Forum Ogrodnicze Oaza

Pomyślałam, że dobrze byłoby wszystkie informacje o mydle potasowym zgromadzić w jednym miejscu .

Podczas wertowania internetu znalazłam, że można stosować:
- jako adiuwant, czyli dodatek wspomagający działanie środka ochronnego, ułatwiający przyleganie i dłuższe działanie środka
- do walki np. z mszycą
- do odkażania narzędzi, donic i skrzynek
- jako środek pomagający eliminować choroby grzybowe i bakteryjne

Proszę, podzielcie się swoją wiedzą na temat mydła potasowego. Do czego stosujecie? Jak przygotowujecie roztwory?

waldek727 wrote: Cytat z wątku OGRÓD W HARMONII Z NATURĄ.

Mikstura na PLEŚŃ i CZARNĄ PLAMISTOŚĆ - zwłaszcza na różach

10 litrów wody + 4 duże płaskie łyżki sody oczyszczonej + 1 łyżka ogrodniczego mydła potasowego. Roztworem spryskiwać róże i podłoże od momentu ukazania się pąków, co 2gi dzień przez 12 dni, następnie co 1 tydzień przez cały sezon.
Mikstura jest skuteczna również na inne rośliny podatne na pleśń i czarną plamistość.

Dorcia-dzięki za pomysł z tym wątkiem mam nadzieję,e praktykujący z tym środkiem napiszą nam więcej na temat używania tego speyfiku

Chciałam niedawno kupić mydło potasowe w płynie, bo co roku kupuję do oprysków, ale mieli tylko w aerozolu

Takie to nadaje się bardziej do spryskiwania powierzchni, które chcemy w domu/ogrodzie wyszorować, np. donice, jeśli uprawiane w nich rośliny chorowały.

Mydło potasowe, które kupujemy w butelkach to płynna forma zwykłego szarego mydła.
Na użytek ogrodników dodaje się do niego wyciągi z niektórych roślin, np. czosnku czy skrzypu.

No to ja miałam wyjątkowe szczęście, bo w moim ulubionym ogrodniczym mieli i w aerozolu, i zwykłe potasowe i potasowe z czosnkiem . Zakupiłam to ostatnie .

Też dziś zakupiłem owo mydło właśnie z czosnkiem.Będę szukał jak go użytkować.

Mydło potasowe z pokrzywą i skrzypem

HIT zeszłorocznego sezonu !

Mydło produkowane jest z najczystszych surowców. Można je więc z powodzeniem stosować również do mycia narzędzi, szklarni, skrzynek bez obawy, że zaszkodzi roślinom lub środowisku. Jeśli zmywamy roztworem mydła powierzchnie zasiedlone przez owady, to część ginących owadów, na przykład mszyc, może się przykleić. Można je spłukać lub strząsnąć. Chcąc tego uniknąć, stosujemy mydło w stężeniu 0,5%, czyli pół łyżki stołowej mydła na 1 litr wody lub 50 ml mydła na 10 l wody.


Samo mydło można stosować w stężeniach 1% do 3%. Najlepiej 2% (2-3 razy co 7 dni). Do roztworu mydła wskazany jest dodatek spirytusu lub denaturatu (zwłaszcza w przypadku twardej wody) w ilości 1% do 3% . Czyli najpierw dodajemy spirytus lub denaturat, następnie mydło. Po rozpuszczeniu mydła możemy dodać wyciągi z roślin. Czasem wskazany jest dodatek nafty. Mydło Potasowe (szare mydło) jest w wykazie substancji dopuszczonych w Unii Europejskiej do stosowania w uprawach ekologicznych (Rozporz. Komisji WE 889/2008)

Przepis na preparat PRZECIWGRZYBICZNY zawierający mydło potasowe:

1 szklanka wody
1 szklanka biochumusu
2 łyżki mydła potasowego

Pryskać rośliny zaatakowane grzybem co 2-3 dni przez 14dni (usuwać przesuszone, brązowe liście)

Mydło potasowe, z racji działania odkażającego, można stosować do odkażania korzeni kwiatów doniczkowych, podczas przesadzania.

2-3 łyżki mydła potasowego na 1 litr wody - i tym roztworem płuczemy korzenie przesadzanej rośliny lub moczymy przez 15-20 minut.

Myślę, że szczególnie przyda się ta wiedza osobom, które uprawiają rośliny w hydroponice , lub takim jak ja - uprawiającym storczyki w keramzycie.

Moim zdaniem można też "zafundować" taką płukankę wszelkim kłączom po zimowym pobycie w piwnicy , a także wszystkim roślinom, które sadzimy z gołym korzeniem.

Dorota (dorciaj) napisała:

Czy mogę tym preparatem o podanym składzie robić oprysk ogrodu zanim pojawią się na roślinach patogenne grzyby?

Waldku, myślę, że tak - bo mydło potasowe zadziała wtedy jako środek odkażający, więc powinno w znacznym stopniu zmniejszyć ryzyko wystąpienia grzyba.

Dorciaj!!!
A gdyby taką miksturą podlać storczyki?Bo nie przewiduję w najbliższym czasie przesadzeń.
Ponadto chce też przy użyciu mydła potas.czosnk.odkazić folię.

Mam pewną wątpliwość co do tego mydła. Od zawsze uczono mnie, że mydło ma odczyn silnie alkaliczny i w związku z tym mam duże wątpliwości w jego stosowaniu. Nie pryskam nim roślin kwaśnolubnych.

Czy np. Bioczos+mydło potasowe da taki sam efekt co oprysk mydłem potasowym z czosnkiem? Zastanawiam sie co kupić za mydło.Zwykłe, czy z dodatkiem?

Polecam Ci axel mydło potasowe z dodatkiem wrotycza lub piołunu.

Mydło potasowe z wrotyczem lub piołunem skutecznie odstraszy owady ssące. Czy jednak jest na tyle skuteczne,by zwalczyć już plagę mszyc?Może dodatkowo zrobić wyciąg ,czy wywar np. z czosnku i zaaplikować dodatek mydła?
Cena z 1/2 litra mydła z dodatkiem to 13zł,natomiast samo mydło to cena 12zł za 1 litr. Różnica dość znaczna.

Witam,
To i ja podzielę się swoimi doświadczeniami w używaniu mydła potasowego
Na 5 l mikstury potrzebujemy:
100 ml mydła potasowego ze skrzypem i pokrzywą,
100 ml denaturatu
100 ml bioczosu lub 5 ml bioseptu (wyciąg z grejpfruta)
Napar z 20 torebek szałwii
Wymieszać i uzupełnić wodą do 5 l. Jak pojawia się mączniak dodaje 5 płaskich łyżeczek sody oczyszczonej.
Pryskać co tydzień. Sprawdza się bardzo dobrze jako środek zapobiegający chorobom grzybowym róż i nie tylko. Stosuję od trzech lat.