Forum Ogrodnicze Oaza

Kolejna stara odmiana, pachnąca

No to niedługo będzie co podziwiać.
Ładna staroć Reniu.
Moje obecnie
Picasso

Terra Mystica

Marilyn czy Alfresco? 18-19 cm

Bożenko, moje Jewele pewnie też tak będą wyglądać, a nie mogę się napatrzeć na Picasso jest rewelacyjny, Limona puszcza pąka, więc zobaczymy jaki gagatek wyrośnie

Reniu, jak zawsze zaskakujesz nas cudnymi starymi odmianami

Mój drugi pęd biedronkowego Red Lion?
Na pędzie po dwa kwiatki. Średnica kwiatu 18 cm. Jest cudny.

Jestem, delikatnie ujmując, w złym humorze - z powodu zamówienia w D&S. Ponieważ jednak w porównaniu z pozostałymi roślinami cebule zwartnic nie wyglądają najgorzej, napiszę tylko tyle: nie dajcie się zwieść promocjom typu 1+1 za darmo. W praktyce, przynajmniej w moim przypadku, wygląda to tak, że zapłaciłam np. 50 zł za jedną owszem, dość ładną cebulę Picotee + druga znacznie mniejsza, z zasuszonymi korzeniami. O śladach roztoczy nie wspomnę, bo to widać norma. No trudno, jeśli będą oba Pikotkami - nic złego więcej nie powiem.
Na kupioną w podobny sposób różę, na której naprawdę mi zależało, złożyłam reklamację - zobaczymy, jak akcja się rozwinie...

U mnie z kolei zapowiada się następna niezgodność i też jetem w złym humorze. Zamówiłam u gimaa Impalę, Flaming Peacock i Fairy Tale, 2 pierwsze przyszły w jednej torebce, nie opisane, która jest która, ale to u tej pani standard. Jedna z nich zaczęła rozwijać kwiat i co się okazało - to rasowy Elvas. Lubię tę odmianę, nie powiem, ale liczyłam na Flaming Peacocka, Elvasy mam ze cztery.....



Z rezydentów rozkwitły ostatnio Amarantia i Torrone.

No masz ,ja natomiast chcę tego prawdziwego Elvasa i byłabym zadowolona z pomyłki hi hi hi ..losy rasowego kolekcjonera....
Recorda nie mam do dziś,ale podobny do Afrodyty to da się przeżyć jak już ...Jednak co odmiana to odmiana te niuanse .....
.....Zamówiłam Elvasa tak jak i Jewela kolejny raz ,ale czy będzie zgodny.Gdy był przekwitły Jewel w ogrodniczym to łaskawie nie kupiłam .....Zdrowy rozsądek podpowiada ;zbieraj kasę na zakupy w pewnym żródełku ,żebyś zamiast wody łez do niego nie musiała lać ......Gimma temat znany ,chociaż tu to raczej na pomieszanie cebul wygląda,ale kto to wie... Pawia jeszcze blomssom mi brakuje ....
.......Natomiast mam wielki plus bo Parfait ma trzeci pęd. Zobaczyłam dziś podlewając wyniesioną cebulę
Jeszcze trochę kiełków jest ,trzeba poczekać .....
Oczywiście podziwiam wszelkie nowe odmiany i pozdrawiam miłośników kolekcjonerów i estetów.Nowe nazwy to zawsze coś do sprawdzenia i ciekawość co zakwitnie ......
Zima u nas jeszcze ostatnią sukienkę założyła..........

Wiecie co, ja po tych naszych zakupach, jestem coraz bardziej przekonana, ze trzeba kupować u sprawdzonych sprzedawców i juz zaczęłam robić listę na holenderki (zamówienia przyjmują od 1 listopada )

Moje wszystkie Hippeastrum spokojnie wypuszczają liście i tu....nagle taka niespodzianka:

Matterhorn po raz trzeci.




sprawdziłem resztę towarzystwa i okazała się kolejna z 3 kwitnieniem.
A ja już je chciałem wywieźć na długie wakacje.

Wszystko co kwitnie jest piękne,chciane czy niechciane,małe czy duże. :funnyface
Elu możesz mi grzecznie podać rączkę,historia taka sama,ale musisz przyznać że wybarwienie toto ma extra choć ja z uporem maniaka doszukuję się w nim Flaminga.


Ten drugi ładnie się opalił, co to będzie?

To mój pierwszy w życiu rezydent

Marilyn




Terra Mystica

Picasso


Double Record



Dzięki,widzę że dobra duszyczka usunęła moją niedoróbkę.
Piotrze,widać potrafią nas zaskoczyć,też dochodzi mi trzeci pęd Ambiance.

