Forum Ogrodnicze Oaza

Każdego dnia przesadzam kilka odmian; wybieram je w trakcie podlewania

Na kwietniku jeszcze kwitnie Valor i Harlekin Lace











Na parapecie królują już fiołki.Będą utrzymywały kwiaty do nowego roku.A potem nastanie szarość....

Morze fiołków - cudne odmiany.Tolu,lubię do Ciebie zaglądać, bo kolory gonią kolory.Ja z fiołków wyhodowałam kilka roślinek NN z listków.Dopiero zaczynają kwitnienie.Dobra Duszyczka z forum, przysłała mi kilka listków fiołków odmianowych,które pieczołowicie ukorzeniam
Pozdrawiam Ewa.

Mam nadzieję, że nie odbierzecie tego jako samochwalstwa...ale, tak piękne słowa warto zapamiętać i zapisać w pamięci
To dzisiejsza wypowiedż mojej znajomej z FB
Urszula Kaim Grażynka jest mistrzynią w używaniu nawozów !!! Jej rośliny są tak wypasione i pięknie kwitnące ,że każdego powalają na kolana !!! Używanie odpowiednich nawozów w wyważonej dawce dostosowanej do każdej rośliny indywidualnie to wielka sztuka !!! Wielki producenci mają do dyspozycji własne laboratoria a Grażynka radzi sobie z nimi chyba lepiej niż oni. Brawo Grażynko !!!
Lubię to! · Odpowiedz · 3 · 3 godz.
Grażyna Ewa Darzycka
Grażyna Ewa Darzycka Urszulko, takie słowa z Twoich ust to piękny prezent Dziękuję z całego serca <3
Lubię to! · Odpowiedz · 2 godz.
Urszula Kaim
Urszula Kaim Grażyna Ewa Darzycka wiem co mówię właśnie dlatego , że na fiołkach chyba już zjadłam zęby. To co Ty z nimi robisz to jest prawdziwe mistrzostwo. Nawet ja mam z nawożeniem czasami problemy. Twoje liście i kwiaty są tak ekstra wykarmione , że już lepiej chyba nikt tego nie potrafi zrobić , nawet ja !!!! Może osoby które nie mają takiego doświadczenia nie potrafią tego dostrzec ja jednak zwracam na takie rzeczy baczną uwagę i moja opinia jest naprawdę bez żadnego kadzenia obiektywna. Brawo Grażynko to jest naprawdę mistrzostwo w Twoim wydaniu.
Lubię to! · Odpowiedz · 2 godz. · Edytowany
Grażyna Ewa Darzycka
Grażyna Ewa Darzycka Urszula Kaim , Urszulko <3 <3 <3

Ja również podpisuję się po powyższym postem i jeszcze muszę dodać, że Grażynka (czyli Tola ) nie trzyma swojej wiedzy i doświadczenia w tajemnicy, tylko dzieli się nią z nami wszystkimi - dziękuję

Wandeczko....serdeczny buziak dla Ciebie




I trochę dzisiejszych kwitnień

tolu piękne kwitnienia!!!
100 za sztukę? cena powala

Nie, Kochana...to ceny w dolarach...Musisz przemnożyć razy 3 z kawałkiem

A teraz coś miłego dla oczu.....maluśkie siewki z wysiewu 4.10.br



I pierwsze pikówki z 27.11.br

Tolu widzę, że pikujesz odrazu do takich sporych kubeczków, to ja sobie tylko pracy przyspożyłam pikując do jednego większego pojemnika

No właśnie....zgłębiłam ten proces czytając obrazowane ilustracjami wypowiedzi kaski
Postanowiłam spróbować takiej metody
Część zostawię w starym pojemniku tylko je przerzedzę...Zobaczymy....

Dzisiaj Andrzejki...lubicie ten dzień? Myślę, że ma w sobie coś magicznego ...
A ja zamiast wróżby przesyłam Wam trochę kolorów





I jeszcze zapowiedż kolejnych kwitnień Zapewne o tym wiecie, ale warto przypomnieć, że młode sadzonki nie mają biologicznego zegara kwitnień i stąd niejednokrotnie, w okresie zimy, możemy cieszyć oczy pojedyńczymi kwiatami

Takie kwiatki jak u Ciebie , to śnią się niejednemu wielbicielowi kwiatków .....
Praca przy nich swoja drogą , jak się czymś zaopiekujesz to i masz

Mój magiczny dzień spędziłam w łóżku walcząc z wirusem.
Wolne od pracy miało te plusy, że mogłam moje pociechy w końcu oglądać w dzień.
Wszystko pieczołowicie dojrzane i podlane Superthrive.

