Forum Ogrodnicze Oaza

Andrzeju, w Poznaniu obszedłem sklepy z aparatami i na Pentaxy nie natrafiłem, a jak coś w rękę nie wezmę to nie kupuję. Wpadły mi w oko Nikon 5100 oraz Nikon 7000. Czy mógłbyś się wypowiedzieć z którego byłbym bardziej zadowolony, a przede wszystkim który robił by lepsze zdjęcia, i filmy.

A na Głogowskiej w Euro-RTV-Agd byłeś? Widzę że mają najnowsze modele K-5II, nawet z obiektywem 18-135mm WR(wodoodporny). No tak , tak to jest z naszymi "handlowcami" jak się chce coś konkretnego - to w sieci trzeba zamawiać... Z tą nieobecnością Pentaxa dość zagadkowa sprawa jest i mam nadzieję że się to zmieni. Zobacz, "pomacaj" - K-5 czy K-30 mogą dać wiele frajdy, są stosunkowo niewielkie, do K-5 nawet dokupiłem grip bateryjny Newella żeby mieć uchwyt pionowy oraz drugą baterię , i dalej do pokrowca się mieści...
Pierwszego Pentaxa kiedyś właśnie w tej sieci kupiłem. Później i tak przez internet wszystko załatwiałem , choć w Krakowie na Studenckiej w sklepie można jak najbardziej i pomacać i wypróbować. Zajrzyj do tej sieciówki Euro... - myślę ze warto.
Nikony oba dobre są , bierz który ci lepiej pasuje , choć do Pentaxa K-5 bardziej podobny jest D7000. Znaczy - uszczelniony itp. Do Pentaxa K-30 duże podobieństwo jest w D5100, lecz Nikonowi brak uszczelnień i własnego napędu AF (tzw. śrubokręta), co powoduje że można korzystać wyłącznie z AF w nowszych obiektywach z wbudowanym własnym silnikiem.
Obydwa powinny dać obrazy podobnej jakości więc wybór ogranicza jedynie zasobność portfela i Twoje rzeczywiste potrzeby.

proszę o pomoc w wyborze aparatu, który lepszy dla niedzielnego amatora fotografowania (ogród, dzieci, widoki), Olympus xz-1 czy Nikon Coolpix 7100

dużo wyświetleń a odpowiedzieć mi nikt nie chce, zły wybór czy pytanie?

Bierz tego Nikona, jest bardzo ok.

trochę ciemny ma obiektyw, jest lepszy od Olympusa?

Zależy co kto uważa za ważne w aparacie. Szkło ma jaśniejsze od Nikona, ale ma dwie wady, które dla mnie są istotne:
1. Brak możliwości przełączenia ISO w trybach S i A, trzeba grzebać w menu.
2. Baterię można załadować tylko w aparacie. Ja lubię mieć zawsze druga baterią załadowaną, przy ładowaniu tylko w aparacie jest to mocno utrudnione.

bardzo Ci dziękuję, czym więcej czytam tym trudniej, duża liczba artykułów sponsorowanych utrudnia wybór zamiast ułatwić

Mam wrażenie że z obydwu będziesz zadowolona (lub nie), za olympusem przemawia do mnie jaśniejszy obiektyw o mniejszej krotności co powinno się przełożyć na ładniejsze zdjęcia - jest szansa na rozmycie tła , której w nikonie nie widzę.
Bierz "Olka".
Co tych "wad" zauważonych przez kolegę - to trochę one jak dla mnie - wydumane, bo ilu użytkowników kompaktów ma drugą baterię , co innego w lustrzance... Ale lustrzanka ma często inne bardziej profesjonalne zastosowania i druga czy trzecia bateria niczym dziwnym nie jest.
Brak możliwości ustawienia ISO za pomocą specjalnego przycisku - w kompakcie a nawet w wielu lustrzankach odbywa się z poziomu menu, w tym modelu nawet można to zrobić pierścieniem na obiektywie w jednym z trybów, w innym służy do regulacji przysłony lub czasu. Bardzo ciekawy i kieszonkowy aparat.
ISO można wcześniej ustawić z poziomu menu dla każdego rodzaju programu (np. wyższe dla S niższe dla A)i używać w potrzebie.
A najważniejsza jest jednak optyka - bo to obiektyw "rysuje" obraz na nośniku. Nośniku trzeba dodać całkiem niezłym . Test aparatu znajdziesz:http://www.fotopolis.pl/index.php?n=12317&olympus-xz-1-testtest Olympus XZ-1

Andrzeju, wiem, że Nikona "nie uważasz", ale nie przesadzaj Tło się jak najbardziej da rozmyć.

To jest robione Nikonem P7000, czyli starszą wersją P7100. Obiektyw ten sam.

Nikony "uważam" jak najbardziej mimo kilku ostatnich wpadek , nadal w segmencie lustrzanek mocno stoją, choć można dyskutować czy pakowanie 24Mpix do amatorskich lustrzanek ma sens. Zwłaszcza w kontekście wad dyfrakcji dość szybko pojawiających się przy takim upakowaniu pikseli. Na plus - że długo się bronili na pozycji 12Mpix co jest przy dobrej matrycy APS-C wystarczające w większości zastosowań. Ale widać ktoś się marketingowo pokusił na dorównanie w upakowaniu pikseli Canonowi ...

Olympusa cenię za jego świetną optykę, choć niestety nie używam z racji zbyt małych dla mnie matryc.
Co do rozmycia - - skoro takie uzyskujesz przy 5,6, pomyśl jak ładne było by przy F=2,5... ale nie to chyba krótkim końcem na 2,8 robiłeś (exif-a nie widzę) to jak fajnie na 1,8 by było?

takie zdjęcia mam nadzieję kiedyś robić a tymczasem ciągle nie jestem zdecydowana w sklepie spodobał mi się aparat SONY DSC-HX200V a tej marki wcale nie brałam pod uwagę, co o nim myślicie?

Nie polecam, kiepska jakość na wyższych czułościach ISO.

a Nikon Coolpix P520 ? P510? niby nie potrzebuję super zooma ale co tam

Malami, miotając się w ten sposób do niczego nie dojdziemy. Określ nieprzekraczalny budżet, zastosowanie aparatu i wtedy możemy rozmawiać

powiedzmy do 1600zl, potrzebuję robić zdjęcia w pomieszczeniu, także do zrobienia zdjęć z wakacji, architektura, krajobrazy, no i kwiatki w ogrodzie

W tej cenie (dokładając stówkę, hehe, bo zwasze jest zapas), to masz prosty wybór:
- NIKON Coolpix P7700 albo
- CANON PowerShot G12

Rzuć monetą.

W takiej cenie to już możesz mieć absolutne mistrzostwo obrazowania - Pentax k-01 , do którego pasują wszystkie obiektywy od lustrzanek Pentaxa! http://allegro.pl/pentax-aparat-wym-optyka-k-01-dal18-55-black-15261-i3236325336.html
Nie dość że matryca ta co w lustrzankach to jeszcze jedna z najlepszych wśród lustrzanek ! Przy odrobinie doświadczenia przy świecy możesz zdjęcia robić!
Ale pamiętaj - nie ważne czy to będzie Olympus o którym pisałaś czy Pentax czy cokolwiek innego - to Ty będziesz fotografować i efekt zawsze będzie taki na jaki pozwolą Twoje umiejętności. Żeby uzyskać rozmycie trzeba umieć ustawić małą-niską wartość przysłony, ale też precyzyjnie ustawić ostrość.
Powodzenia.