Forum Ogrodnicze Oaza

Gnojówka fermentująca (4-5 dni) z pokrzywy w rozcieńczeniu 1:50 jest stosowana przeciw mszycom, tarcznikom, misecznikom, przędziorkom. W ten sposób przygotowanym roztworem należy opryskiwać zwłaszcza drzewa owocowe( trzykrotnie w ciągu 10 dni) przed tworzeniem się pąków i kwiatów.

Wywar w pokrzywy w rozcieńczeniu 1:5 (1kg świeżych lub 200g suchych roślin na 10l wody) jest stosowany przeciw chowaczom łodygowym, chowaczowi szczypiorakowemu. Należy nim opryskiwać rośliny wczesną wiosną.

Naparz pokrzywy w rozcieńczeniu 1:3 (1kg świeżych lub 200g suchych roślin na 10l wody) przy zmieszaniu w 1/3 z bylicą piołunem lub wrotyczem chroni przed pachówką strąkóweczką. W ten sposób przygotowanym roztworem należy opryskiwać rośliny co dwa tygodnie przez trzy dni podczas pojawienia się owadów.

gnojówka z pokrzywy w rozcieńczeniu 1:20 jest stosowana przeciw chlorozie, mszycom, przędziorkom.
W ten sposób przygotowanym roztworem należy opryskiwać rośliny przed ruszeniem pąków.

Wyciąg nierozcieńczony z pokrzywy (1kg świeżych lub 200g suchych roślin na 10l wody) jest stosowany przeciw mszycom, przędziorkom. Należy nim opryskiwać rośliny zapobiegawczo a także w czasie pojawienia się szkodników.

By dłużej nie trzymać Was w niepewności powiem , co będzie naszym źródłem bakterii kwasu mlekowego. Czysto ekologiczne i banalnie proste. Będzie nim... żytni zakwas zwany inaczej żurkiem. Sporządzony wg przepisu :



Oczywiście do oprysku są nam niepotrzebne przyprawy typu liść laurowy czy kminek. Dodam jeszcze, że skórkę z chleba daje się na pierwszy raz lub kupuje gotowy zakwas i używa jako szczepionki . Po pierwszym kiszeniu naczynia się nie myje, bo resztki poprzedniego zakwasu stanowią wtedy szczepionkę do następnego nastawu.
Tak przygotowany zakwas będzie służył nam jako matka do właściwej fermentacji roztworu cukru i dopiero uzyskana kultura bakterii posłuży do oprysku. Jak to będzie wyglądać technicznie o tym porozmawiamy w innym terminie. Do ustalenia pozostaje jak duże stężenie tych bakterii można użyć bez szkody dla roślin. Wymaga to kilku oprysków na moich parapetowych pomidorach. Na dziś wiadomo tylko, że ważny jest odczyn tego płynu do oprysku/ kwasowość/.

Póki co, ponieważ do sezonu jest jeszcze sporo czasu, proponuję rozejrzeć się gdzie możecie kupować żytnią mąkę razową lub mąkę " żurek " i gdzie możecie kupić kredę malarską.

Ponieważ trochę jeżdżę po Polsce wiem, że w niektórych rejonach kraju trudno jest tą mąkę kupić. O kupnie mąki trzeba będzie pomyśleć dopiero w okolicy maja-czerwca.

przypominam, że już jest maj i trzeba zakupić mąkę żurek oraz przygotować w butelce PET zawiesinę kredy odważając 11 deko kredy, wsypując do butelki i uzupełniając wodą do 1 l oraz zakupując w aptece za grosze strzykawkę jednorazówkę o pojemności 20 ml. Na każdy litr zakwasu trzeba będzie dodać 100ml zawiesiny kredy i po przereagowaniu dwukrotnie rozcieńczyć wodą. Z 1 litra zakwasu otrzymamy 2,2 l roztworu do oprysku.


Osoby, które dotąd nie kisiły zakwasu lepiej jak na pierwszy raz zakupią sobie gotowy żurek. Rozlać po ćwierć litra/ po wstrząśnieciu butelką/ do dwóch naczyń po czym postępować jak na załączonym filmiku. Podczas fermentacji naczynie musi stać w ciepłym miejscu. W trakcie kiszenia dobrze jest kilkakrotnie zamieszać zakwas .Po zakiśnięciu /musi być wyczuwalny wyraźnie kwaśny smak /wstawić zakwas do lodówki. Nie mieszać przed użyciem by był w miarę klarowny. Zakwas w lodówce może być trzymany spokojnie przez miesiąc. Odmierzyć sobie żądaną ilość np 1/2 l i dodać zawiesinę kredy/ też wstrząsnąć dobrze butelką przed nabraniem/ w ilości 50 ml/ to oczywiście na pół litra zakwasu/. Po dodaniu kredy będzie sie wydzielał gaz CO2. Do użycia następnego dnia po rozcieńczeniu 1:1 czyli jeśli wzięliśmy 1/2 litra zakwasu to dodajemy ok 1/2 l wody. Po wymieszaniu ciecz jest gotowa do oprysku.Opryskujemy co 10 dni.

UWAGA ! Osad z zakwasu może być zużyty na żurek bądź do wypieku chleba. W ostateczności dajemy go na kompost.

Naczynia w którym robimy zakwas nie myjemy po opróżnieniu a przed następnym kiszeniem!!!!

,,Preparaty roślinne w ochronie roślin"

I nie tylko.
Gdy słyszę jak inni przed zachodem słońca w pośpiechu uciekają z ogródków do domu aby nie być narażonym na zmasowane ataki komarów, to ja w tym czasie spokojnie sobie pracuję na działce lub odpoczywam. Jestem dla nich tak samo niesmacznym kąskiem jak liście czy łodygi roślin które opryskuję mydłem potasowym z zawartością olejków eterycznych zawartych we wrotyczu lub piołunie. W tym roku o pladze komarów mogę powiedzieć tylko tyle, że je widzę i słyszę ale nie czuję.
To następny plus ogrodów które żyją w zgodzie z naturą.

Przeciwko mszycom na hibiskusach stosuję wywar z pokrzywy. Solidne 2-3 garście pokrzywy gotuję w 2-3 litrach wody ok. godziny, wywarem tym podlewam rośliny i opryskuję ich liście.

Przeciwko mszycom na hibiskusach stosuję wywar z pokrzywy. Solidne 2-3 garście pokrzywy gotuję w 2-3 litrach wody ok. godziny, wywarem tym podlewam rośliny i opryskuję ich liście. Zaletą jest brak zapachu charakterystycznego dla sfermentowanej pokrzywy, spokojnie można stosować ten środek na balkonie, tarasie, w domu.