Forum Ogrodnicze Oaza

Witam. Śliczna prezentacja. Urocze kwiaty z wiejskiego ogrodka do tego pysznie wyglądająca papryka. U mnie skromniejsza i cześć jest czerwonej. Za długo przetrzymałam na krzaczku? Poproszę o prezentację Mariszy. Pozdrawiam.

Zosiu, aby dobrze smakowała w całości, powinno się ją robić zieloną, ale w tamtym roku trafiały się w słoiku czerwone i były dobre.

A jeśli chodzi o inne odmiany to jest nieciekawie... Jeśli jakaś Marisza dojrzeje, to zaprezentuję.

Papryki powoli zaczynają dojrzewać. Ja już wcześniej nie wytrzymałam i pożarłam zielone


To Sivri.

U mnie jeszcze nie.

Wczoraj trochę zebrałam, dojdą w domu.

U mnie dopiero pojedyncze dojrzewają i od razu lądują w sałatkach. Niestety ogródkowej będzie chyba za mało.. kupiłam trochę na rynku i pieczona poszła dzisiaj do słoików (w oliwie i własnym soku)

Ja paprykami się nie pochwalę, ale... jestem z siebie dumny że z prawie że nieboszczyków doprowadziłem je do pełni zieleni. Dziękuję Marysiu za rady, co prawda nie wyciąłem większych dziur ale tylko dlatego że ogarnęło mnie chwilowe zwątpienie a potem to jakoś czasu brakło. Jest mnustwo kwiatów (część oberwałem) pełno papryk małych i dużych, niestety pewnie nie zdążą dojrzeć, liczę choć po jednej na nasiona i za rok powtórzę

Dwa tygodnie temu zbierałam pierwsze owoce papryk.Ciagłe deszcze,chłodne dni i zimne noce spowodowały,że były popękane i zaczęły gnić.Zrobiłam oprysk przeciw chorobom grzybowym,były ciepłe,słoneczne dni i już mogę cieszyć się dorodnymi zdrowymi paprykami.

Moj papryczki też zaczynają dojrzewać.Będzie świeża robota.

Papryka jest zdrowa ale nie dojrzewa w tunelu. A jak u Was?

Uważam, że przyczyną jest niska temperatura w nocy. A jakie jest wasze zdanie.

Dzisiejszy zbiór papryki pomidorowej czerwonej.

Jan4 wrote: Przyczyny mogą być różne, ale sądzę, że to główna przyczyna, bo po paru ciepłych nocach, wszystko przyśpieszyło z dojrzewaniem.

Czy to możliwe, że papryka Python jest żółta? Czy to tylko faza przejściowa do czerwonego?

Uprawiałam ją kiedyś, ale niestety nie pamiętam, czy była najpierw żółta
Papryki ładnie dojrzewają. Na razie zjadam na bieżąco, ale w przyszłym tygodniu muszę zacząć przerabiać.

Zaczyna też dojrzewać papryka czerwona Symfonia.Również i te krzewy sa obładowane dużymi owocami.Niektóre maja po 8-10 owoców.Mam jeszcze 2 papryki w namiocie Granova ale to raczej nie ta odmiana.W namiocie słabo zawiązuje owoce.Słońca juz nie ma a wiatr hula jak w górach halny. Owoce troche przykurzone po oprysku PW a dodatkowo sąsiad układa u siebie płytki chodnikowe i tnie je piłą.

Jan4 wrote: Papryka jest duża w tunelu ale w dalszym ciągu nie przebarwia się z uwagi na zimne noce od 6 do 10*C. Co proponujecie zrobić? Proszę o pomoc.
Zastanawiam się czy nie zerwać część i umieścić w altanie.

To jest dobry pomysł. Tylko zerwij te które juź zmieniły nieco kolor. Jak krzaczek będzie miał mniej dzieci do wykarmienia, to może dojrzeją Ci szybciej.