TEMAT: Rozmowy o liliowcach

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 09:42 #505398

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
Wszystkie liliowce już dawno zakończyły u mnie sezon.
Niespodziewanie, jak filip z konopi, rozwinął oczekiwany pąk ten egzemplarz :
07.10.
07.10.2016001.jpg


No i rozczarowanie... :sad2:

Nabyty na dość poważnej, tegorocznej wystawie 'Gardenia', miał być odmianą 'Daring Deception', a tu jak rozpoznaję swoim amatorskim okiem :) - chyba trafiła się zwyczajna 'Stella de Oro'.
Pytanie do znawców - dobrze rozszyfrowałam?

Nawiasem mówiąc, z zakupionych na owej imprezie 4 odmian, żadna nie była sobą.
Nigdy więcej tam liliowców nie kupię!!! :angry:
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 10 Paź 2016 10:20 przez Amlos.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): badusia


Zielone okna z estimeble.pl

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 10:43 #505402

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 283
  • Otrzymane dziękuję: 566
Współczuję takich zakupów, ale nie od dziś wiadomo, że kupowane w kapersach, woreczkach lub innych opakowaniach kłącza liliowców, od masowego producenta lub pakowacza roślin, w większości nie sa zgodne odmianowo. Na wielu forach ogrodniczych wręcz ostrzega się potencjalnych nabywców, przed takim zakupem. Niestety wielu kupujących kusi ich bardzo niska cena.
Pozdrawiam. Grażyna
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 11:06 #505411

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
:bye: Witaj Grażyno, dzięki za współczucie, ale muszę sprostować Twoje spostrzeżenia...
Już dawno nauczyłam się nie kupować kłączy i nie ulegam kuszeniu niską ceną.
Były to sadzonki w doniczkach - średniej wielkości i cenie również średniej.
Właścicielka stoiska miała największy wybór liliowców (opisanych naklejką na doniczkach) na całej hali.
Ten fakt, długa kolejka nabywców, oraz pozimowy głód świeżych roślin - zawiódł na pokuszenie :hammer:

Ale nie negujesz, że jest to fotka Stelli ? :)
Pozdrawiam - Ania
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 11:48 #505419

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Aniu, czym ten liliowiec się okaże, czyli jak go nazwać, będzie pewnie można typować kiedy dorośnie ;) Powiem szczerze, że dla mnie odmiana Stella de oro wcale nie jest taka łatwa do rozpoznania :unsure: Sama mam co najmniej dwie, które tak bym nazwała, jedna kupiona z tą nazwą właśnie, ale... No cóż, moja nigdy nie powtarza kwitnienia a ponoć to jest dla niej charakterystyczne :think: :unsure:
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 12:17 #505432

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
:) Tak Marysiu, że powtarza to prawda. Moja stara kępa 'Stelli de Oro' jeszcze niedawno też miała parę rozwiniętych kwiatów.
Mam więc porównanie... zgadza się wysokość, wygląd wąskich liści no i wielkość (a właściwie niewielkość :P ) kwiatów.
Niestety mam tylko jej zdjęcie z sierpnia, ale kwitła po trochu przez cały wrzesień :

18.08.
18.08.2016009.jpg


Oczywiście w przyszłym sezonie będę miała na oku tę 'pomyloną' roślinkę i jeśli okaże się, że to Stella,
na pewno wymienię na inną odmianę. Ale tym razem albo drogą zakupu z kwiatem, albo wymiany forumowej :P
Pozdrawiam - Ania
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, babaewa, robinhood66, Kiki

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 13:54 #505442

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
stella kwitnie praktycznie do mrozów... u mnie w zeszłym roku dopiero listopadowe przymrozki na poziomie -5 st. przerwały cykl kwitnienia.... im wieksza kępa tym dłuzej kwitnie.. z mojej kolekcji wiele próbuje powtórzyc kwitnienie ale zimne noce niszcza pąki .. zrywam teraz zalązki zeby rosliny pomysłały o zimie a nie o kwitnieniu..
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, Amlos, babaewa, badusia

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 14:36 #505446

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 283
  • Otrzymane dziękuję: 566
Amlos wrote:
:bye: Witaj Grażyno, dzięki za współczucie, ale muszę sprostować Twoje spostrzeżenia...
......

