Forum Ogrodnicze Oaza

Czy ktoś jeszcze hoduje drzewko oliwne w donicy? Nie widzę takiego tematu, jeśli jest, proszę o przekierowanie tego wpisu.
Co robicie z oliwką zimą? Czy ją przycinacie? Włosi tną, i to mocno, ale wiadomo, oni uprawiają po pierwsze w kompletnie odmiennych warunkach, po drugie z myślą głównie o owocach, nie o ładnej roślinie.
Moja oliwka (druga, jaką mam, pierwsza przemarzła i choć odbijała od korzeni, nie będę chyba żyła dość długo, by czekać na odrośnięcie drzewka) zostaje najdłużej, jak się da na tarasie, przymrozki znosi dzielnie (w Umbrii też się trafiają, a to zagłębie oliwne. Potem wędruje do chłodnej (koło +10) i niestety ciemnawej pralni. Jak tylko poczuje wiosnę i wolę Bożą zaczyna wypuszczać młode pędy - już raz się dorobiłam nitkowatych, seledynowych, do wycięcia oczywiście.
Kocham śródziemnomorskie klimaty, rośliny stamtąd są dla mnie namiastką, zwłaszcza gdy nie można doczekać się słońca.

Od kilku lat posiadam drzewko oliwne w donicy, myślę, że moje jest szczepione, ale to nie zmienia zasad pielęgnacji, chyba . W sezonie oczywiście na tarasie, niedawno przeniosłam już do domu, ale pierwsze przymrozki (myślę, że było co najmniej -7 stopni) przetrwała bez szwanku. W domu stoi w najmniej ogrzewanym pokoju, ale i tak jest to kilkanaście stopni. Sporo liści zrzuca zimą, ale wiosną wypuszcza nowe. Czasem nawet kwitnie, ale nie zauważyłam, żeby zawiązywała owoce.

Moja i kwitnie, i zawiązuje owoce (kilka ). Może to kwestia wieku, moje drzewko większe ode mnie, w momencie zakupu musiało mieć kilka lat. Wiadomo, wszystkie drzewa tak mają, zaczynają owocować nie od razu.
Teraz nadal na dworze. Też zrzuca liście, jak ma za ciemno/za zimno. Właśnie dlatego pytam o podcinanie, bo gołe gałązki nie wyglądają dobrze.

To jest też i mój problem, bo jak pozrzuca te liście, to mi szkoda jej drastycznie ciąć, zwłaszcza, że niektóre gałązki nie wyglądają, jakby miały odbić z gołych miejsc . No i mam takiego trochę drapaka

Oto moja - na tle drzwi tarasowych, by pokazać wysokość. Donica stoi schodek niżej, niż drzwi.



Włosi, jak napisałam, uważają, że "miedzy gałązkami powinien przelatywać ptak". No ale im zależy na oliwie, a nasze oliweczki nie mają szans dojrzeć W takiej Umbrii sezon wegetacyjny trwa od marca do początków grudnia (zbiory końcem listopada). A np. W Pulii albo Kalabrii - cały rok. Migdały startują w lutym, oliwki - początkiem marca.

Moja ma trochę mniejszą koronę, ale generalnie podobna

Witam. Ja mam 3 małe oliwki i jedną dużą.
Pozdrawiam

Jak przechowujesz je zimą?

W dużym garażu.
Jednak w tym roku przybyło mi wiele dużych cytrusów.. i nie wiem czy wszystko pomieszcze..Moja duża oliwka ma z donicą ok. 2 m.. mniejsze ok 120-130

Czy ten garaż jest ogrzewany? Jaka w nim panuje zimą temperatura? Czy ma okno?

Też mam oliwkę, ale drapak nie nadaje się do pokazywania W tamtym roku, wiosną, chciałam jej ładnie uformować koronę, bo była bardzo rozczochrana. Przycięłam dość drastycznie i ustawiłam pomiędzy cytrusami przy tarasie. A ona zamiast mi się odwdzięczyć za troskę, poszła po najmniejszej linii oporu i wypuściła u nasady pnia sporą miotłę... straciłam trochę serce do niej

Hiacynta garaż jest duży i ma 2 okna, temp.

ok 15 stopni,może troszke więcej tak myślę..jest w nim ciepło, bo obok jest kotłowbia, gdzie też są 2 okna, tam chyba dam oleandry w tym roku..Ponieważ są trujące, a garaż odwiedza pies.
Mag znam ten ból..mam to samo z małymi oliwkami..Duża już zawiązała owoce

Kinguś, a powiedz... czym nawozisz na ogół swoje cytruski?

Z Włoch zawóz..ale też mam inne..oraz biochumus

POWYŻEJ ZDJĘCIE NAWOZU- ROCHĘ BRUDNY- BO W ŚRODKU JESR BRĄZOWY- I ZAWSZE CHLAPIE JAK SIĘ GO DOUJE



Małe oliwki już są..