TEMAT: Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara”

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 29 Mar 2018 21:44 #598242

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Bardzo ładne rośliny, powodzenia w uprawie z nimi ;) Mam nadzieję, że będzie ich sukcesywnie przybywać :devil1: :rotfl1: Bo na przebywanie dłużej na forum powoduje znalezienie nowych chciejstw :devil1: :devil1:


Zielone okna z estimeble.pl

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 02 Kwi 2018 20:10 #598648

  • CHINANIT
  • CHINANIT's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 170
Waldemarze, możemy się tak umówić, ale tego bzika ukryć się i tak nie da. :happy4:

Polyscias fruticosa do trudnych nie należy. Zajrzyj do mnie. Mam krzak podobnej wielkości, z tym że ja startowałam kilka lat temu z małą sadzonką. Zabić się go raczej nie da.
I pokażę coś jeszcze , co Cię może zainteresować. Może jeszcze znajdziesz trochę miejsca. :devil1:
Z pozdrowieniami, Maria

Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie.

Wszystko już było...
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 05 Kwi 2018 15:23 #598998

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Jest komplet srebrnych odmian scindapsusów! Przyszła bowiem właśnie zamówiona niedawno trebie (piękny, zdrowy egzemplarz). Po usunięciu palika zdołam jeszcze gdzieś go upchać pod sufitem, choć i to będzie dość problematyczne.

Pozostaję w głębokim przekonaniu, że więcej odmian srebrnych scindapsusów nie ma (tzn. argyraeum, silvery ann, trebie oraz moonlight aka treubie), a jeśli nawet są, należy bezwzględnie zachować to przede mną w tajemnicy. W przeciwnym wypadku będzie roszczenie sądowo-cywilne o przeniesienie kilku metrów kwadratowych z miejsca zamieszkania pozwanego do mieszkania powoda, przy czym wielkość żądanego transferu będzie wprost proporcjonalna do rozmiarów wskazanej nieopatrznie rośliny.

Złożona reklamacja na dwie małe sadzonki scindapsusa moonlight została przez sprzedawcę rozpatrzona pozytywnie, jednak – niestety – tylko na zasadzie zwrotu pieniędzy („nie są dostępne scindapsusy moonlight u producentów”). To zaś oznacza, że trzy lub cztery zdrowe jeszcze liście tych sadzonek będą musiały jakoś wytrzymać…


Untitled-1-4.jpg
Ostatnio zmieniany: 05 Kwi 2018 15:44 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 05 Kwi 2018 15:52 #599001

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3205
Niezły okaz :hearts:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 06 Kwi 2018 09:38 #599065

  • musssli
  • musssli's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 323
wow, ten trebie powala! :) Chyba jest to mój ulubiony scindapsus.

Ale mam rąbek tajemnicy przed Tobą, że jest jeszcze jedna srebrna odmiana... :) pokażę Ci w przyszłym tygodniu ;)
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 06 Kwi 2018 16:12 #599107

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Muuuuusssliiiiiii!!! Grzebiesz w bombie! Nie będzie żadnej ugody sądowej, a zażarta batalia o każdy mikrometr kwadratowy!

À propos wymiarów mikro – „wszyscy” pokazują już na forum dorodne, wiosenne kwiaty. Ja też mam jednego swojego. Proporcjonalnie do moich umiejętności uprawowych, jest on niemal niewidoczny gołym okiem, toteż poniższe fotografie wykonano przy pomocy mikroskopu elektronowego o powiększeniu trzystu heksyliardów. Ach, coś obiecałem Kerstin – to oplątwa argentea.


DSC07475.jpg


DSC07476.jpg
Ostatnio zmieniany: 06 Kwi 2018 19:45 przez Waldemar.
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 07 Kwi 2018 15:51 #599276

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
Zazdroszczę, że potrafisz się dogadać z oplątwami. Bo w brew pozorom to nie łatwe z nich sztuki. Niemniej gratuluje kwitnienia.
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 07 Kwi 2018 21:02 #599336

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
No tak! Jeśli mają stale wilgotność na poziomie 50–70%, a oprócz tego dostają „w twarz” wodą z atomizera po kilka razy dziennie, to chyba nie powinny narzekać. A, i jeszcze to doświetlanie przez kilkanaście godzin na dobę…

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 07 Kwi 2018 21:09 #599339

  • Michał
  • Michał's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 4161
  • Otrzymane dziękuję: 2428
No właśnie, ja bym nie mógł poświęcić im tyle czasu i ciagłego zraszania. Miałem ta zwykłą popularnie dostępną w marketach z różowym kwiatostanem
i fioletowymi kwiatami. To po dwóch latach padała, ale wcześniej wypuszczała coraz mniejsze przyrosty. Od tego momenty ich nie lubię :rotfl1: :devil1:

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 07 Kwi 2018 23:25 #599396

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Właśnie ruszyła akcja „Poskromić oplątwy”, a w jej rezultacie powstała już pierwsza tematyczna kompozycja. Wobec okoliczności, że oplątwy zostały naćpane na szkieletowym konarze bez umiaru i bez żadnego względu na prawidła gustownej, klasycznej estetyki, ten nowo powstały twór otrzymał nazwę „Naćpane”.