Magicznego wieczoru życzę

to sie napikowałaś oby sie wszystkie przyjęły!

Zeberko....to dopiero część...a i tak niektóre sadziłam jeszcze raz bardziej zagłębiając
A teraz grudniowe przykazania

GRUDZIEŃ
To chyba najtrudniejszy miesiąc; jest coraz mniej światła i skrętniki boleśnie to odczuwają.Dlatego starajmy się doświetlać wszystkie sadzonki w miarę naszych możliwości.
Zakończyliśmy już definitywnie zasilanie nawozami.
Warto pomyśleć o systematycznym podawaniu witamin.Osobiście polecam do każdego podlewania SUPERthrive (1kropla/5lwody).Można w zastępstwie stosować wywary bądż wyciągi z suszu pokrzywy którą zbieraliśmy w maju i czerwcu.Nie polecam gnojówki ponieważ zapach nie pozwoli nam normalnie funkcjonować w domu.
Profilaktyka podobna jak w poprzednim miesiącu: zastosować jednorazowo Miedzian, pamiętać o Biosepcie co 10-14 dni
Nadal przesadzam i odmładzam co mnie bardzo cieszy, gdyż jest to sygnał, że jest jeszcze trochę kwitnień

WASZA CIOTKA DOBRA RADA

Tolu ten superthrive jest chyba najbardziej wydajny z wszystkich preparatów tego typu. Testowałam kiedyś inny preparat ale to było dawno wtedy jeszcze nie interesowały mnie skrętniki.
Powinnaś stworzyć 10 przykazań każdy wtedy byłby miał najważniejsze informacje pod ręką.

