Forum Ogrodnicze Oaza

O Dżizes, i ty twierdzisz że nie ma czym się chwalić? Ja nawet 1/10 nie mam tego co ty!! Ludzie, trzymajcie mnie, bo zemdleję!!

No...trochę tego jest....
A powiedz mi, co zamawiałaś w Anglii? U Dibleys'a?

Od dibleysa jeszcze nigdy nie zamawiałam. Zamówiłam sobie Ds 727, Bristol,s Agitated el i zastanawiam się nad kupnem Ds The red and the black.

Z Czech przyjadą do mnie:
DS 145-6
Ds Lvinoje serdce
Ds Mozart
DS It´s a Boy
DS 1036
Ds 1034
Ds 867
Sofiko
Patric Swayze
Moonhlit Welvet
Ds Tsyanea
Ds 965
Ds karamelka
Ds Ezhint kot
Cowpatti
Zoloto Scytov które już mam ale co tam.
No i z Polski Pula, Brystol's doo wop i bez nazwy wyglądający tak

Kiwi.....jestem pod wrażeniem
Gdybyś kiedyś upolowała DS - 1142 to daj znać

Kiwi, daj na priv namiary na tego sprzedawcę z Czech (e-mail, link do strony czy coś w tym rodzaju). Jestem pod mega wrażeniem powiększającej się u Ciebie kolekcji skrętnikowej.

Kerstin2309 podam ci namiary dopiero po otrzymaniu paczki. Zamówienie zrobiłam u tej kobiety pierwszy raz i nie chcę zapeszać. Zobaczymy jakie sadzonki przyjdą i czy w ogóle przyjdą. Miałam problem w banku z przekazem Western Union bo pomyliłam jedną literkę W nazwisku, ale udało się jakoś zmienić dane.

Tola ds 1142 może kiedyś upoluje dla ciebie, jak na razie strefa finansowa mi na to nie pozwala. Trzeba trochę poszperać w necie żeby znaleźć sprzedawców bo na Ukrainę nie ma co liczyć. Na pocieszenie zapodaje pięknego DS-a.

zdjęcie z netu

No to na pocieszenie nasza, rodzima, piękna Amelia

Ta odmiana wybitnie nie lubi upałów......Dopiero teraz pięknie otwiera kielichy kwiatów
Harlekin Sapphire

Harlequin Sapphire (Dibleys) to jeden z moich ukochanych streptocarpusów, którego niestety jeszcze nie mam w swojej kolekcji, ale zamierzam go mieć w niedalekiej przyszłości. A ty wiesz Tolciu że Merylinka nie chce otwierać do końca pyszczka - zupełnie jak u Ciebie. Widać, ta odmiana może już tak ma?! Tola, czy ty znasz może angielski? Pytam dlatego, bo chciałabym znaleźć osobę któraby np. pomagała nam, skrętolubom, wykonywać u Dibleysa zbiorowe zakupy.

Kerstin wystarczy zwykły translator który przetłumaczy każde słowo.

Pewnie Kiwi ma dużo racji...ale, z tym translatorem to jest różnie...bo chodzi o składnię.Dlatego zdania muszą być proste.
Niestety, Krysiu, nie znam angielskiego

A Merlince dam jeszcze jedną szansę...Jak nie będzie poprawy to się rozstaniemy

Kiwi, kiedyś próbowałam korzystać z translatora google. Owszem pojedyńcze słowa pięknie tłumaczy, ale przy formowanych zdaniach pokazuje głupoty.

wiem wiem też się przekonałam jak pisałam do mojej Ukrainki nie wszystko tłumaczy tak jak być musi. Gdybym nie znała rosyjskiego to puściła bym tak jak przetłumaczyło ale byków bym wtedy duuużo narobiła.


A co tam chcecie u Dibleysa zamawiać?

skrętniki.

Skrętniki to ja wiem, czy oni maja jakieś nowości?

Kiwi, chodź, może się z tą gadką przeniesiemy do mnie, bo zaśmiecamy Toli wątek.

Iiii...tam....zaśmiecamy...Wszystko co dotyczy skrętników jest dla mnie równie ważne...Coś uradziłyście?

Na razie jeszcze nic, Tolciu.