TEMAT: Zwalczanie karczowników, nornic, kretów

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 24 Gru 2020 09:26 #739594

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
trzyary wrote:
Nie mam na działce karczowników, nornic, kretów.
Kilka dni temu zaszedł do mnie sąsiad na pogawędkę.
Kiedy użalał się jakie to ma kłopoty z nornicami i kretami namawiałem go by założył takie same dwa kompostowniki jak moje i zrezygnował z obornika w workach po parę złotych sztuka, a znikną u niego krety i nornice.
Nagle krzyknął NORNICA, NORNICA ZABIJ!
Zobaczył na moim kompostowniku "myszkę" która wyszła na słońce.
Oczywiście nic tej myszce nie zrobiłem bo nauczyłem je przez lata, że na kompostowniku są bezpieczne.
Kiedyś rozgrzebałem podczas roznoszenia kompostu całe ich gniazdo. Młode nieporadnie usiłowały gdzieś w tym kompoście się schować. Wydawały się takie płaskie, szeroko stawiały łapki. Przysypałem je cieńko kompostem aby nie uciekły na ogród i zostawiłem to miejsce w spokoju.
Ostatnio zmieniany: 24 Gru 2020 09:28 przez trzyary.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, zielonajagoda, whitedame


Zielone okna z estimeble.pl

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 26 Gru 2020 15:59 #739764

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5527
  • Otrzymane dziękuję: 12659
Dostałem w prezencie drugi BROS SONIC MAX ultradźwiękowy odstraszacz na krety i gryzonie - wodoodporny. Zasięg działania: 800-1000 m2 (promień 16 - 18m od miejsca wbicia). :) Zdjęcia pierwszego na stronie 20.
DSCN4303.jpg
DSCN4305.jpg

DSCN4304.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Gru 2020 16:02 przez Jan4.
Za tę wiadomość podziękował(a): renmanka, Babcia Ala, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 27 Gru 2020 10:26 #739836

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
Nigdy nie byłem zmuszony do używania odstraszaczy do kretów i gryzoni.
Sąsiedzi używają dziecinnych wiatraczków zamocowanych do metalowych rurek.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 27 Gru 2020 16:47 #739890

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5527
  • Otrzymane dziękuję: 12659
Wiatraczki działają gdy jest wiatr. U nas na działkach kopców krecich pełno. U mnie na szczęście na razie spokój. :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Babcia Ala, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 29 Gru 2020 16:24 #740163

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
Byłem wczoraj na działce.
Wiało jak cholera.
Przekopałem z kompostem mały zagonek.
Aby wyprostować plecy obszedłem działkę.
Ani śladu nornic czy kretów.
Za to u sąsiada od południa blisko granicy trzy kopczyki w malinach.
Nie pamiętam czy są od lata czy od niedawna.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 03 Sty 2021 15:39 #740906

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5527
  • Otrzymane dziękuję: 12659
Kopców na działkach jest trochę.
DSCN4315.jpg
DSCN4316.jpg

DSCN4317.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 04 Sty 2021 09:13 #740974

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
Jakie jest przeznaczenie terenu pokazanego na zdjęciach?
Nigdy nie widziałem takiego zagęszczenia kretowin na działkach.
No może przed 50 laty gdy na dawnym pastwisku wytyczano działki naszego Rodzinnego Ogrodu Działkowego.
Gdy po tych działkach zaczęli chodzić działkowicze i je przekopywać liczebność kretowin z roku na rok się zmniejszała.
Podczas pierwszego przekopywania na głębokość szpadla wyciągałem perze, skrzypy i pojedyncze pędraki (pędraki trafiały do pobliskiego powiejskiego kurnika).
W następnym roku przekopałem działkę na głębokość 2 szpadli. Nadal wyciągałem perze, skrzypy i pojedyncze pędraki (pędraki trafiały do pobliskiego powiejskiego kurnika).
Dopóki w pobliżu były zabudowania gospodarskie co roku przywoziłem sobie obornik. Gdy zabudowania zlikwidowano skończyło się nawożenie obornikiem gospodarskim.
Raz tylko dałem się namówić na obornik z rzeźni mmiejskiej.
Przeszedłem na nawozy zielone, własny kompost - około kubika rocznie i nawozy mineralne. Plony wyraźnie spadły.
Zmniejszyła się też ilość kretowin.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 04 Sty 2021 11:49 #740988

  • gałązka
  • gałązka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1013
  • Otrzymane dziękuję: 3715
Trzy ary, nigdy nie używałam obornika, bo nie mam do niego dostępu. Kompost daję do donic, nie starcza na grządki, ale pędraków tam jest od groma i ciut. Przy kopaniu grządek nie trafiam na nie w ziemi. To jakim cudem moje krety i nornice nie mieszkają sobie w kompostowniku (grzebię w nim tylko wiosną) tylko na grządkach? Trochę nie rozumiem twojej teorii.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 04 Sty 2021 15:36 #741031

