TEMAT: Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara”

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 23 Mar 2018 00:03 #597024

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Ach, sprawiłem sobie mały prezent, a właściwie kilka małych prezentów. W końcu kto lepiej trafi w mój gust niż ja sam?

Poniższa, całkowicie przypadkowa aranżacja otrzymała stosowną nazwę „Najtrwalsza jest prowizorka”.


DSC07430.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen


Zielone okna z estimeble.pl

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 13:35 #597407

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
O dziwo, tak jak u Kerstin, moje (bardzo nieliczne) rośliny też dają oznaki życia, choć zazwyczaj albo usychają albo wydają się „zamrożone”. Zupełnie tak, jakbym je wcześniej opryskał jakąś substancją utrwalającą typu krystalicznie przezroczysta żywica epoksydowa.

Na zdjęciu niżej nowe pędy mojego patyczaka „Sticks on Fire”, choć paradoksalnie, w tym akurat przypadku wolałbym zamiast tego seksowne, ognistoczerwone końcówki, jak na „pożyczonym” z netu drugim zdjęciu (źródło: inlandvalleygardenplanner.org/plants/euphorbia-sticks-of-fire/).


Untitled-1-2.jpg


Euphorbia-tirucalii-Sticks-of-Fire-3-819x1024520x700.jpg
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2018 13:49 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 14:11 #597409

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Ta ognisto czerwona barwa może się brać od słoneczka. Pokaż roślinkę w całości, pliiiisss! :)
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 14:36 #597413

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Właściwie aktualna fotografia tego kąta, i to w całości, należała się już od dość dawna, bo wiele się zmieniło od czasu pierwszej sesji zdjęciowej. Poczekam z tym do zmroku, żeby nie robić fotek „pod światło”.
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2018 15:02 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 17:22 #597435

  • CHINANIT
  • CHINANIT's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 170
O! Jaka piękna dostawa oplątw.
Będziesz je do czegoś mocował, czy zostaną w pozycji horyzontalnej? :)
Z pozdrowieniami, Maria

Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie.

Wszystko już było...

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 18:25 #597455

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Z tymi oplątwami mam największy problem, choć nie powinny sprawiać żadnego – jest przecież tyle pomysłów w necie… Ale raz, że nie chcę powielać „standardowych” rozwiązań, a dwa – większość z nich jest dla mnie nienaturalnie zbyt dziwaczna. W rezultacie, te będą chyba czekać na jakieś olśnienie twórcze, które może kiedyś nadejdzie, a może nie…

Ale właśnie, to dobry moment, żeby zapytać, czym Ty przytwierdzałaś swoje egzemplarze do konara. Używałaś kleju, sznurków/drutów, a może jakoś jeszcze inaczej?
Ostatnio zmieniany: 25 Mar 2018 18:37 przez Waldemar.

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 20:06 #597477

  • CHINANIT
  • CHINANIT's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 170
Te oplątwy na konarze są przyklejone.
Na płacie kory są przywiązane.
W podłużnych doniczkach siedzą wciśnięte w kamyki.
W ceramicznym trójniaku są w suchym sphagnum.

Miałam jeszcze w szklanych, wiszących kulach, ale zrezygnowałam z takiej wersji.

Ludzie mają bardzo różne pomysły na kompozycje z tillandsii i trzeba wybrać co najbardziej nam pasuje.:)
Ładny wygląd kompozycji, miły dla oka, to jedno, a łatwość pielęgnacji w konkretnych warunkach, to druga sprawa.
Z pozdrowieniami, Maria

Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie.

Wszystko już było...
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 25 Mar 2018 23:56 #597529

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Dziękuję Chinanit. Właśnie najbardziej przekonują mnie estetycznie aranżacje z wykorzystaniem fragmentów korzeni, konarów, kory itp.

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 00:03 #597530

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Kerstin, jakby intuicyjnie, wyczuła ten właściwy moment, kiedy prace „modernizacyjne” kąta biurowego dobiegły w zasadzie końca (czy ściślej: osiągnęły coś w rodzaju stabilizacji, przynajmniej na jakiś czas).

To będzie dość długa sesja zdjęciowa, ale to dlatego, że prawie wszystkie fotki są zdublowane. Jedne, wykonane bez flesza, oddają lepiej klimat, natomiast te z lampą błyskową są bardziej czytelne. Jak od razu widać, zdecydowanie postawiłem na jeden „standard” osłonkowo-doniczkowy (szkło i Seramis). To oczywiście nic innego, jak próba uniknięcia chaosu kompozycyjnego całości, złożonej z nadmiernej liczby bytów.

Raison d'être tego wątku, czyli browneopsis, została niedawno poddana zabiegowi dekapitacji i istnieje (miałem tu napisać „żyje”, ale w porę się zreflektowałem) już tylko w formie kikuta; reszta krzaka, starannie zabezpieczona, trafiła do Archiwum X, które – jakby ktoś nie wiedział – znajduje się w mojej piwnicy. Fikusy benjamina, niczym smoki, potrafią zmartwychwstać nawet po odrąbaniu głowy, ale w tym przypadku, czarne korzenie browneopsis nie rokują najlepiej… Mimo to dam jej jeszcze jakieś dwa miesiące szansy. Jeśli po trzech nie zacznie się „budzić”, to po czterech dołączy do swojej reszty w moim tajnym archiwum.


