Forum Ogrodnicze Oaza

Właśnie też to stwierdziłam, że w internecie nijak nie pasują zdjęcia do tego jeżówkowego dziwaka. Mutant, albo pomylony opis? Nie znalazłam na razie żadnej podobnej odmiany.

markita wrote: Marta to prawda zupełnie to nie przeszkadza Wspólna pasja nas łączy
Wierzby poczekaj rok ... może dwa i wielkie będą Tylko ciąć odpowiednio krótko musisz
Aniu zupełnie nie mam pomysłu zatem cóż to za odmiana Co nie zmienia jednak faktu, że jest zaskakująca
Myślisz, że to mutacja ... To byłoby bardziej już smutne w odniesieniu do postępu naszej cywilizacji

Joluś, szukam wieści o jeżówkach zamiast pracować Wyszperałam iż podobne objawy na kwiatostanie daje fitoplazma, żółtaczka astra. Czy to nie straszne?

Właśnie, właśnie również czytałam o chorobie astrów Taka fitoplazma byłaby straszna
Jednak nie stwierdziłyśmy karłowatości, chlorozy czy innych objawów
Musimy się zatem zgodzić, że to jest nowa, piękna odmiana
Aniu kończ już te ciężkie prace i wracaj do nas aktywnie
Pamiętasz co radziłam

Co za przeżycia cudowne

Tą Krzywaczkę koniecznie muszę wplątać kiedyś w plany wyjazdowe - tak kusicie....

---

Jeżówka ,owszem bardzo dziwna jest ,ale czy ...ładna?
Taki stworek bardziej
Ja nie wiem ,czy już czasem nie idzie to za daleko - tworzenie nowych odmian, taka zabawa nieograniczona
No,chyba ,że to choroba ,tak jak podejrzewacie...

Ja jednak jestem tradycjonalistką
Mi najbardziej podobają się wielkie łany tej "prawdziwej" Jeżówki

Madziu to jest Mekka dla miłośników roślin wszelakich
Tak unikatowych okazów i w takiej ilości się nie spotyka
Człowiek oczu nie może oderwać od kolekcji, na każdym kroku jakaś perełka
Także pasjami uwielbiam jeżówki w łanach, dzisiaj u mne szykuje się golenie przekwitłych, bo siewek mam tyle Chyba przesadzę na jedno miejsce, albo wyplewię.

I w nawiązaniu do perełek kilka moich nowych zupełnie
Przepraszam za jakość zdjęć, ale takie bagażnikowe, szybkie

Abies magnifica var shastensis /Jodła wspaniała odm. Szasteńska/


Abies procera 'Rat Tail' /jodła szlachetna/ jak mi się podoba ten 'szczurzy ogonek'


Jedna z najmniejszy świerkowych miniaturek Picea abies 'Cukrak' /świerk pospolity/


Abies balsamea 'Jamie' /jodła balsamiczna/


Abies procera 'Robenek' /jodła szlachetna/


i perełka miniaturowa Pinus uncinata 'Blecha' /sosna hakowata/


Takie kuleczki to się wszędzie zmieszczą

A ceny Krzywaczkowe są jakieś kosmiczne czy raczej w normie?

A może zjazd forumowy w tamtej okolicy zrobić,nie chcecie ?

Madziu ceny w Krzywaczce są bardzo przystępne
Zjazd ... nie wiem jak właściciele znieśliby nalot takiej grupy fascynatów
Jakieś grupy do zwiedzania trzeba by organizować

Dorzucę jeszcze hortensję bukietową 'Bobo' /Hydrangea paniculata/, żeby nie było, że same kulki tylko
Bardzo późno zakwitła u mnie w tym roku dlaczego?
Najważniejsze jednak, że pięknie kwitnie







O Pawełku 'Blechy' niestety już niet
Wiem, ze żadnym nabytkiem nie jestem w stanie Cię zaskoczyć ale się staram

Wreszcie widać kulki
Ta magnifica to ponoć nie do końca mrozoodporna. Ja swoją owinąłem zeszłej zimy i przetrwała bardzo dobrze No i Rat Tail rewelacja
Mam nadzieję, że Blechę jeszcze będą mieli

pamelka wrote: A ja właśnie dostałam zawiadomienie o deratyzacji

Gosiu, to jest przekaz podprogowy Zewsząd próbują Cię iglakowo zmiękczyć

Paweł hmmm muszę zatem zaciszne miejsce dla magnifici znaleźć. Mam nadzieję, że nie jest nadmiernie wrażliwa na słońce
Nie damy się takim przekazom spokojnie.
Gosiu uwierz mi nikt nie będzie szukał ogonów one nie są groźne

Rzeczywiście dziwne dlaczego Bobo dopero teraz ci zakwitła. U mnie już musiałam wyciąć kwiatostany bo uschły zupełnie

Moja magnifica pierwsza wiosną wypuściła nowe pędy. Znacznie większe od reszty. Na dodatek, jako jedna z nielicznych, nie ucierpiała z powodu przymrozków i nie szpecą jej terez wysuszone, zmarznięte, wiosenne pędy, a więc z jej mrozoodpornościa nie jest chyba tak źle. Dla odmiany, mocno mi przemarzł w zimie picea pungens Tokarz, a nie powinien.Wiosną, po przymrozkach, stracił następne pędy.

Na Pamelce, muszę się kiedyś odegrać. Porwała mi ostatniego "Cukraka".

Dorotka już myślałam, ż coś z nim nie tak kiedy nagle zebrał się za budowanie kwiatostanów
Mam jeszcze jedna taką powolnice 'Vanilla Fraise' malutka
Danuś słowo wzięłam przedostatnią Jakiś kulkomaniak musiał nam umknąć w tłumie kupujących
A może to Pan Grzegorz
U mnie po zimie zszedł był Brynek, który spędził u mnie już chyba ze dwie zimy podobnie podrośnięty Fukai Jodła kalifornijska do tej pory dojść do siebie nie może

Pora wrócić do rzeczywistości a w ogródku ... pozostałości czarnej włókniny już zdjęte
Wbrew pozorom ziemia pod nie nie wygląda najgorzej najważniejsze jednak, ze już swobodnie oddycha
Szukam odpowiedniego miejsca na kilka nowych doniczek i póki co kończy się na przestawianiu donic Jednak zupełnie nie widzę przetrzymywania przez zimę w donicy, boję się zamordować kulki
Przekwitłe jeżówki już wycięte, podobnie canny i dalie.
Kolorów jednak jeszcze sporo w ogrodzie Różyczki się zbierają ...



'Apricot Clementine' /domniemana /


'Olympic Palace' zachwycająca


'Bailando'


'Coral Place'

Piękna róża. Cudowny ma kolor.

pamelka wrote:
Jolu zgadzam się z Tobą , tylko czemu to tak daleko

Oprócz kuleczek masz też fantastyczne hortensje i róże


Genia