TEMAT: Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2.

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 16 Paź 2025 21:11 #884224

  • Fafka
  • Fafka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3261
  • Otrzymane dziękuję: 12329
Aniu jakie radosne te Twoje październikowe dalie :bravo:
Ja już zapomniałam, że je mam (całe trzy odmiany :silly: ), bo śpią w komórce, a przynajmniej do snu są ułożone ;) , bo pierwsze przymrozki zwarzyły je doszczętnie.
Pozdrawiam. Jola
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Babcia Ala, MagSta


Zielone okna z estimeble.pl

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 17 Paź 2025 21:55 #884255

  • MagSta
  • MagSta's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 111
  • Otrzymane dziękuję: 566
Moje kochane daliomaniaczki, czy po wykopkach myjecie karpy, czy tylko otrzepujecie z nadmiaru piachu?
Pozdrawiam,
Magda
Za tę wiadomość podziękował(a): Fafka, Marlenka

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 18 Paź 2025 12:46 #884259

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21664
  • Otrzymane dziękuję: 91476
Nie, nie myję, z otrzepywaniem też bardzo ostrożnie (bo mam ciężką glinę, nie piach i łatwo karpy uszkodzić).
Wkładam do plastikowej skrzynki i zasypuję torfem.
Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, MagSta

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 23 Paź 2025 15:14 #884480

  • najemnik
  • najemnik's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1436
  • Otrzymane dziękuję: 9591
Ja mam jeszcze część do wykopania. Wcześniej kopane przenosiłem od razu do piwnicy, ponieważ wokół karp była bardzo sucha ziemia.
Ogrodnictwo to moje hobby, które daje satysfakcję i uczy pokory.

Zapraszam do wymiany kłączy dalii.

Pomidorowe pewniaki na 2025: Wielmoża, Bycze serce z noskiem, Gigant Podlasia, Cytrynek
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Marlenka, Nimfa, Babcia Ala, MagSta

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 27 Paź 2025 19:24 #884608

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 21664
  • Otrzymane dziękuję: 91476
Moje "idą na rekord".
White Perfection



Tu z Verdim, dopiero teraz pięknie kwitnącym.





Kelvin Floodlight z Szalotką



Lady Darlene, słabo wybarwiona, lecz ona w tym roku generalnie strajkowała.



Spartacus

Za tę wiadomość podziękował(a): Marlenka, Nimfa, MagSta, Rumianek

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 27 Paź 2025 19:42 #884610

  • Marlenka
  • Marlenka's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 3199
  • Otrzymane dziękuję: 21324
Dzielnie się trzymają, aż żal wykopywać.
Pozdrawiam Marzena
Za tę wiadomość podziękował(a): Łatka, Nimfa

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 28 Paź 2025 18:55 #884619

  • Nimfa
  • Nimfa's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 1758
  • Otrzymane dziękuję: 13217
Moje nie wytrzymały przymrozku. Wykopane dwa tygodnie temu, dziś obsuszone, otrzepane z resztek piasku, powędrowały w kartony na garażowe półki. Nie nacieszyłam się nimi. Późna wiosna, wczesny ziąb i o! Kiedyś już dalie zlikwidowałam z tego powodu, w ubiegłym roku powróciły i znów odczucia takie same.
Ogród - mój optymizm.

Znalazłam się tutaj, bo chciałam sama uprawiać warzywa.
Ale kwiaty zajmują nie mniej miejsca w mojej głowie.
Ostatnio zmieniany: 28 Paź 2025 18:59 przez Nimfa.

Dalia (Dahlia)- gatunki, odmiany, dyskusje -część 2. 28 Paź 2025 23:05 #884621

  • Perełka
  • Perełka's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Tak wiele, w tak krótkim czasie
  • Posty: 1241
  • Otrzymane dziękuję: 5048
Wiosną wsadzam do ziemi z obornikiem danym jesienią i zasypuję karpy dodatkową góreczkę ziemi .Pomiędzy zostawiam wgłębienie i tam wiosną wsypuję trochę nawozu granulowanego, albo tego do pomidorów i polewam wodą. Chwaściory rosną to prawda, trzeba plewić, ale dalie dostają kopa. Jak sucho woda obowiązkowo. Gdy o niej zapominam nie kwitną tak jak trzeba .W tym roku zmroziło jeszcze tyle pąków ,zwłaszcza te co zakwitają później. Jedną w donicy przeniosłam do foliaka ,kwitła ,aż beli wariat nie wprosił się przez otwarte drzwi i nie wykopał doła szukając nie wiadomo czego i nie zasypał doniczki ziemią .Poszłam na chwilę do domu. No i w tym roku z jednego krzaka ktoś oberwał wszystkie kwiaty ,winnego nie ma do dziś. Też miałam jednego roku epizod ze zmniejszaniem ilości i na szczęście to była niewielka ilość i po prostu lubię te kwiaty .Nie są monotonne i kwitną dłużej niż piwonie .


Zielone okna z estimeble.pl

Wygenerowano w 0.360 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum