Forum Ogrodnicze Oaza

Niestety, będzie u Ciebie padać www.msn.com/pl-pl/pogoda/mapy-pogody/rad...6Hoo748j2mndKOkLgttQ

Zamówiłam nasiona Monisi, mam nadzieję, że w przyszłym sezonie uda się w końcu zrobić weki z własnego zbioru

Mietek podając ten środek wskazał też kilka postów wcześniej planowaną dawkę tj.8g/1l wody.

Ogórasy i dyniowate zebrane, idą na kiszonki.

A mężuś właśnie pryska wszystko Infinito 3ml/l +5g Mocznika i kilka kropel płynu do naczyń.

Wczoraj pod wieczór pryskałam sodą, ale w nocy spadł mocny deszcz i dziś ogórki niestety wyglądały gorzej.
Doczytałam, że Infinito po wyschnięciu na liściu nie jest zmywalny przez deszcz i zabezpiecza nowe przyrosty. Okres karencji 3 dni.

A pierwsze jabłuszka do jedzenia i na ocet

Nie odstaję od reszty, u mnie ogórki dopiero co się zaczęły, a już mączniak rzekomy się pojawił, w piątek poszło Infinito z Protectorem. Noce u mnie są mgliste, wilgoć taka, że wszystko jest mokre, zupełnie jakby to była jesień

U mnie ogórki wykazują niedobór azotu, żółkną liście u dołu, a owoce mają wydłużone końce, szpiczaste. Po zastosowaniu oprysku saletry potasowej zauważyłem poprawę na owocaxh, ale liście żółkną dalej.
Czy powinienem teraz fertygowac z nawozem za każdym podlaniem ? Czy poprzestać na opryskach saletrą potasową na liście po każdym zbiorze i to wystarczy ?

Ja bym fertygowała, dolistnie do jest dokarmianie, a nie karmienie.

U mnie też ujawnił się na kilku liściach mączniak rzekomy, także opryskam wieczorem infinito + mocznik.
Wczoraj i dzisiaj zebrałem razem 16 kg ogórków. Zaczynam powoli rozdawać część zbiorów najbliższym. Jutro rozpocznę przygotowywanie krojonych ogórków w słodkokwaśnej zalewie z czosnkiem

Poproszę o przepis.

INFINITO 3 ml/l + mocznik 5g/l. Karencja 3 dni

ja wysłałem na priv przepis na ogórki w zalewie, a pomodoro na oprysk, ciekaw co autor miał postu na myśli

Grzesiu, a czemu nie napisałeś tego przepisu dla wszystkich

Podziel się proszę z nami, brzmi pysznie

U mnie też pojawił się chyba mączniak w gruncie na Monisi. Jak na razie, Monisia bardzo dobrze owocuje. Wczoraj pryskałam PW+ polopiryna + saletra potasowa, ale jednak mączniak chyba się powiększa. Może sorbinian potasu, by sobie lepiej poradził z takich ekologicznych, albo Infinito ostatecznie.

W tym przypadku trzeba pokazać liść z obu stron.

lusinda wrote:
Nie wiedziałem czy to dobry wątek na dzielenie się przepisem, ale może moderacja przymknie oko



Cukier w przepisie można zmniejszyć, wedle uznania. Ja chyba robiłem z 2.5 szklanki albo dwie, nie zapisałem sobie.
W przepisie przy 1g czosnku, autor miał na myśli główkę czosnku.
Zauważyłem,.że są podobne przepisy w dziale kulinarnym na forum, w wątku ogórkowym, możesz podpatrzeć, czy coś innego bardziej Ci pasuje Ewo.
U mnie został ostatni słoiczek z ubiegłego roku, tak rozchwytywane są, konserwowe poszły w odstawkę.

Grzebuła wrote: Przymknie
Ja dopiero zaczynam zbierać ogórki. Miałam kłopoty z rozsadą, więc są trochę później. Jak na razie zdrowe

Jak nie chcemy mieć problemów z uprawą ogórków wybierzmy sobie odmiany odporne na mączniaka rzekomego. dlaroslin.pl/content/343-jaka-odmiane-ogorka-gruntowego-wybrac

Jeszcze powrócę do stosowania wodorowęglanu potasu do oprysków.

Ponieważ preparat działa na zasadzie podwyżki odczynu pH liści, zwracam uwagę zainteresowanym, aby do przygotowania cieczy do oprysku nie stosowali deszczówki.
Deszczówka ma często odczyn pH poniżęj 7 i w skrajnych wypadkach może neutralizować zastosowany wodorowęglan potasu. Wtedy oprysk nie ma właściwości ochronych lecz tylko pozostaje opryskiem nawozowym.