Forum Ogrodnicze Oaza

O nie, nie kupię odbiornika TV Zadużo patrzę w inne pudło. Więcej się dowiem z jakiegokolwiek forum , niż z tych programów. Poczekam aż nakręcą naprawdę dobry program, a w międzyczasie otworzę książkę, czy też pomieszam trochę papieru i donic narobię

Obejrzałam ostatni odcinek "Jardins et loisirs". Muszę przyznać, że bardzo zgrabnie zrobiony program. Rzeczywiście!
W nim obejrzałam ogród kolekcjonerski, tematem są tam przebiśniegi (Galanthus) - nie wiedziałam, że aż tyle odmian może być.
Te niepozorne wydawałoby się kwiaty, gdyż najczęściej widzimy je tylko z góry. W swojej budowie mają wiele różnic, dla laika wydających się niewielkimi, znawcom - służące do ich rozpoznawania.

Szkoda, że takiego programu nie możemy obejrzeć w polskiej wersji językowej. Choć podawane nazwy wielce są pomocne podczas oglądania, troszkę słownictwa mogę też zrozumieć bo jako dziecko uczyłam się francuskiego, jednak to za mało by w całości odebrać wiadomości zawarte w programie.
W programie pokazywali też fajne rozwiązania budowy domków z drewna, prowadzący także pokazywał przycinanie i prowadzenie winorośli na poszczególne piętra.
Tytuł "Jardins et loisirs" oznacza ni mniej, ni więcej jak "Ogrody i wypoczynek". Jaki mamy wypoczynek w swoich ogrodach to wiadomo , ale program mi się spodobał i będę oglądać następne odcinki.

Bardzo fajny 'myk' dla fotografujących został pokazany - przy okazji ogrodu przebiśniegów - otóż trudno jest je ująć od dołu, gdyż kwiaty są niskie i kielichy zwrócone do ziemi. Żeby je podziwiać lub sfotografować u ich "stóp" można ukośnie położyć kafelek lustra, wtedy dostrzec można urodę tych kwiatów. Myślę, że ten sposób może się przydać także przy innych roślinach o podobnej "przypadłości".

Orestes, nie miałam na myśli oglądania tv, programy są w necie na tvnplayer. Nie namawiam Cię do niczego, tylko informuję o możliwości. Odcinek, o którym wspomniałam jest bardzo ciekawy dla mnie, bo "bohater" to znawca i kolekcjoner host, ma cudowny ogródek, wyjątkowy. I o ile się nie mylę to nasz kolega-forumek. Nie wiem, czy taki temat Ciebie interesuje. Myślałam, że możesz tam znależć coś w swoim klimacie.

Daniela, masz rację. Program zrobiony zgrabnie. Przejrzałam trochę w necie. Niestety przeszkadza mi bardzo oglądanie bez pełnego zrozumienia. Bardzo żałuję. Może doczekamy się polskiej wersji językowej. Nie wiem dlaczego programy ogrodnicze są u nas tak po macoszemu traktowane. Programów o gotowaniu jest ilość obłędna. Niech sobie będą, ale dlaczego taki brak równowagi? Nie rozumiem. Czyżby było tak mało ogrodników?!

Muszę obczaić czy będę mógł tu coś obejrzeć na i-playerach, przeważnie będąc za granicą trzeba płacić albo po prostu player nie działa. Hosty z chęcią pooglądałbym.
Hanya u nas każdy lubi pojeść, ale ruszyć d... i zrobić coś w ogródku to się nie chce. Poza tym, która z tych naszych telewizyjnych "gwiazd" chciałaby się ziemią brudzić?

Danielo, króciutkie sprostowanie - słowo 'loisirs' w tytule belgijskiego programu nie znaczy wypoczynek, lecz zajęcia w czasie wolnym od pracy, przyjemności. Słowo 'loisir' (liczba pojedyncza) to po prostu czas wolny.

Dalu,
masz rację, dosłownie to czas wolny (podobnie jak w ang. leisure). Tłumaczenia dosłowne jednak nie zawsze są fortunne. Pewnie można tłumaczyć ten tytuł różnie - jako 'Ogrody w czasie wolnym', 'Ogrodowe pasje' czy '...hobby'.

Francuskie ogrody Monty'ego Dona: premiery niedziela 22:00 Domo+, powtórki poniedziałek 15:05 Domo+

Warty włączenia telewizora jest "Ogród bez tajemnic", program emitowany przez telewizję TVR (premiera w sobotę o 8:00, wiele powtórek w ciągu tygodnia, archiwalne odcinki można obejrzeć w internecie).

www.tvr24.pl/program-Ogrod_bez_Tajemnic-6.html

Stwierdziłem tak po obejrzeniu pierwszego odcinka nowej edycji. Jest to program dla początkujących, prowadząca nie jest szczególnie kompetentna w tematyce ogrodniczej, ale od czego są prawdziwi fachowcy. Dobrym pomysłem było nawiązanie współpracy z Ogrodem Botanicznym UW w Warszawie. We wspomnianym odcinku pani z OB opowiadała o przycinaniu hortensji, omawiając przy okazji różnice między poszczególnymi ich gatunkami. W zasadzie cały program był poświęcony roślinom! Szok. W kolejnym odcinku ma być mowa o różach i powojnikach. Liczę na odcinek o magnoliach - w tym OB rośnie duży egzemplarz magnolii 'Yellow Bird', który warto by pokazać szerszej publiczności (nasza adminka by się z tego ucieszyła).

Coś słabo u nich z premierami sobotnimi. W ostatnią sobotę, 23 sierpnia pokazano program zrealizowany w 2013 roku i wg mnie kompletnie nie "na czasie". Reklamują się we wrześniowej Magnolii, może więc coś się zmieni...

Gratka dla miłośników różaneczników. W czwartek (19 marca) o 21.00 na Domo+ zostanie nadany 3. odcinek 2. serii programu "Wielkie odrodzenie brytyjskich ogrodów". Jego część będzie poświęcona właśnie roślinom z rodzaju Rhododendron. Będzie można m.in. obejrzeć rodki w Lost Gardens of Heligan w Kornwalii. Zachęcam do oglądania.

You have to give credit where credit is due. Ostatnio na pozycję nr 1 w moim rankingu wysunął się "Rok w ogrodzie". To, co robi pan Jezierski, naprawdę zasługuje na uznanie. W zasadzie każdy odcinek jest ciekawy i gdybym któryś przegapił, żałowałbym tego (na szczęście jest możliwość obejrzenia powtórki w internecie). Dzięki współpracy ze związkiem szkółkarzy program ten koncentruje się obecnie na prezentowaniu różnych roślin i jest to słuszna koncepcja

W ostatnim odcinku mieliśmy odmiany mini kiwi (w tym polskie), trawy, paprocie, magnolię lekarską dwuklapową. Super! Warto oglądać.

U mnie również
Maja według mnie (subiektywne spostrzeżenie) oderwała się od rzeczywistości i zwyczajnego życia przeciętnego ogródkowicza, i odleciała w kosmos, w inne sfery niebieskie. Jej program oglądam jako ciekawostkę, bo nijak się ma do mojego ubogiego ogrodu.

Przeciętny ogródkowicz nie zasponsoruje programu i dlatego "odleciała". Niestety wszystko musi się opłacać.

Maja w niedawnym odcinku prezentującym warszawski ogród botaniczny pokazała sasafras lekarski (czyli fajnie, bo mało kto zna to ciekawe drzewko), ale podała, że ma on duże białe kwiaty (co nie jest prawdą) i widzowie zobaczyli wtedy kwiat kielichowca chińskiego. Ja rozumiem, że każdemu może się zdarzyć błąd, ale po tylu latach chciałoby się, by program miał wyższy poziom. Może się jeszcze kiedyś poprawi, tak jak to się stało z "RwO".

Wspomnę jeszcze, że od jakiegoś czasu funkcjonuje "Rok w ogrodzie extra", czyli program pokazujący jeden konkretny ogród, emitowany po "Roku w ogrodzie". Chyba jako pierwszy pan Jezierski pokazał w nim ogród pana Janusza Radeckiego, czyli prawdopodobnie najciekawsze prywatne arboretum w Polsce. Warto obejrzeć ten odcinek, jeśli to możliwe.