U mnie rozwinęła się Tress Bella i nią nie jest Jutro wstawię zdjęcie, bo nawet nie wiem co to jest, ale nic szczególnego

No to ładnie,Iwonko a może pomyliłaś cebule i gdzieś w innej doniczce ona będzie?
Też będę płakać,nie mam już siły.




Elu,tak wybuchło to małe cholerstwo samo jedno.Jak zwykle chciała wskoczyć na lodówkę żeby pognębić seniorkę a że lodówka śliska to tyłek spadał więc wbiła pazury w karton z cebulami i zjechała razem z nim.Dwie godziny wcześniej wpadła mi do wanny z pianą bo się kąpałam,pół mieszkania mi zachlapała.Ale chrzest bojowy przeszła z dwa miesiące temu kiedy z szafki w kuchni wyskoczyła na okap,analogiczna sytuacja,tyłek ciągnął w dół a pazurów nie było w co wbić.Spadła na garczek z sosem mięsnym,pod ciężarem jej tyłka pokrywka podskoczyła i pół Tośki wylądowało w sosie.Aż dziw że się nie poparzyła,ledwo się wygramoliła stamtąd oczywiście strącając parę doniczek przy okazji.


To tyle co do bomby,Elu mój Elvas tak połowicznie się otworzył.
Pokaż Iwonko,pokaż tego gada,może to coś fajnego,a czy na sto procent jesteś pewna że to holenderka, bo to by podkopało naszą pewność co do nieomylności Fluwela.

Bożenko, to holenderka i będę ją reklamować, a u Ciebie, domyślam się, czworonogi się zabawiły?

Bożenko , coś u Ciebie ... "wybuchło" ??? Twój ELvas chociaż się rozwinął, mój nie zamierza rozprostować płatków.

Iwonko, pokaż tę holenderską pomyłkę. Może to jakiś unikat?

Perełko, gratuluję płodnego Parfaita.

Piotrze, gdzie wynosisz swoje cebule na letnisko?

u la la i druga flówelka Tres Chic ma trzeci pąk jak Parfait.No płodne ale czy nie grozi im zagłada i samounicestwienie jako jednorazówka. Może trzeba będzie uciachać......Iwonko nawet renomowanym się zdarzają pomyłki ,zwłaszcza jak to nowa odmiana ,ale irytuje..... będzie słona rzeka przez te cebule hi hi hi słoneczka moje drogie ......
Czworonogi ,jak dla mnie to trzeba mieć anielską cierpliwość czasami i strasznie kochać,szybko wybaczać.....
Zniosłam znów na dół uf

Iwonko pokaż to coś ....nikito współczuję sprzątania jak to coś pomoże to tak wirtualnie ,razem solidarnie
muszko odwzajemnione gratulacje zawsze miłe dzięki

Dzięki dziewczyny,o tak cierpliwości to potrzeba baaaardzo dużo,zwłaszcza takiej sierocie jak Tosia,została adoptpwana lecz wkrótce jej Pani zginęła w wypadku samochodowym,potem siedziała sama w tym mieszkaniu tylko ktoś przychodził ją karmił.To tak jakby ktoś przychodził raz dziennie karmić niemowlaka,ona tam sama biedna w ciemnościach,do dziś jak coś stuknie ,puknie to podskakuje ze strachu albo się chowa,najgorzej było w Sylwestra.Stąd wieeeeeele jej wybaczamy choć napada i niemiłosiernie gryzie seniorów,o moich stratach w cebulach to przemilczę,może z tego wyrośnie,za to przychodzi i buzi daje i co ja mam zrobić?
Perełko,oni ich tak nafaszerowali że trzy pędy powinny spokojnie wykwitnąć,choć są i takie co nawet nosa nie wyściubią, taka Estella na przykład lub trudny Splash.Tresh Chic miodzio, mam w planach.
Za to spokojny senior Serafin obgryza mi kwiat Evergreena,mam nadzieję że nic mu nie będzie.


Perełko,mówisz i masz,któreś dziecię może być Twoje tylko muszą podrosnąć, to ubiegłoroczna D Record.


Przy tych D Record kupionych w lutym w ogrodniczym to wygląda jak królowa.

Zakwitł mój ostatni. Chociaż cudny to niestety znowu czerwony.




Moja przygoda z tymi kwiatami na ten rok już się zakonczyła. Niestety nie zakwitł żaden z poprzednich lat. Nie wiem co zrobiłam źle ( a może to po prostu tak miało być). Nie poddaję się i czekam na następny sezon.

Perełko, a mogę zapisać się na tę przybyszówkę od Tres Chica?

Bożenko, obawiasz się o życie Serafina czy Evergreena? Ja mam też adopcika, bardzo lękliwą sunię ze schroniska, ale ona jest grzeczna, nic nie niszczy. Oby nie wymówić w złą godzinę.

Bożka, może źle zimowałaś swoje hipki?