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5527
  • Otrzymane dziękuję: 12659
trzyary wrote:
Jakie jest przeznaczenie terenu pokazanego na zdjęciach?...
To trawnik przed budynkiem zarządu ROD. Przechodzą też tędy działkowcy (jest chodnik) z parkingu na działki.
Na trawnikach niektórych działek też tak jest. :(
Ostatnio zmieniany: 04 Sty 2021 15:59 przez Jan4.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 10:06 #741278

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
gałązka wrote:
Trzy ary, nigdy nie używałam obornika, bo nie mam do niego dostępu. Kompost daję do donic, nie starcza na grządki, ale pędraków tam jest od groma i ciut. Przy kopaniu grządek nie trafiam na nie w ziemi. To jakim cudem moje krety i nornice nie mieszkają sobie w kompostowniku (grzebię w nim tylko wiosną) tylko na grządkach? Trochę nie rozumiem twojej teorii.
Dwuletni kompost przesiewam przed daniem do warzywnika.
To co nie przeleci przez sito trafia z powrotem do drugiego kompostownika.
Z tego co przeleci przez sito wybieram "robaki".
Trafiają one z powrotem do drugiego kompostownika.
Jak podczas kopania działki natrafię na "robaki" to trafiają one do drugiego kompostownika.
Tak więc po nawiezieniu i przekopaniu w warstwie ornej nie ma "robaków" i krety nie mają co tam szukać.
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2021 10:09 przez trzyary.

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 10:13 #741280

  • renmanka
  • renmanka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 731
  • Otrzymane dziękuję: 4674
Przecież dżownice występują w glebie zawsze, bez względu na to czy stosujemy kompost/obornik.
Niepotrzebnie trzyary wprowadza chaos i dezinformację. Dla mnie to kolejna gó...burza o nic.
Pozdrawiam Celina
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 11:37 #741295

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5635
  • Otrzymane dziękuję: 26648
Te "robaki" to element obiegu materii, myszy, ślimaki, pancerniki, stonogi, mrówki, etc. też, one przyczyniają się do rozkładu żywej materii w martwą, każdy pracuje na innym etapie zaawansowania rozkładu, rozdrabniają, jedzą i robią "kupkę", a "kupka" to najlepszy nawóz czyli kompost. Nie wiem co masz na myśli pisząc pędraki, jeśli chodzi o larwy chrabąszcza majowego, to je uwielbia ptak dudek, a jeż, widziałam na własne oczy jak je pałaszował ze smakiem. U mnie larwy chrabąszcza majowego też są, ale nie w kompoście, są zwłaszcza w korze, którą przed użyciem pod kwasoluby kompostuję. Jak ktoś ma warzywnik 3 x 3 m , to może sobie pozwolić na stosowanie Twoich metod, ale u mnie sam warzywnik 15 x 15 m, a jeszcze są inne uprawy, to zapraszam Cię do pomocy w celu zastosowania Twoich metod. Brak obecności któregokolwiek ze stworzeń świadczy o zaburzonej równowadze. U mnie życie biologiczne w glebie kwitnie, bo żywa gleba, to urodzajna gleba. Twoje metody noszą znamiona pokrętnej logiki, poczytaj dostępną teorię, "przesiej" ją pod kątem napisanych bzdur (w internecie wszystko piszą) i proszę sam nie powielaj lub nie wymyślaj bzdur.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2021 11:41 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, olegowa, renmanka, JaKasiula, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 13:36 #741312

  • Marzenka
  • Marzenka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3251
  • Otrzymane dziękuję: 9653
Po części macie rację, zapomnieliście tylko o roli mikroorganizmów glebowych. A grzyby, bakterie? A mrówki które roznoszą to wszystko? Ja też przesiewam kompost i wybieram tylko pędraki, reszta ląduje na grządkach. To, że nie ma kretów zawdzięczam raczej własnemu psu, który jako terier ryje w stałych miejscach gdzie kiedyś chodziły nornice czy krety. Faktem jest, że jak był dostęp do obornika to były np tez turkucie - teraz trafi się czasem jedna sztuka. Alicja wspomniała o obiegu materii w przyrodzie - bez tego nie ma co marzyć o uprawianiu ogrodu. Wszystko, co tak naprawdę "wyszło" z ziemi, powinno do niej wrócić. Kiedyś swoją działkę przed zima sprzątałam co do jednego listeczka - wzorem innych, starszych działkowców. Na wiosnę człowiek jeździł do sklepu j kupował ziemię ze sklepu, w której było bóg wie co. :club2: Od dobrych kilku lat tego nie robię - każdy suchy liść jest na wagę złota - zostawiam te liście na rabatach kwiatowych, wiosną tylko je rozkruszę, posypię przesianym kompostem i już. Specjalnie kupiłam rozdrabniacz do gałęzi - jak się uzbiera stera, maszyna przerabia to na ścinki. Tak samo koszona trawa czy materiał po aeracji i wertykulacji trawników - wszystko trafia na kompost.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4, Babcia Ala, JaKasiula, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 14:14 #741325