Uffff...staram się jak mogę



No to może jeszcze taka zbiorówka (mam to wklejone na grupie skrętników na FB)
SEKRETY UPRAWY SKRĘTNIKÓW (post jest systematycznie uzupełniany)
1. Podłoże
Pamiętajmy, że skrętniki lubią lekko kwaśne, przewiewne podłoże. Dlatego najlepiej stosować włóknisty, wysoki torf.
Dobrym rozwiązaniem będzie zakup TS1 Torfu ph 5,5 - 6,5 Firmy Klasmann.Może być również torf Firmy Hartmann
Także możemy zakupić substrat torfowy do którego P.Kleszczyński zalecał dodanie 20% kwaśnego torfu celem zwiększenia jego pojemności sorpcyjnej podłoża (zapobiega jego zasoleniu).
Na trzecim miejscu warto wymienić podłoże Compo Sana (super lekkie do kwiatów).To podłoże zawiera także perlit i nawozy, które strczają na okres 12-tu tygodni.
Pamiętajmy o jednym: nie kupujmy podłoża w małych ilościach które możemy nabyć w kwiaciarniach.Dlaczego? Ponieważ producentom nie zależy na doskonałym produkcie.Znajdziemy tam różne pochodne z którymi będziemy walczyć w nieskończoność: to między innymi ziemiórki.Co innego podłoże dla dużych odbiorców, producenci w tym przypadku dokładają wszelkich starań by ziemia spełniała najwyższe parametry.Dlatego warto zrobić jeden porządny zakup w ilości np 200l i postawić w piwnicy.
Częstym pytaniem jest sprawa rozlużniania torfu dodatkowymi spulchniaczami typu perlit, seramis itp
Są różne szkoły traktowania tych dodatków.
Anglicy przyjmują zasadę proporcji 2:1, nasz rodzimy selekcjoner sadzi wszystko tylko w torf.
Paveł Jenikev (który ciągle poszukuje optymalnych rozwiązań) proponuje podłoże w którym jest 1/3 substrat na bazie wysokiego jasnego torfu 1/3 mech sphgnum 1/3 mech leśny.
Nam pozostaje tylko wyciągnąć wnioski i zastosować podłoże, które w naszym odczuciu będzie najlepiej służyło skrętnikom.
I jeszcze drobna uwaga: jeżeli w przeciągu 3-4 tygodni od przesadzenia, nasza roślina nie wykazuje chęci do wzrostu, to znaczy, że gdzieś popełniliśmy błąd i należy skorygować proporcje zastosowanych składników
2.Przesadzanie (przygotowania do wiosny)
Chcę przypomnieć Wszystkim zakochanym w tych kwiatach; jeżeli chcemy cieszyć się wspaniałymi kwitnieniami od wiosny, należy jesienią wszystkie sadzonki które kwitły przesadzić do nowego podłoża. Robimy to w ten sposób, że wyjmujemy naszą sadzonkę, delikatnie otrzepujemy ze starej ziemi (szczególnie z górnej części, jeżeli podlewane od góry).Następnie sadzimy do większej doniczki.Na zimę wystarczy jeden numer większa.Jeżeli sadzimy wiosną, to mogą to być nawet dwa numery ze względu na zwiększony przyrost masy zielonej.
Ja pomalutku przesadzam te, które kończą kwitnienie
Pamiętajmy:optymalne warunki zimowania skrętników to temperatura 12-17 stopni ,w miarę suche podłoże i pełne zimowe słońce. One uwielbiają słońce zimą. Niestety w naszych mieszkaniach jest akurat odwrotnie: temperatura 22-25 stopni, ciemno i suche powietrze.
Znając wymagania starajmy się je przybliżyć , więc raczej parapet bez kaloryfera , chłodniejszy pokój, nawet południowe okno ale tylko do początku marca, podlewanie tyle tylko by za bardzo nie więdły!
3.Podlewanie skrętników
Informacje znajdziecie pod tym linkiem forumogrodniczeoaza.pl/…/121408-kolorowy-swiat-parap…
w poście #509011
4.Oświetlenie
Skrętniki są kwiatami światła, jednakże nie mogą to być ostre promienie słońca latem, tylko tzw pstrokaty cień a zimą bezpośrednie promienie słoneczne.
Jeżeli w czasie krótkiego dnia nie zapewnimy skrętnikom dodatkowego oświetlenia to najprawdopodobniej po prostu nam zmarnieją.
Doskonałym rozwiązaniem jest zakup tzw podszafkowego oświetlenia o temperaturze światła powyżej 5000 Kalwinów niezależenie czy jest to świetlówka czy ledy.Takie oświetlenie można spotkać w naszych marketach typu Biedronka (są stosunkowo niedrogie) i robiąc zakupy w necie.
5.RATOWANIE.
Gdy nasza sadzonka niknie w oczach spróbujmy ją uratować w następujący sposób: przygotujmy pojemniczek z wilgotnym perlitem.Wyjmijmy sadzonkę z podłoża i delikatnie otrzepując z ziemi przesadżmy do perlitu.Podlejmy środkiem p/grzybowym typu Previcur.Następnie przykryjmy tworząc mini szklarenkę.Efekt powinien być widoczny już po kilku dniach.Natomiast jeżeli ten sposób nie zadziała, to już nic nie uratuje naszego skrętnika
6.Profilaktyka stosowana w trakcie uprawy
I.Każdy kolekcjoner powinien mieć w zestawie do stosowania profilaktyki kilka środków;
- Miedzian podlewamy raz w miesiącu
- Previcur, interwencyjnie raz na 4-5 tygodni doglebowo
- Fitosparin podobnie jak Previcur
- Woda utleniona w okresie silnego wzrostu nawet raz w tygodniu (szczególnie przed zapowiadanymi upałami)
- BioSept co 14 dni
II.Profilaktyka to bardzo rozległa dziedzina związana z naszymi działaniami od momentu pojawienia się fragmentu bądż całej rośliny w naszym domu.
Trzeba wiedzieć, że nawet zdrowo wyglądający okaz może nosić zarodki różnych chorób, które pod wpływem określonych warunków biologicznych mogą spowodować niemiłe niespodzianki.
Dlatego, najlepiej tworzyć odpowiednią sieć zabezpieczeń.
Pierwszym, bardzo ważnym czynnikiem jest "oczyszczenie" otrzymanego materiału z ewentualnych chorób.
Sposobów jest kilka:
- umieszczenie fragmentów liści w kąpieli 15-20 minut w roztworze wybielacza (ACE lub innego) Pół łyżeczki na litr ciepłej wody. Dać wyschnąć i ukorzenić.
- spryskanie całej rośliny środkiem p/grzybowym i środkiem na intruza ssącego typu wciornastek czy roztocz.Należy to zrobić w odstępie czasowym minimum 7 dni.
Oczywiście, musimy mieć świadomość, że ten zabieg nie jest zabezpieczeniem na cały okres wegetacji naszej rośliny.
To tylko pierwszy etap naszej znajomości
Dopiero po tym wstępie możemy myśleć o cyklicznej, systematycznej ochronie naszych pupili
KALENDARZ PRAC
PAŻDZIERNIK
Rozpoczyna się sezon grzewczy a co za tym idzie, powietrze robi się suche.Skrętniki bardzo tego nie lubią.Coraz krótsze dni powodują zmniejszony dopływ światła.Dlatego,jeżeli jest to możliwe warto doświetlać nasze rośliny.Gdy nie możemy tego zrobić, spowodujmy, by były jak najbliżej okien.
Podlewanie: zwykle wystarczy ograniczyć do połowy stosowaną dotychczas ilość (jednakże podchodżmy z wyczuciem do każdego kwiatu).Nie zmieniamy częstotliwości podlewania.
Zasilanie: stosuję w chwili obecnej(do końca miesiąca) nawóz Fructus 20:20:20 w ilości 1/5 łyżeczki na 5l ustanej (nie przegotowanej) wody
Profilaktyka: raz w tygodniu podlewam wodą z dodatkiem w.u. i nie zapominam o Biosepcie.
Na początku miesiąca zastosowałam Miedzian
Systematycznie usuwam przekwitnięte kwiaty i przesadzam wszystkie, które zaprzestały kwitnienia.Przesadzając - odmładzam.
LISTOPAD
Traktujemy rośliny podobnie jak w miesiącu pażdzierniku: doświetlamy w miarę możliwości, zapewniamy wilgoć ustawiając pojemniki z wodą.Często wietrzymy pomieszczenie, jednakże nie narażamy roślin na bezpośredni kontakt z zimnym powietrzem.
Podlewanie: nasze rośliny już "przestawiły się" na inny pobór wody.Podpowiedziała im to biologia.Przez najbliższe miesiące będziemy stosować przyjętą w pażdzierniku zasadę połowy dawki z tą samą częstotliwością.
Zasilanie: przejść na nawóz z przewagą potasu.Idealna byłaby formuła 20:10:20
Profilaktyka: zastosować jednorazowo Miedzian, pamiętać o Biosepcie
Nadal przesadzam i odmładzam przekwitające skrętniczki

GRUDZIEŃ
To chyba najtrudniejszy miesiąc; jest coraz mniej światła i skrętniki boleśnie to odczuwają.Dlatego starajmy się doświetlać wszystkie sadzonki w miarę naszych możliwości.
Zakończyliśmy już definitywnie zasilanie nawozami.
Warto pomyśleć o systematycznym podawaniu witamin.Osobiście polecam do każdego podlewania SUPERthrive (1kropla/5lwody).Można w zastępstwie stosować wywary bądż wyciągi z suszu pokrzywy którą zbieraliśmy w maju i czerwcu.Nie polecam gnojówki ponieważ zapach nie pozwoli nam normalnie funkcjonować w domu.
Profilaktyka podobna jak w poprzednim miesiącu: zastosować jednorazowo Miedzian, pamiętać o Biosepcie co 10-14 dni
Nadal przesadzam i odmładzam co mnie bardzo cieszy, gdyż jest to sygnał, że jest jeszcze trochę kwitnień
Podobnie jak w miesiącu listopadzie podlejmy jednorazowo Miedzianem.

Ja stosuję gnojówkę z pokrzyw, skrzypu i mleczu i bardzo słaby zapach utrzymuje się przez ok 30min po podlaniu, staram się podlewać tym specyfikiem jak nie spodziewam się żadnych gości i zaraz z rana jak domownicy rozjadą się do swoich zajęć. Dłużej i intensywniej "pachnie" Kohinoor .