłopot :)

Siostry z nasionek wysianych w marcu 2015

IMG_6617-2.jpg

IMG_6668.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, robinhood66, sax128

Rozmowy o liliowcach 07 Sty 2017 23:43 #516885

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Jurku podobają mi się twoje siewki :bravo: ,ich ukryte walory pojawią się dopiero w następnym kwitnieniu. Będzie większy kwiat,większa falbana i bardziej wyraziste oko z obwódką. Gdybym miał więcej miejsca w ogródku zapisałbym się na niego. Z wysiewem również się nie spieszę bo też miałem straty po zbyt wczesnym wysiewie ,a siejąc bezpośrednio do gruntu pozbywamy się ;parapetowych; kłopotów . Oczywiście nie chcę nikogo zniechęcać do wcześniejszego siewu . Teraz trochę o pogodzie ; mimo dość dużych mrozów nasze liliowce powinny sobie poradzić ,jest okrywa śnieżna i to im wystarczy . Nigdy nie okrywałem nawet ;zimozielonych ; i zbyt dużych strat nie miałem .Prócz ubiegłorocznej bezśnieżnej zimy ,która okazała się zabójcza nawet dla tych starszych ;odpornych; odmian.
liliowiec2.13245-2.jpg

Pozdrawiam :flower1: Andrzej
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): elagrano, jurek1, zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 23 Sty 2017 09:14 #518967

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 274
  • Otrzymane dziękuję: 530
Jakaś zimowa cisza tu zaległa, a za oknem prawie wiosna się skrada. Trzeba pomyśleć o nadchodzącym sezonie. Napływają nowe oferty. Ciekawa jestem, jak wyglądają Wasze plany zakupowe? Ja chyba coś kupię na bieżąco w porze kwitnienia. Mam dość zakupowych niespodzianek. Zresztą muszę najpierw zobaczyć jak straty pozimowe? Tegoroczna zima jest bardzo zmienna, więc straty pewnie będą.

A na miły początek dnia, coś zimowego :-)

009b.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, babaewa, jurek1, Klio, Kiki

Rozmowy o liliowcach 25 Sty 2017 02:00 #519286

  • Kiki
  • Kiki's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 423
  • Otrzymane dziękuję: 719
Grażynko :) wiosny w centralnej Polsce całkiem nie widać ;)
Cały ogródek przysypany śniegiem tak ok. 10 cm. Mam upatrzonych trochę nowych (dla mnie) odmian ale też wolę poczekać i zobaczyć czy i w tym roku znowu mi padną liliowce nawet te starsze stażem. Po poprzedniej zimie padło mi ponad 30 odmian :dry: (m.in. Burgundy Love, Little Miss Manners, Halina, Exotic Treasure, Diane Taylor, Mademoiselle Constanza, Little Red Baron, Nature’s Crown, Siloam Cooper's Chantilly, San Luis Halloween, Pandora’s Box, Siloam Baby Talk, Super Purple, Royal Corsage, Wyoming Wildfire, Unlock the Stars). Kilka odmian w lecie już sobie odkupiłam ale straty jednak dużo kosztują :jeez:

Muszę jeszcze w tym roku "upolować" Wyoming Wildfire i San Luis Halloween bardzo lubię ich cudne, w pomarańczowej tonacji, kwiaty.

Wyoming Wildfire
P1280436-oa.jpg


San Luis Halloween
P1320627-1.jpg
Pozdrawiam
Katarzyna
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2017 02:01 przez Kiki.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, elagrano, jurek1, zanetatacz

Rozmowy o liliowcach 25 Sty 2017 09:05 #519293

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 274
  • Otrzymane dziękuję: 530
Kasiu, współczuję strat. U mnie ubiegła zima , choć jej wcale nie było, też spowodowała sporo wypadów, nawet w 10 letnich karpach i niezależnie od dor, ev czy sev. Potwierdzam Twoje obserwacje, mi też ubyło wiele nabytków z zeszłego roku, takich jak na Twojej liście. Ja raczej wypadniętych już nie odkupuję- szkoda kasy- wolę coś nowszego. Jeśli już na którymś z wypadów bardzo mi zależy, to się wymieniam. Niektóre z twoich wypadniętych mam i mi przetrwały, więc jakbyś chciała, to aktualnie nie ma problemu, ale ostatecznie będę wiedzieć po tej zimie.

Jestem tylko mocno zdziwiona wypadnięciem Haliny. Franczaki u mnie zimują bez problemów z jednym wyjątkiem. Kilkakrotnie wymieniałam Ewelinę Pękasową, która i tak po każdej zimie przestawała istnieć i właśnie w ubiegłą zimę kolejną straciłam. Coś z tą odmianą jest słabo.

A pomarańczowych mam niewiele. W ostatnim sezonie ujawniło mi się kilka siewek w takich kolorkach. Zdjęcia wstawiam nie żeby się chwalić, ale żeby jakoś zrobiło się tu bardziej kolorowo :-)


33.jpg



37.jpg



192.jpg



662.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Sty 2017 09:14 przez elagrano.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, jurek1, robinhood66, Kiki, zanetatacz


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.650 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum