Forum Ogrodnicze Oaza

W 2009 r pojechalismy z mezem odwiedzic jego rodzimy uniwerek w Delaware. Wokol budynku posadzono mnostwo roslin. Nie moglam odmowic sobie sfotografowania!

Cedrus deodara "Albospica"


Pinus koraiensis "Morris Blue"

Zblizenie:


Taxus cuspidata "Nana"

Galazki dla mnie wygladaja jak filigranowe wachlarzyki;


Cephalotaxus harringtonia "Fastigiata"



Stary milorzab, bez nazwy:

Czy wspomnialam , ze byla to jesien?



Picea pungens "Iseli Fastigiata"



Drzewo z kolorowo luszczaca sie kora:



I tak duzy swierk zwyczajny Inversa, ze moglam objac tylko czesc:


Cyprysowiec Leylanda "Gold Rider"


Pinus ayacahuite (krolestwo temu, kto wymowi)

Jego szyszka (?)

I bardzo dlugie igly:

Picea bicolor "Howell's Dwarf"



Pinus densiflora "Oculus Draconis", jedna z moich ulubionych:




Acer griseum, o pieknej, luszczacej sie korze:



Acer palmatum "shindeshojo"

Acer triflorum (moj w ogrodzie jest malutki, ale mam duze nadzieje ):




I przepiekny klon palmowey, na widok ktorego zaniemowilam...




Obok, malutki Butterfly:



Przepiekna Pinus wallichiana "Zebrina"

Abies pinsapo



Jodla koreanska..po wielu, wielu latach:


Lagerstroemia cv Nanchez:



I bardzo stara sosna himalajska:

Poskręcany klon fantastyczny! Pewnie wyszedłbym stamtąd z torbą pełną zrazów do szczepienia

Taaaak, a ja zapewne długo bym stamtąd nie wyszła
Piękne drzewa, dziękuję za wycieczkę

Wycieczki, prosze panstwa, ciag dalszy, jako ze pora nocna przerwala mi prace

Tu uzylam meza do zademonstrowania rozmiaru. Rozmiar meza 196cm Obok szweda sie moje dziecko:





Kryptomeria 'no name'





Drzewo, ktore spodobalo mi sie jako ochrona od wejscia na moj teren (te igly sa twarde i ostre jak sztylety)
Cunninghamia lanceolata "Glauca"

I jej krewny, Cuninghamia konishii:















A skoro przy sosnach jestesmy, brak nazwy na tej:



I tej:



Nawet nasza poczciwa leszczyna doczekala sie swojego miejsca:



Malutki milorzab bez tabliczki:

Cunninghamia Glauca fantastyczna! Widziałem do tej pory tylko zwykłą. Ciekawe jak przeżyłaby polskie zimy?

Wedlug mojej "Biblii" czyli encyklopedii iglakow Bitnera (BTW polecam goraco, najlepsze zrodlo informacji jakie znam), cunninghamia zyje w strefach USA 6-9. czyli mrozoodpornosc do -23C. Jesli znajdziesz jej zaciszny kat, kto wie?
Jak bede sie wybierac tam znowu, natne Ci szczepow:)

Jestem pod wrażeniem ! A ten powyginany klonik jest nieziemski ...
Czy ten uniwersytet ma profil przyrodniczy? Fachowe tabliczki opisujące odmiany wskazywałyby na to.

I moja nieodwzajemniona milosc, Pinus palustris






Osmanthus (cokolwiek to jest )


I szklarnie, w ktorych robia badania:



Czy wspomnialam, ze kocham bambusy? A tu taki widok po drodze!





Moje dziecko po raz pierwszy zobaczylo TAKIE krowy


THE END

Pola, zapytalam meza. Mowi, ze ten college ma profil rolniczy i jest znany na calym swiecie, lacznie ze swoim zbiorem roslin. Jest finansowany przez DuPont.
(mezu jest dumny )

Dziękuję za ten pokaz , jest na czym zawiesić oko.
Pozdrowienia dla M i malucha.

Pola, przyjemnosc po mojej stronie
Okazuje sie ze mam jeszcze troche zdjec z roznych miejsc:
Przed hotelem w drodze powrotnej, znalazlam okazaly cyprysnik blotny Taxodium distichum:




Ten hotel/motel bardzo mi sie spodobal

Chciałam tylko dodać wpis o Cunninghamii .... u mnie przeżyła właśnie drygą zimę Ostatnio ukryłam ją pod donicą, w ubiegłym roku miała namiocik z agro

Piękne wycieczki, piękne

Dopiero sie rozkrecam