Forum Ogrodnicze Oaza

Witam wszystkich w moim nowym wątku!
Jak widzicie tytuł nowej części został nieco zmieniony, by lepiej przedstawiał moje pasje i zainteresowania. Poprzednią część znajdziecie tutaj: forumogrodniczeoaza.pl/index.php/forum/1...wisi-cz-2?start=2304

Na wstępie pokaże Wam jak kwitły niegdyś moje hoje, więc zapraszam do oglądania. Niestety, niektórych z nich już nie posiadam z różnych przyczyn. A więc zaczynamy!
hoja Gammal




hoja Diptera


hoja Gracillis (Memoria)




hoja Incrassata (Crassicaulis)


hoja Kerrii




lacunosa






Jutro fotek ciąg dalszy.

Melduje się jako pierwszy

Miło widzieć pierwszego gościa. Rozgość się Michałku, bardzo proszę.

A moge kawkę poprosić do oglądania hoi

Ależ oczywiście

To teraz idę oglądać i proszę o nowe fotki na jutro

Tak jest, Panie Moderatorze!

Ale cudowności i jaki fajny tytuł wątku

Witaj Krysiu piękne okazy, tylko podziwiać

Witam Was kochane moje w nowej części. Dzisiaj będzie kwitnieniowych fotek ciąg dalszy.

Aniu, dzięki za ciepłe słowa, cieszę się że jesteś.

Carmen, tytuł wątku wziął się stąd, że ponieważ nazywają mnie forumową Żabulą (patrz również awatar), to jeszcze kocham żabcie oraz koty i hoje. Tytuł miał nawiązywać do moich miłości i pasji z których nie potrafię się wyleczyć.

Krysiu ale z takich pasji nie wolno się leczyć przecież to bardzo pozytywne

No coś ty Aniu, ja nawet o tym nie myślę, bo dobrze mi z hojobą, żabulkozą i futerałkomanią, lecz faktem pozostaje fakt, że to bardzo kosztowna pasja dla portfela. A najbardziej dla portfela mojego męża Ale mądrzy ludzie mawiają, że prawdziwa miłość wymaga wielu poświęceń!

Fajnie, Krysiu zatytułowałaś nowy wątek
Żabka dla Ciebie na nowy początek

To tak jak ja też póki co nie myślę z niczego rezygnować, kosztowne jest masz rację ale życie jest takie krótkie... Trzeba korzystać póki możemy
Krysiu a jak się sprawuje peperomia graveolens, nie wiem czy dobrze napisałam nazwę. Odporna roślinka?

Tola śliczna żabula

Witam Cię Skrętnikowa Królowo w moich skromnych progach!! Bardzo się cieszę z twoich odwiedzin. Mnie też się ten tytuł bardziej podoba od poprzedniego, bo nawiązuje do tego co kocham, jednocześnie przedstawiając moją potoczną nazwę forumową : Żabula.
Toluś, żabusia jest cacy!! Ślicznie dziękuję.


Anuś, dobrze napisałaś nazwę. Brawo. Obecnie moja - sorki, wróć! to roślina synka! - peperomia graveolens 'Ruby Glow' ma się dobrze, tylko jej się łodyżki zanadto powyciągały z braku światła, jak to zimową porą bywa. Ale na wiosnę je poodcinam i ukorzenię w celu zagęszczenia panienki. I jeśli będzie odpowiednie światło, to zrobię jej fotkę, by pokazać panienkę w całej swej okazałości. Za niedługo dodam kolejne zdjęcia moich kwitnących hoi.

Oto kwitnień hojowych ciąg dalszy:
hoja lobbii orange


hoja mathilde


hoja minibelle




hoja multiflora


hoja obovata spot - niesamowicie chętna do kwitnienia, podobnie jak hoja obscura




hoja obscura

hoja pubicalyx RHP


hoja rubra - o jakże ją kocham za te przebarwiające się na bordowo młode liście


hoja soidaoensis o cudownie misiastych kwiatach. Na żywo powalają człowieka z nóg!!


hoja sunrise, choć wybarwia liście to u mnie jakoś mało się wybarwiają z racji złego ustawienia




i na koniec
hoja buottii, która niestety, ledwie została odratowana

Są cudowne, niektóre kwiaty wyglądają jak z porcelany