Forum Ogrodnicze Oaza

Marzy mi się kwitnienie hoi patelli pink. Ta to dopiero ma cudne kwiaty, iście porcelanowe. Zresztą zerknij sama:

vermonthoyas.com/hoyas-n-z/hoya-patella/

U mnie multiflora padła po 2-3 latach nie pamietam teraz dokładnie. Natomiast to jedna z najsilniej "paskudzących" nektarem hoi

O przepraszam, spróbuj z hoją kerrii, to kochany ze sprzątaniem nie nadążysz. Ale dla jej cudownych kwiatów jestem w stanie znieść wszystko!!

To ja bym musiał mieć jakieś plastikowe jednorazowe parapety A tak serio to z plastikowych
parapetów może by lepiej ten nektar się ścierało. Bo na drewnianych parapetach to jest koszmar. Zostają
plamy na drewnie

Witaj Krysiu. Z przyjemnością pooglądałam wspomnieniowe zdjęcia pięknych hoi.

Krysiu masz rację prawdziwa porcelana

Witaj Ewuś!! Kopę lat!
A może jednak miesięcy? Fajnie że wpadłaś, od razu mi lepiej i mam nadzieję że będziesz wpadała do mnie częściej tzn. w miarę możliwości. Liczę na to, skarbie.

Obiecałam pokazać moją peperomię ''Ruby Glow'':

Krysiu wpadłam i ja do nowego wątku
Moja ciocia twierdzi,że hoje są fajne jak nie kwitną,bo...ten ich klejący nektar

To fakt, że niektóre odmiany ''plują'' tym nektarem na lewo i prawo bez opamiętania, ale są i takie odmiany co nektaru produkują tyci, tyci, np. hoja gracillis albo lacunosa, albo heushkeliana i wiele, wiele innych.

To ja bym musiał mieć taką co wydziela mało nektaru i mnie się podoba. Jak myślisz dało by radę taką hoję dla mnie dobrać?
Bo z tych co podałaś to tylko hoja gracillis by mi się podobała

Proponowałabym Ci jeszcze hoję sunrise i/lub hoję obscurę.

Krysiu, no jakoś one do mnie nie przemawiają. JA Cię przepraszam, ale jak juz miałbym jakąś sobie wybrać, to wolałbym hoję gracillis

A ja się tej wiedźmy na jesieni pozbyłam, bo chyba mi spowszedniała.

Jakoś nie po drodze mi z hojami. Miałem kilka ale jakoś nie potrafię do nich przekonać. Dlatego zostanę przy
storczykach, a teraz także przy fiołkach i z czasem skrętnikach

Jak pięknie-i kwitnienia i nazwa wątku fantastyczne

Krysiu, Asia nam wróciła

Selinka wrote:
Asiula ty moja, normalnie muszę Cię wycałować za ten powrót, co mi serducho rozradował jak ta lala!! Nie uciekaj mi już więcej, bo też sobie odejdę.

Ostatnio sam pozuje, model jeden. A uwierzcie mi, że model z niego jak mało kto! Wybaczcie, bo fotka była robiona na szybko komórką. Z dedykacją dla Selci...