Forum Ogrodnicze Oaza

Bardzo dziękuję za życzenia.
A teraz wam pokażę moją ślicznotkę

Ślicznota, rzeczywiście
Ale widzę, że miejsce przygotowane na nowe nabytki

czyżby zakup w Jucca?

Cześć Mila! Tamto puste miejsce jest zarezerwowane jako taras ogólnowidokowy dla kotów. I tam nie stawiam żadnych roślin, choć muszę przyznać że nie raz mnie korci by zająć kocią miejscówkę.

Musssli, no jasne że zakup w sklepie jucca. Niestety, nie obyło się bez scysji, ale już nie będę o tym pisała (może kiedy indziej).

Piękny, ten Twój nowy nabytek

Krysiu, po powrocie z działki na zimowanie do W-wy mam zamiar wybrać się do sklepu z egzotycznymi doniczkowymi. Syn był i doznał szoku. Na zdjęciach sklepu jest jakaś dżungla. Ciekawa jestem, jakie ceny mają, asortyment chyba ogromny.

Mila, to u Ciebie taki szał roślinny się szykuje, a ja jestem nie pocieszona że nie znalazłam twojego wątku by systematycznie móc się poślinić do twoich piękności. No nie bądź taka, załóż własny wątek!!!

Mój fiołeczek NN daje na zapowiedzi...

Krysiu, z pewnością założę wątek, kiedy wrócę do domu. Jeszcze się działkuję, dużo jesiennej roboty oczywiście. A namnożyłam sobie roslinek domowych i tu trzymam, to są małe sadzonki/nabytki i muszę doglądać Będę wszystko na raty do domu wozić i szukać -chyba na suficie - dla nich miejsca.

To czekam z utęsknieniem.
Nareszcie się doczekałam momentu by ujrzeć pyszczki hoi lockii

Kwiaty obłędne, takie kosmiczne

Bardzo ładne kwiatki tej hoji

Krysiu, hoje masz dorodne i zadbane, zresztą wszystkie kwiaty, również w ogrodzie. Wypatrzyłem też przepiękną gloksynie

A wiesz Iwonko że mam podobne odczucia co do kwiatów tej odmiany. Mi przypominają bardziej statek kosmiczny powracający na ziemię. To jest hoja lockii, a o takich samych kwiatach tylko w kolorze żółtym jest hoja multiflora. Nie wiem czemu ich kwiaty nazywane są "smoczymi mordkami"?

Dziękuję Adrianku. A nie zastanawiałeś się może nad spróbowaniem swojej przygody z tym rodzajem roślin? Polecam!!!

Gabrielu, niestety gloksynię przelałam i pozostały tylko fotki wspomnieniowe.

Krysiu, oglądałaś film "Jak wytresować smoka?"Smok w głównej roli ma taki pyszczek i uszy, jak te pojedyńcze kwiatki hojkowe
Moja gloksynia, kupiona jako straszna bida za 1zł, ma kilka odnóżek, wydała pąki kwiatowe, które od ponad miesiąca puchną, ale nie otwierają się. Nie wiem dlaczego.

Też mi się skojarzyło ze smokami
Przykro że miałaś scysje z jucca. Widziałam raczej same pozytywy o tamtym sklepie, a na facebooku ostatnio głośno było bo parę osób sprzedawało tego philka po dużo wyższych cenach jako mega ultra superturbo rarytas kilka dni po tym jak jucca wypuściła go u siebie. i gdzieśtam się wydało że tak się dzieje po tym jak ktoś robiąc zdjęcie jeszcze miał w tle karton ze sklepu

Mam już stefanotis jest bardzo podobny do hoji nawet pochodzi od hoji i wymagania uprawowe ma takie same jak hoja jedyna różnica to że lubi kwaśną ziemie a hoja obojętną nie wiem dlaczego nie nazwali tego hoja

Pochlastana niemal do cna, zaczyna odbijać...




i na koniec fiołeczek NN. W rzeczywistości jest nieco ciemniejszy niż na zdjęciu

Monstera cudna, przyznam szczerze,że takiej nigdy nie widziałam, a dużo roślin w swoim życiu się naogladałam