Ale nie negujesz, że jest to fotka Stelli ? :)

Aniu, nie neguję i nie potwierdzam, że to Stella- podobnie jak Marysia. Zdjęcie nie daje jednoznacznego obrazu rośliny, a podobnie kwitnących jest kilka odmian. W przyszłym sezonie sama musisz ją poobserwować.

A wracając do zakupionych sadzonek, to autentycznie współczuję, bo sama też doświadczam takich 'omyłek' i nie zawsze tych z niższych półek i tańszych i wiem jak to boli. To, że sprzedawano je w doniczkach z naklejkami potwierdza tylko moje spostrzeżenia, że to kapersowe sadzonki z hurtowni, wsadzone wiosną do doniczek, opatrzone oryginalnymi naklejkami z woreczków. Też takie kupowałam, ale w bylinowej szkółce i nacięłam się w tym roku. A najbardziej zdołował mnie widok kontenerowni z liliowcami,w porze apogeum kwitnienia, gdzie było wiele kwater z różnymi nazwami odmian, a w donicach przeważały kwiaty żółte i pomarańczowe :-), nie mające nic wspólnego z nazwa na etykiecie.
Pozdrawiam. Grażyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, babaewa

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 15:51 #505453

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
te "pomylki" to sprawa holendrow bo to od nich w wiekszosci sa sadzonki (in vitro) , jak nie maja danej odmiany to wrzucaja na sztuke co maja w nadmiarze...ew. reklamacje zaleza tylko\od dobrej woli sklepu u nas... 2 lata temu zrobilem zakupy w Albamarze - kilkadziesiat roslin i byl taki miszung ze nie moglem dojsc ladu i skladu co jest co...ale super podeszli do reklamacji - odczekali na kwitnienie u siebie tych odmian i przeslali na wlasny koszt prawidlowe sadzonki...w tym roku tez od nich bralem - sprzedawali juz tylko zweryfikowane odmiany i nie bylo problemu...


co do tych Stelli - to diploidy - na kształt, wysokośc i wybarwienie kwiatu ma wpływ wiele czynników (temperatura,nawozenie,nawodnienie..) - wystarczy sie o tym przekonac robiac fotki tej samej odmiany w róznym okresie kwitnienia - czasami róznica jest tak duza ze wydaje sie ze to pomyłka i sa to fotki róznych odmian...
Ostatnio zmieniany: 10 Paź 2016 15:59 przez robinhood66.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 16:06 #505458

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
przykład wpływu pogody na wybarwienie kwiatu....
IMG_2745.jpg


IMG_4333.jpg


IMG_6642.jpg

wszystkie 3 fotki to ta sama odmiana...
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, badusia

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 16:22 #505459

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
tu róznice widac jeszcze bardziej... :jeez:
IMG_4192.jpg


IMG_5549.jpg
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, babaewa, badusia

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 16:23 #505460

  • Amlos
  • Amlos's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 15951
  • Otrzymane dziękuję: 12403
:eek3: No faktycznie, różnice są znaczne! A może ku pogłębieniu naszej wiedzy, podałbyś nazwę tych odmian? (jeśli znasz naturalnie :) )
Pozdrawiam - Ania
Ostatnio zmieniany: 10 Paź 2016 16:24 przez Amlos.
Temat został zablokowany.

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 17:19 #505463

  • robinhood66
  • robinhood66's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 882
  • Otrzymane dziękuję: 1964
pierwsze 3 fotki to Perła.. 2gi zestaw nistety NN bo wyblakły opisy... :(
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos

Rozmowy o liliowcach 10 Paź 2016 20:34 #505485

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 283
  • Otrzymane dziękuję: 566
robinhood66 wrote:
......................................


co do tych Stelli - to diploidy - na kształt, wysokośc i wybarwienie kwiatu ma wpływ wiele czynników (temperatura,nawozenie,nawodnienie..) - wystarczy sie o tym przekonac robiac fotki tej samej odmiany w róznym okresie kwitnienia - czasami róznica jest tak duza ze wydaje sie ze to pomyłka i sa to fotki róznych odmian...