DSC07444700x525.jpg


DSC07445700x525.jpg


DSC07447700x525.jpg


DSC07448700x525.jpg


DSC07449700x525.jpg


DSC07450700x525.jpg


DSC07451700x525.jpg


DSC07452700x525.jpg


DSC07453700x525.jpg


DSC07454700x525.jpg


DSC07455700x525.jpg


DSC07456700x525.jpg


DSC07457700x525.jpg


DSC07458700x525.jpg
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2018 18:01 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 07:53 #597543

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3205
Świetny kąt, wygląda rewelacyjnie :hearts:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 13:42 #597586

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Jestem tego samego zdania co Carmen: fantastyczny zakątek i niesamowity widok!! W takim zielonym gąszczu z rozkoszą piłabym poranną kawkę! :woohoo: :woohoo: :hearts:
Waldku, wielkie dzięki za fotki, a przede wszystkim za zmotywowanie mnie do spróbowania swojej przygody z sukulentami. :kiss3:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 17:46 #597636

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Super! Zatem jesteśmy przynajmniej częściowo kwita! Kerstin, jak i „całe” forum, motywuje mnie, ja zaś zmotywowałem do czegoś chociaż jedną Kerstin. Przypomniał mi się też właśnie pewien paradoks, że im bardziej dzielimy się frajdą, tym więcej mamy jej dla siebie.

Ach, jeszcze jedno – jeśli ktoś mi podpowie, jak zniechęcić kota do włażenia na klawiaturę, to „ozłocę”.
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2018 17:55 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 17:54 #597642

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Potwierdzam, masz ładnie zaaranżowany zakątek. Jak wiadomo rośliny powinny być tam gdzie najczęściej przebywamy. Wtedy kiedy na nie spojrzymy odpoczywają nam oczy, ale także filtrują powietrze i wprawiają w lepsze samopoczucie :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 19:55 #597691

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Na pewno nie jedną Waldemarze moja pierwsza i druga kompozycja sukulentowa powstała tylko dzięki Tobie, dziękuję a oto dowody :happy4:
received_10156069670323149-2.jpeg


received_10156104278998149.jpeg

Ps.co do kota to odpuść jesteś bez szans :happy3:
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen, Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 26 Mar 2018 20:45 #597705

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Łiiiiiiiiiiiiii!!! Rewelka!!! Duże pojemniki! Więcej przestrzeni dla poszczególnych roślin! U mnie już zaczynają nachodzić na siebie, tak jak przestrzegała Carmen, więc najdalej za kilka tygodni zaplanowałem pierwszy atak paniki w tej sprawie.

Bez fałszywej skromności powiem, że uważam nasze kompozycje już teraz za gustowne, i jak tak dalej pójdzie, to będziemy wkrótce brać udział w jakichś olimpiadach „skalniakowych” albo udzielać porad on-line czy też unplugged…

Zgrupowane razem, w jednym pojemniku, wyglądają jakoś korzystniej, a i łatwiej nad tym chyba zapanować niż nad „miliardami” mikroskopijnych, oddzielnych doniczek, prawda? Przynajmniej dopóki rośliny nie zaczną wyrastać ponad miarę...
Ostatnio zmieniany: 26 Mar 2018 20:56 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Monia Piwonia, Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 29 Mar 2018 15:22 #598147

  • CHINANIT
  • CHINANIT's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 170
Waldemarze, co Ci powiem, to Ci powiem, ale Ci powiem... Zarastasz w tempie ekspresowym. :happy4:
Nawet się nie spostrzeżesz, jak skurczy Ci się przestrzeń życiowa. :happy:
Fajnie. Myślałam, że tylko ja jestem nieuleczalnie chora.
Z pozdrowieniami, Maria

Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie.

Wszystko już było...
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 29 Mar 2018 16:32 #598158

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Chinanit, właśnie zdobyłem kolejny, i to niebłahy dowód na trafność postawionej przez Ciebie diagnozy – jest nowy krzak! Ten nosi nazwę polyscias fruticosa. Podejrzanie niska cena (60 zł) w stosunku do jego wielkości sugeruje coś pospolitego, ale mam chociaż nadzieję, że w porównaniu do pozostałych roślin będzie – dla odmiany – wyjątkowo trudny w pielęgnacji. No dobra, trochę tu żartowałem.

Ten krzak to pewnym sensie dodatek przy okazji zakupu srebrnych scindapsusów (epipremnum), na które zwróciła moją uwagę nasza nowa koleżanka Musssli. Większy egzemplarz (czyli po lewej na stołku) to odmiana silvery ann, natomiast ten mniejszy (po prawej) to dwie sadzonki treubii (handlowe „Moonlight”) posadzone razem.

Wszystko już „zabetonowane” w szkle, to znaczy bryła korzeniowa w „klasycznym” podłożu i plastikowej donicy, ta z kolei zanurzona całkowicie w Seramisie. Na samym dnie – dla „lepszego smaku” – zawsze kilka kawałków węgla drzewnego.

Jeszcze co do naszej choroby (może jednak uleczalnej?), umówmy się tak – Ty nie będziesz o niej wspominać moim znajomym (chodzi oczywiście o tych spoza forum, jeśli na nich trafisz), a ja na przykład zrewanżuję się tym samym. …???... To znaczy też nie będę mówić o moim bziku swoim znajomym :-).


DSC07460.jpg
Ostatnio zmieniany: 29 Mar 2018 17:33 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 29 Mar 2018 18:24 #598185

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3205
Widzę Waldku, że choroba postępuje :rotfl1: :rotfl1: :rotfl1:
Zielono pozdrawiam Iwona


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.482 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum