Forum Ogrodnicze Oaza

Ja również uwielbiam pomarańczową barwę (odcienie żółtego też) na rabatach. Dlatego podobają mi sie Twoje liliowce , a szczególnie pokazane powyżej Bas Relief i Tiger Cub

zgłaszam poprawkę do moich wyżej zamieszczonych zdjęć - należy zamienić ze sobą kolejność podpisów Bertie Ferris i Bandolero. Przepraszam za wprowadzenie w błąd

Na dwóch moich nowych odmianach liliowców zauważyłam późnym latem keiki. Ucieszyło mnie to , teraz rosna w doniczkach na parapecie. Ale ciekawi mnie od czego zależy ich wyrastanie?

zeszły rok obfitował w wytwarzanie keików /keiek (?) przez liliowce... u mnie tez sporo pusciło ,szczególnie wsród odmian diploidalnych..

Dzięki za zainteresowanie i wpisy w temacie liliowcowym . Wstawię też kilka jasnych kolorów żeby było cieplej. Kasiu ;KIKI; twój liliowiec pt.Bass Relief to nie ten ,kupiłem też pod tą samą nazwą i również to nie to ;

Do B.R.bardziej podobny jest Bonney Holley ma ;żeberka;

W kolorze podobnym Baby Lemonade [mniejszy kwiat]



Eleanore Rosevelt .

To chyba siewka i ostatni [zapomniałem jego nazwę a zdjęć nie podpisuję]

Jest ich zbyt wiele w podobnych kolorach żeby zapamiętać ,a moja pamięć coraz bardziej zawodna . Jedyna zaleta to to że zbyt długo się nie pamięta i nie rozpacza po jakichś zimowych ubytkach . Pozdrawiam Andrzej.

Andrzeju
sorki, ale nie zgadzam się z Tobą co do mojego liliowca Bas Relief. Zamieszczam inne zdjęcie. Zwróć uwagę na charakterystyczne użebrowanie na płatkach i kolor gardzieli. A rzeczywiście na żadnym Twoim zdjęciu nie ma odmiany Bas Relief.

Mój kupiony Bas Relief wygląda tak,ale pewności tez nie mam bo kwiat miał mniejszy niż w opisie(może dlatego że młoda sadzonka)


Poniżej moja najładniejsza siewka w podobnej tonacji,zebrałem z niej trochę nasionek,gdyby ktoś był chętny pobawić się w sianie kilkoma nasionkami chętnie się podzielę

piekna odmiana... 2 razy kupowałem i raz nie to co powinno być , drugim razem nie przetrwał niestety zimy. Teraz robie trzecie podejscie..

w temacie "rzeżbionych" mam na razie 2 ale tylko jeden zakwitł..
Carved in Stone:

Moja sadzonka Bas Relief też jest bardzo młoda, sadzona w 2015 latem (miała tylko jeden pęd) a w 2016 zakwitła i ładnie się powiększyła bo miała 3 pędy.
No to jeszcze, wbrew temu co za oknem czyli prawdziwej zimie, trochę "pomarańczowego" lata...

Boryna (trochę słabo wybarwiony)


Może nie całkiem "pomarańczowy" ale równie "gorący" w kolorkach Capuccino


prześwietlony słońcem Mauna Loa


Frances Joiner


Haunting Beauty


Stary ale dalej piękny Kwanso

Miło się wspomina poprzednie ;kwitnące;sezony ,powrót do teraźniejszości .U mnie jest wg.mnie dostateczna okrywa śniegu . ale byłem w ubiegłym tygodniu w okolicy Łęczycy i śniegu prawie wcale .Żartowałem że śniegu nie powinno zabraknąć ,ale w innych regionach może nie być wesoło dla liliowców ,może im brakować tej okrywy podczas silniejszych mrozów . Podczas spacerku w ogródku zobaczyłem nie zebrane nasienniki z dwóch pędów .Zawsze coś przeoczymy ,to samo z kwiatami gdy kwitnie większa ilość to dokładnie wszystkich nie obejrzymy dopiero na zdjęciach możemy coś ciekawego w nich dostrzec.



Pozdrawiam zimowo Andrzej.

U nas właśnie te 5 cm śniegu, co kiedyś napadało, już zdążyło stopnieć, a zapowiadają mroźne noce.

u mnie prawie snieg zniknął , wczoraj padał deszcz i topnialo wszystko w oczach.. przed tymi mroznymi nocami to niefajnie....

U mnie wczoraj dosypał marznący deszcz ze śniegiem i na leżącym starym śniegu (ok. 10 cm) zrobiła się warstwa lodu. To też nie jest dobre bo całkiem powietrze nie dochodzi i rośliny pod "śniegiem" są jak w torebce foliowej.

kilka swiezych siewek z sezonu 2016....

robinhood66- bardzo interesujące te pokazane siewki.

U mnie śnieg to tylko symbolicznie występuje, głównie tam gdzie duży cień. Akurat tam gdzie liliowce to ziemia jest go pozbawiona i zamarznięta. Nie jest to pomyślne w świetle nowych prognoz pogodowych. Jednak do strat pozimowych już się przyzwyczaiłam.

Na pocieszenie pozostają zdjęcia z minionego lata.

Gratuluje udanych siewek,dla mnie najbardziej przemawia ta z pierwszego zdjęcia od góry.poniżej moja siewka z 2016 która zasługuje na pokazanie ze względu na zestawienie kolorów czerwieni i zielonego

ten na pierwszej fotce to odmianowy czy siewka....bardzo ciekawy..