Co do Stelli, to coraz częściej nachodzi mnie myśl, czy to, co u nas sprzedaje się pod tą nazwą, jest faktycznie Stellą? Wg opisu w AHS Stella de Oro powinna pachnieć i mieć malutki zielony środek. W nowym sezonie proponuje sprawdzić te cechy w swoich 'Stellach'
Pozdrawiam. Grażyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, piku, badusia

Rozmowy o liliowcach 11 Paź 2016 08:59 #505542

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
O, widzisz, nie doczytałam o tym zielonym środku :oops: Ale zaraz sprawdziłam, czy to co nazywam Mini Stella ma pomarańczowy środek i chyba jednak ta odmiana się zgadza :think: I "Mini Stella" u mnie powtarza :)

DSC04658.jpg
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): piku, elagrano, badusia

Rozmowy o liliowcach 11 Paź 2016 15:19 #505605

  • elagrano
  • elagrano's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 283
  • Otrzymane dziękuję: 566
Mini Stella jest tylko o 3,5 cm niższa od Stella de Oro ale kwiat ma o połowę mniejszy. Mnie niepokoi to, że mam kilka Stella de Oro, których kwiaty wyglądają na oko tak samo, ale ich wysokość się różni od tej prawidłowej, bo dochodzą nawet 40 cm wysokości, a powinny mieć 28cm.
Pozdrawiam. Grażyna
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): olibabka, badusia

Rozmowy o liliowcach 11 Paź 2016 19:06 #505633

  • babaewa
  • babaewa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 500
  • Otrzymane dziękuję: 1458
Dzięki [Aniu] Amlos za wpis . Czy to jest Stella czy nie to mało ważne , pomyłki się zdarzały i będą ciągle. Nawet czołowi hodowcy liliowców je popełniają[wcale nie celowo],sam tego też doświadczam .Nie chodzi mi o pomyłkę ale o poruszenie w tym temacie jakie wywarła na forumowiczach . Oj to już chyba lenistwo ,przecież jest tyle różnych zagadnień chociażby zbiór nasion ,płodność odmian,nowe nabytki itp. Każdy tylko czyta [sądzę po powyższych wpisach] a mało kto chce coś napisać [ja też nie jestem lepszy] też wolę czytać . Zachęcam do większej ilości wpisów w temacie o liliowcach. Andrzej.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): Amlos, badusia

Rozmowy o liliowcach 13 Paź 2016 16:12 #505871

  • badusia
  • badusia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 908
  • Otrzymane dziękuję: 2465
Oj, prawda z tym lenistwem... :)
Niedawno skończyło się lato a już brakuje widoku kwitnących kolorowo liliowców. Przed nami najgorszy czas- po ostatnich ogrodowych pracach, czekanie na upragnioną wiosnę. I planowanie przyszłego sezonu, ewentualnie zakupów (co samo w sobie jest zajęciem nader przyjemnym :) ).
Planuję wysiać trochę zebranych nasion, bo w tym roku nie miałam żadnych młodych siewek- mały przygarnięty kociak "załatwił" mi cały wysiew; wysypał ziemię z pojemników i malutkie sadzoneczki bardzo dokładnie pogryzł :angry: . Może teraz się uda coś wyhodować...
A u Was? Nasionka już w ziemi?
Pozdrawiam,Mila.
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, elagrano

Rozmowy o liliowcach 13 Paź 2016 20:40 #505894

  • olibabka
  • olibabka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Więc w takiej ciszy ukryty ja - ja liść
  • Posty: 4286
  • Otrzymane dziękuję: 2960
Już wysiewacie? :supr3: Ja planowałam siać w lutym, mam trochę nasion naturalnie, przez owady, zapylone, czyli same NN ;)
pozdrawiam serdecznie, Marysia :)

[...]kielich światła nachylony wśród roślin
Odsłania w każdej z nich jakieś przedtem nie znane dno[...]
Temat został zablokowany.
Za tę wiadomość podziękował(a): babaewa, elagrano, badusia


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.839 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum