Forum Ogrodnicze Oaza

Ja wysiałam 13 lutego i już domagają się pikowania

Ewuś. Twoje w raju mieszkają. Lampy i ciepełko. Podziwiam.
Dla moich dziesięciu sztuk nie warto.
Zamawiałaś otoczkowane? Jakie odmiany w tym roku?

Jolka.
Nie zamawiałam.Zebrałam w ub.roku nasiona z odm.Daddy Blue,Mirage Sugar,Mirage Plum Crystal i Piruette/pełna bicolor/.
Nie wiem jakie się okażą.
Pod koniec lata,gdy pokazały się nasiona wysiałam na próbę i zdążyła na jesień zakwitnąć.
Powtórzyła cechy,więc myślę,że część będzie podobna do swoich mamuś
Jak widać wykiełkowało wszystko,a nawet wydaje mi się,że więcej niż posiałam

Mają raj do czasu...po pikowaniu idą na parapet,Kamilowi już brakuje miejsca...ale za moment uruchomimy piecyk w szklarence.
Ja trochę podrosną zmienią kwaterunek

Moja petunia Veranda z Plantpolu, taka przecież odmianowa, powtórzyła z nasion cechy kubek w kubek.
Marzec przyszedł. Ciepełko. Muszę do Kamila się zgłosić.

O to dobra wiadomość,więc jest bardzo duża szansa,że moje też powtórzą.Najbardziej zależy mi na tej pełnej,bo pozostałe mogą być różne,wcale mi to nie przeszkadza.
Jolka pogoda odpowiednia ale jeśli Ci się nie spieszy,będziemy najprawdopodobniej w Twojej okolicy na początku czerwca,jeśli będziesz miała czas i ochotę spotkać się z nami na kiermaszu

Petunie z nasion. Koronkowy Welon - biała strzępiasta.


Pozbawiłam je stożka wzrostu i ładnie zaczęły się krzewić.
W tamtym roku oddałam je koleżance, bo rosły mi do góry. u niej zwisły i cieszyły całe lato. W tym roku daję im szansę na nowo.

W ciągu tygodnia tak urosły.



Dzień i noc na balkonie. To widać im służy.

Witam wszystkich w poświąteczne zimne dni :-/ jestem tu nowa. Otojolka, czy twoje roślinki są już nawożone? Jeśli tak, to czym? Moje 1 wcześniej pikowane już się krzewią zobaczmy co z nich bedzie. Pozdrawiam

Nie nawożę ich jeszcze. Posadzone są w biedronkowej ziemi z dużą zawartością nawozu. Teraz muszę je już przesadzić i znów będą miały świeżą ziemię z nawozem.
Zaczynają pokazywać zawiązki pąków.
Mary. Jaką odmianę siałaś?

Siałam na początku lutego. Czy siałaś też może takie nasiona?

Siałam takie w zeszłym roku. Niestety nie chciały mi zwisać.
W tym roku mam nasionka zebrane z zeszłorocznej (zdjęcia wcześniej w wątku). Z kupionych nasionek mam białą fryzowaną "Koronkowy Welon".

A czy dobrze sie krzewiły mimo tego ,że nie chciały zwisac? A gdzie kupujesz nasiona?

Dodaj proszę obecne zdjęcia Twoich petuni

Jeszcze takie siałam otojolka

Takie też miałam. Ogólnie mnie one nie zadowalały. Kupiłam białą strzępiastą też z Pnosu. Ona jednak nie rośnie tak intensywnie jak surfinia. Dorasta do 30-40 cm. Nasiona profesjonalne często pakowane są po 1000szt i dostępne są w specjalistycznych sklepach dla hodowców np. W Vitroflorze. Ja kupiłam w sklepie oryginalną Verandę Orchid, jesienią zebrałam nasiona. Wszystkie były jak oryginalna. W tym roku dokupię jedną żółtą Verandę Yellow na nasiona. Planuję mieć żółto-fioletowy balkon. Jeżeli też będzie powtarzała cechy, to zostawię sobie taki zestaw na długo.

Mary. U Ciebie widzę też takie z bardziej podłużnymi liśćmi. Może te udadzą się zwisające.
Jeśli będziesz chciała nasiona jesienią, chętnie się dzielę.

Swoje wstawię jutro. Dziś rodzina już w domu. Komputer zajęty.

P.S. Miałam też pseudokaskady od Legutko. Kwiaty piękne, ogromne. Rosły w górę na 50 cm.


Dostałam się do komputera
Moje petunie z nasion:





Tak wygląda moja Veranda z zebranych nasion



A takie są Koronkowy Welon

Gratulacje piękne okazy:-) Teraz brakuje tylko pięknej pogody. Jolu a czy wykonujesz jakieś opryski zapobiegawczo? Ja wykonałam na szarą pleśń i na szkodniki. Pozdrawiam Mary

Te petunie są z sadzonek in vitro. Kupowane w w kontenerach po kilkaset w odmianie (chodliwej) wielkości główki od zapałki. Szybko rosną, szybko kwitną i szybko .. starzeją sie w połowie lipca sa do wyrzucenia zeżarte przez mącznik, obeschnięte, wyłysiałe.



Właściwie nigdy wcześniej nie siałam petunii, po co, miałam gotowe. Ale pozazdrościłam Joli i w ubiegłym roku posiałam jakieś nasiona zebrane nawet nie pamiętam z czego. Posadziłam do skrzynek parę siewek. Podlewałam miksturami pomodoro rosły szybko, ale kwitły późno. Ale jak zaczęły kwitnąc to jak głupie. Rosły i kwitły do mrozów. Mącznik? nie ma czegoś takiego. To zdjęcie jest z końca lipca. Okno jest na wysokości 1,1 od chodnika. Doszły do ziemi i zaczęły słać sie po chodniku.Musiałam przenieść je w inne miejsce bo deptałam po nich.

Zamówiłam przez internet żółtą Verandę. Znając życie będzie kremowa z ciemniejszym żyłkowaniem. Specjalnie na nasiona. Wraz z Verandą Orchid będą sadzone całkowicie z dala od siebie. Będzie nasion ile dusza zapragnie.

Kupowane nasiona są przereklamowane. Zgadzam się z Lucynką.

Mary. Niczym nie pryskam zapobiegawczo. Tylko mszyca mi się zdarza w sezonie.
Żeby nie zapeszyć, ale Twoje petunie wyglądają jakby miały zwisać.