Forum Ogrodnicze Oaza

Dorosła postać owada nie jest zagrożeniem dla rośliny. Gdy podłoże jest wilgotne, larwy ziemiórek żywią się jego składnikami organicznymi zawartymi w glebie. Problem pojawia się wtedy, gdy ziemia robi się sucha, więc larwy ziemiórek zaczynają szukać pożywienia z dużą zawartością wody i najczęściej natrafiają na soczyste korzenie. Ich podgryzanie potrafi tak zniszczyć korzenie, że może to również doprowadzić do śmierci rośliny. W przypadku zauważenia ziemiórek w podłożu - tak jak pisałam wcześniej - można zastosować opisane tutaj metody ich zwalczania. Innym sposobem jest także zmiana podłoża na nową, wraz z wcześniejszym, bardzo dokładnym opłukaniem korzeni z zakażonej gleby.

Ok, podlewam...i kupuję czosnek narazie podlałam tą wodą utlenioną. Wolałabym nie ruszać z doniczki bo dopiero niedawno ukorzenione i posadzone...

To dopiero w budowie wszystko...i w wodzie

A czy jest tutaj ktoś z Floraforum...? Rejestrowałam się tam już ładnych parę dni temu i wciąż czekam na akceptację a w kilku wątkach chciałam o coś zapytać....

Kiedyś byłam na Floraforum. Tutaj też możesz pytać o wszystko.

To np czy ktoś ma doświadczenie z hoyami -nie na parapecie ale na półkach kawałek od okna..? okno południowe, słońce przechodzi w ciągu dnia od lewej do prawej...boję się czy nie pójdą tylko w same liście...

Te co stoją blisko okna i łapią sporą dawkę światła mają największe możliwości na zakwitnięcie. W twoim przypadku najlepszy byłby kwietnik taki od podłogi do sufitu.

Mam pytanie...lacunosy są uważane za łatwe u uprawie, pachnąco -kwitnące... Zwróciłam uwagę na hoya lacunosa IML 1405 from Barang Terenggeru Malaysia . Coś wie coś o niej w sensie kwitnienia..? Bo wszystkie lacunosy mają albumy pełne kwiatów a o tej cisza...Nic nie znalazłam...

Znam tą hoję, ale w dobie obecnej nie posiadam jej jeszcze w swoim zbiorze hojowym. Ale myślę że także ona zaszczyci mnie swoją obecnością w niedługim czasie. Ogólnie rzecz biorąc wszystkie lacunosy są hojami bardzo chętnie kwitnącymi i są to odmiany nie sprawiające jakiś problemów w ich uprawie, dlatego wspaniale się ta odmiana (lacunosa) nadaje do początkowej uprawy przez osoby rozpoczynające swą przygodę z hojami. Zamierzasz ją dokupić do swej kolekcji? Jeśli tak, to myślę że to bardzo dobry pomysł.

Tak, zamówiłam u Urszuli U. z fc , urzekły mnie jej liście

Ja niedawno temu zakupiłam sobie lacunosę ''Royal flush''. Tak cudownie się przebarwia że to nie pojęte. I jak dla mnie może nawet nie kwitnąć (choć do kwitnięcia też jest chętna!) bo jest ozdobna z samych liści.

Witam
Lacunosę Royal Flush już mam zamówioną u Basi z fc
Ziemiórki po wodzie utlenionej mają się dobrze, teraz włączam do gry czosnek... Nie mogę podlewać za często, żeby mi roślinki nie pogniły, podlewam dopiero jak jest sucho...
pozdr

Krysiuuuuuuuuu pomocy Co się dzieje z listkami tej hoi?



Tak jedna z sadzonek wypuścił korzenie

Liście się pomarszczyły choć stoją w wodzie. Weź środek grzybobójczy i spryskaj roślinkę omijając młode korzonki (możesz je poparzyć), wsadź hojkę do szklanki z wodą i nałóż woreczek na łebek. Postaw w ciepłym miejscu. Raz dziennie wietrz roślinkę.

Te sadzonki, co mają pomarszczone liści wywaliłem do kosza. Bo nie chce by mi coś padło

Czyli radykalne posunięcie - nie chcesz współpracować, to aut?

Takie mam podejście do wszystkich roślin. Jak nie to nie. Nie będę się z nimi bawić, kto kogo dłużej przetrzyma

O, dżizes...