Forum Ogrodnicze Oaza

Wow, ale zakup, Cattleya boska

Michale - czy Twój najulubieńszy market to LM?
Wiesz może, jak się nazywa ta limonkowa piękność? Pytam bardzo interesownie, bo żywo przypomina moja, której nazwę utraciłam z poprzednim laptopem...
I czy ona jest naprawdę limonkowa - czy kremowo-biała? Bo u mnie na ekranie raczej na białą wygląda...
Może byś był uprzejmy i porównał fachowym okiem?


Wywal zdjęcie po obejrzeniu, nie chcę tu śmiecić...

Dziękuję za pochwały

Zgadza się, mój ulubiony market to LM. Mam blisko, więc często tam jestem na "spacerze"


Aniu, nie będę kasował tego zdjęcia. Wręcz przeciwnie, jeżeli masz możliwości to pokaż jak wygląda cała roślina
Co do koloru to z moją jest identycznie. Ciężko jest oddać jej rzeczywisty kolor. Jednego jestem pewien, że gardziel jest lekko żółta


Z znalezieniem jej nazwy zaczynają się schody. Szkoda, że na etykietkach nie ma napisanej nazwy producenta. To by uprościło szukanie
jej nazwy. Mam kilka technik szukania nazw, jednak ciężko mi jest znaleźć tą właściwą.

Znalazłem takie nazwy Cattleya Lemon Grove, Rhyncholaeliocattleya Prada Green, Blc. Jubilee 'St. Patrick's Day'.
Czy któraś nazwa coś Ci przypomina?

Michał nacieszyłam oczy storczykami, wspaniała kolekcja. Jest co podziwiać. Nie mam cierpliwości do tych roślin, szybko się,,marnowały''...kiedyś miałam kilka różnych. Teraz córka je uprawia, jakoś jej rosną i kwitną. Ma dziewczyna cierpliwość...wolę kaktusy, są podlewane jak sobie przypomnę Poszukam archiwalnych fotek, wstawię w wątku...po zakupie też było co podziwiać. Powodzenia w uprawie, wiem że są to rośliny wymagające...potrzeba dużo troski i wiedzy żeby rosły i kwitły. Pozdrawiam

Dziękuję Aniu za tak miły wpis Każdy z nas musi sam dojść od tego z jakimi roślinami będzie mu się lepiej współpracowało
Przed storczykami zajmowałem się kaktusami, różnymi. Siałem je z nasion i starałem się też o bardziej wyszukane okazy. Jednak
nigdy nie potrafiłem ich doprowadzić do kwitnienia. Miałem jednego tylko bezproblemowego co kwitł masą małych różowych kwiatków

Uprawiasz jeszcze kaktusy? Kaktusy bez problemu kwitną, trzeba je tylko wiedzieć co zrobić żeby zakwitły. Potrzebują zimą odpoczynku, tem. od 8-10*C...zależy od odmiany. Przed przeniesieniem ich do chłodnego pomieszczenia, nie wolno ich podlewać...podłoże powinno być suche. Wiosną zaczynają wegetację. Po raz pierwszy trzeba je zrosić, ,,nie wolno podlewać''...jak zwiększą objętość, można je dopiero podlać. Np.Mammillarie mają na górze zaczątek pączków kwiatowych. Można je postawić na południowym oknie. W razie pytań mam książkę o uprawie roślin pokojowych, kaktusy też są opisane.

Kaktusów nie uprawiam już bardzo długo. Storczyki skutecznie je wytępiły 11 lat temu

Jeszcze trochę was pomęczę tym co u mnie kwitnie

Michale - być może znalazłam (przypomniałam sobie oglądając ofertę sklepu) imię naszych kremowo-zielonkawych piękności:
Rhyncholaeliacattleya (Rlc) White Diamond

W wolnej chwili popatrz może - i napisz, co myślisz.
Na marginesie - odkryłam fajny sklep (niemiecki) oferujący duży wybór odmian; przy małym zamówieniu bije koszt wysyłki - 22,50 € do Polski. Ale zamówienie powyżej 100 euro - free.

Aniu, jest bardzo podobna.

Zobacz tą: Blc. Sea Swirl 'Whirlpool' HCC/AOS. Wydaje mi się, że jesteśmy bardzo blisko znalezienia jej poprawnej nazwy.

Zdjęcie zapożyczone z sieci.

Napisz też coś więcej o tym sklepie. Z chęcią przejże ich ofertę oraz można się zastanowić nad jakimś zamówieniem w kilka osób

Blc.Petch Sayam "Jomthong" - wygląda też bardzo podobnie

fot. Leokadia Krawiec

Jeśli można napisać otwarcie, firma nazywa się Schwerter Orchideenzucht; mają też vandy, oncidia, sabotki, phalenopsis, formy botaniczne - i akcesoria, jak zwykle w takich sklepach. Z tego, co pobieżnie wyczytałam, sprzedają wyłącznie okazy zdolne do zakwitnięcia - albo wręcz z pędem kwiatowym.
Jakoś się skłaniam do Białego Diamentu, coś mi to mówi, Whirlpool kojarzy mi się głównie z pralką , poza tym - kwiaty są gigantyczne, moje były spore, ale o przekątnej pi razy drzwi jak nakrętka słoika z dżemem.
Ostatnia nazwa nie kojarzy mi się z niczym.

Sam posiadam większość roślin od Szchwertera i nie mogę powiedzieć złego słowa
Właśnie przyjrzałem się dokładniej i płatki okółka zewnętrznego trochę nie nie pasują. Są zbyt duże i nie wywijają się. Dodatkowo White Diamond
ma pseudobulwy z jednym liściem. U nas rośliny mają na zmianę jeden i dwa liście z bulwy. Dlatego nie sam kwiat jest dobrą drogą do identyfikacji.
Pod rozwagę należy jeszcze wziąć to jak "grube" są bulwy

Same storczykowe piękności

Agnieszko, dziękuję za pochwały

Łatko, Aniu to może warto w dziale sprzedażowym utworzyć taki wątek i zapytać się czy inni forumowicze, byliby chętni na zamówienie.
Co ty o tym myślisz Myślę, że przy 5-6 osobach wysyłka paczki będzie darmowa. Sam bym zamówił kilka roślin.
Tylko może wtedy lepiej umówić się na wiosnę z takim zamówieniem, chyba, że jeszcze w listopadzie

Pomysł wart podjęcia próby - choć muszę się tu otwarcie przyznać, że chyba wyczerpałam na razie limit kasy na orchidee - i limit miejsca dla nich.
Przedwczoraj dostarczono mi 3 sztuki , ale z polskiej firmy.
No chyba, że zamówienie dopiero wiosną - do tego czasu zapewne coś u mnie "wypadnie"
Natomiast gdybyście potrzebowali jakiegokolwiek "wsparcia lingwistycznego" z mojej strony - jestem do dyspozycji.

Ania, a jakim językiem władasz?

Różnymi mówię; co do władania - staram się zawładnąć własnym językiem w ustach, by nie gadać głupot - albo czegoś, czego bym za sekundę żałowała .