Jeśli chodzi o aspekty techniczne, aranżację wykonano „po linii najmniejszego oporu” – konar (a właściwie fragment korzenia) jest zwyczajnie zaklinowany między wspornikami półki, a same oplątwy zajmują jego różne zagłębienia lub też są na nim położone bez jakiegokolwiek mocowania.


Szkielet kompozycji „Naćpane” (konar) gotowy na przyjęcie „mieszkańców”:

DSC07481.jpg



Gotowa kompozycja „Naćpane” w szerszym kontekście:

DSC07491.jpg



I w zbliżeniu pod różnymi kątami:

DSC07485.jpg


DSC07486.jpg


DSC07489.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Carmen

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 07:11 #599415

  • CHINANIT
  • CHINANIT's Avatar
  • Offline
  • Expert Boarder
  • Posty: 124
  • Otrzymane dziękuję: 170
Fajnie to wygląda. :bravo: Skąd wziąłeś taki piękny korzeń? Kupiłeś w zoologicznym?
Ja szukałam, ale w naszym nic ciekawego nie ma.

A jak będziesz teraz zraszał te oplątwy, skoro ściana jest tak blisko?
Z pozdrowieniami, Maria

Dzieciństwo to miejsce, gdzie mieszka się przez całe życie.

Wszystko już było...
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 11:09 #599456

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3205
Konar świetny i cała kompozycja też :flower2:
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 13:11 #599468

  • musssli
  • musssli's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 279
  • Otrzymane dziękuję: 323
Ekstra kompozycja, gratuluję cierpliwości :)
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 13:51 #599473

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
Dziękuję Wam. Tak, konary ze sklepu zoologicznego (wybierane „na żywo”). Było boleśnie drogo (ok. 100 zł za ten jeden kawałek), i nawet moje najlepsze triki handlowe prawie nic tu nie wskórały. Ale rzeczywiście, ten ma wyjątkowo udany czy też przydatny kształt do oplątw. W necie może być (i jest) taniej, ale bez możliwości osobistej selekcji…

A jak będziesz teraz zraszał te oplątwy, skoro ściana jest tak blisko?

Twoje pytanie, Chinanit, rozwiewa już ostatnie wątpliwości, jeśli w ogóle jakieś były – mogło zostać postawione tylko przez spostrzegawczego praktyka z doświadczeniem. Tak, to słaby punkt tego „układu”. Na razie będę sobie radzić w ten sposób, że opryskiwanie tylko wodą destylowaną, która śladów nie zostawia (czy też nie powinna) i tylko wzdłuż ściany, a nie prostopadle do niej. Jeśli jednak zauważę ślady jakiejś degradacji, coś podłożę (np. matę trzcinową) albo nawet całkowicie przestawię „konstrukcję”.
Ostatnio zmieniany: 08 Kwi 2018 17:18 przez Waldemar.

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 19:05 #599513

  • Carmen
  • Carmen's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 1884
  • Otrzymane dziękuję: 3205
Zrób haczyki i ściągaj - zraszaj w wannie :flower2: Trochę upierdliwe, ale ściana będzie ocalona.
Zielono pozdrawiam Iwona
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 08 Kwi 2018 22:28 #599565

  • Monia Piwonia
  • Monia Piwonia's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 503
  • Otrzymane dziękuję: 509
Waldemarze przepiękna kompozycja :bravo: i znowu kusisz :hammer: oj akcja poszukiwanie doskonałego konara rozpoczęta :devil1: :jeez: :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 09 Kwi 2018 10:09 #599608

  • Waldemar
  • Waldemar's Avatar
  • Offline
  • Gold Boarder
  • Posty: 201
  • Otrzymane dziękuję: 127
He, he… Monia, w takim razie – niejako wyręczając Kerstin – nakładam na Ciebie bezwzględny obowiązek zamieszczenia tutaj na forum efektu Twojej akcji, niezależnie od terminu zakończenia prac…

Browneopsis ucayalina – moja kolejna „ofiara” 10 Kwi 2018 12:21 #599838

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Waldek, ta ''naćpana'' kompozycja jest bombowa, po prostu odlotowa!! :bravo: :hearts: :hearts: :bravo: O raju, jak ty kusisz bez opamiętania.... :jeez: :happy:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Waldemar


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Tola, Carmen
Wygenerowano w 0.377 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum