Forum Ogrodnicze Oaza

Mam zamiar sprawić sobie dobry kwasomierz, bo ten glebowy na płyn Helliga jakoś u mnie się nie sprawdza Mogę liczyć na jakieś podpowiedzi a może ktoś poleci mi już sprawdzony u siebie?

Używam płytki z płynem Hellinga, od niedawna, bo przecież mam dużo dużych iglastych, trawniki porastał mech, to gleba kwaśna. Kupiłam, żeby mieć pewność i się bardzo zdziwiłam, sprawdziłam w kilku miejscach i wyszła mocno zasadowa. Myślałam, że płyn przeterminowany sprawdziłam więc na torfie i tu wskazania były odpowiednie.

Zanim kupiłam płytkę z płynem poczytałam w internecie co inni proponują, większość poleca właśnie tę metodę.

Ja badam pH paseczkami wskaźnikowymi, płynem Helliga z kolei sprawdzaliśmy pH wody w akwarium, zawsze wyniki były dokładne

Jeśli chodzi o urządzenia elektroniczne do pomiaru pH, najlepiej wybierać te, które posiadają z atest, niestety cena takich zabawek jest dość zaporowa

Ja od trzech lat używam miernika Takemura - jestem zadowolona, bo jedyna rzecz, jaka mi dodatkowo potrzebna do pomiaru, to kawałek szmatki do wytarcia - nie trzeba baterii, ani żadnych odczynników. Czasem problemem jest zbyt sucha gleba - bo wtedy pomiar może wyjść zafałszowany, najlepiej mierzy się na wilgotnej. Wilgotność gleby sprawdza się przyciskiem. Wynik pomiaru pH odczytuje się w zasadzie natychmiast po umieszczeniu miernika w glebie. Tani nie był, ale nie żałuję, bo pomiary są bardzo szybkie i wygodne.

Nie wiem co robię nie tak ale ten kwasomierz na płyn, ciągle wykazywał mi to samo, abo może ja po prostu nie widzę różnicy kolorów
Aniu zaraz rozpocznę poszukiwania.
Czekam na kolejne opinie,możźe jeszcze ktoś ma coś ciekawego do przekazania na ten temat.

Romo, a jaki kolor Ci pokazuje?

U mnie wszędzie w ogrodzie pokazywał zielony w 2 odcieniach, a w torfie ze sklepowego worka wściekle czerwony

Z tym że ja mam wiele ciężarówek przywiezionej ziemi... Muszę sprawdzić ph głębszych warstw

W ogrodzie szaleje skrzyp, dlatego w rośliny wskaźnikowe nie do końca wierzę Chwasty świetnie przystosowują się do nowych warunków

Siberko- u mnie dokładnie tak samo a do tego to chyba jeszcze ja mam problem z określeniem koloru bo jestem już w takim wieku,że mi się zlewają kolory Skrajne odczytam ale jeden obok drugiego to już niestety problem.

Mnie by się też marzył taki kwasomierz , gdzie na skali dokładnie odczytam pomiar. Wydaje mi się , że z kolorami nie byłoby to dokładne - mogłabym mieć ten sam problem , co Romcia. Dlatego i ja czekam na dalsze opinie