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5635
  • Otrzymane dziękuję: 26648
Fakt pominęłam :hammer: rolę mikroorganizmów, bo przeoczyłam, ale dlatego, że to nie są "robale" :laugh1: jak pisał trzyary.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 06 Sty 2021 14:16 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 06 Sty 2021 16:22 #741351

  • olegowa
  • olegowa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 772
  • Otrzymane dziękuję: 1840
U mnie w ogrodzie też staram się nie marnować tego co wyrosło, nawet kwitnące i z nasionami chwasty są wykorzystane na kompost. Te ostatnie po "przekiszeniu". Rębak w rękach ogrodnika to niemal czarodziejska różdżka, pomaga kompostować nie tylko gałęzie, ale i wysokie trawy potnie na sieczkę.

Krety w ogrodzie są, robią kopce, wiosną wkurzają okrutnie, ale wolę mieć krety niż turkucie. Liczebność kretów trochę redukuje
moja sunia, ale ona robi większe szkody wykopując krety niż one same.
I tak nie pozbędę się ich całkowicie, bo 50m od mojej działki jest mały lasek. Tam mają swój azyl, a ja musiałam się do nich i ich kopców przyzwyczaić.
Z tej kreciej roboty sama też korzystam - ziemię z kopców wykorzystuję do mieszania z kompostem - świetne podłoże dla roślin balkonowych.
Pozdrawiam Zosia
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, renmanka, Babcia Ala, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 07 Sty 2021 10:49 #741463

  • trzyary
  • trzyary's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 271
  • Otrzymane dziękuję: 272
W Święto Trzech Króli korzystając ze znośnej pogody poszedłem na spacer do mojego Rodzinnego Ogrodu Działkowego.
Przeszedłem się po wszystkich alejkach.
Na "co drugiej działce" widziałem kretowiny.
Celowo nie napisałem, że na połowie.
Wyglądało to tak jakby z jednej działki wypłaszano krety do sąsiednich.

Na mojej działce nie było ani jednej kretowiny.
Na działkach sąsiadów przylegających z trzech stron do mojej były.
Ja jestem na działce praktycznie codziennie, nawet w zimie.
Sąsiedzi co kilka dnie, z reguły w łikendy.
Może Pani Kretowa nie lubi jak się jej chodzi nad głową.

W zrozumieniu dlaczego jedni mają zatrzęsienie kretowin, a inni nie mają ich wcale może pomóc artykulik:


[link do artykuliku usunęłam jako reklamóweczkę ]

Tym którzy nie chcą mieć kretowin w ogrodzie zalecam w ramach eksperymentu na części terenu zastosować moją metodę uprawy ziemi.
Napiszcie za rok jaki był wynik eksperymentu.
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2021 15:16 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): Jan4

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 08 Sty 2021 01:19 #741634

  • Babcia Ala
  • Babcia Ala's Avatar
  • Online
  • Platinum Boarder
  • Rocznik 1964
  • Posty: 5635
  • Otrzymane dziękuję: 26648
Zapoznałam się i cieszę się, że mam krety, bo:
Kret "zasiedla gleby wilgotne i próchniczne", czyli takie na których prawie wszystko dobrze rośnie,to u mnie
"unika miejsc suchych, piaszczystych, kamienistych", czyli takich na których prawie nic nie rośnie, to u Ciebie :funnyface:

Ta ulotka jest reklamą, a ja przeżyję tych parę kopców na wiosnę, jeśli w zamian za to będę mieć okazałe rośliny na wilgotnej i próchnicznej glebie, w której kwitnie życie biologiczne :flower2:, w ramach wiosennego rozruchu rozgarnę je i po sprawie.
Alicja
Ogród przy chałupie 10 km od polsko-czeskiego Cieszyna
Ostatnio zmieniany: 08 Sty 2021 01:26 przez Babcia Ala.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, trzyary

Zwalczanie karczowników, nornic, kretów 08 Sty 2021 16:22 #741710

  • Jan4
  • Jan4's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 5527
  • Otrzymane dziękuję: 12659
Dziś włączyłem odstraszacz BROS SONIC MAX na 2 godziny. Na działce jest ok. ale u sąsiadów... :hammer:
DSCN4324.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Marzenka, trzyary


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.785 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum