Forum Ogrodnicze Oaza

Gosu część u Bogdana na Al a i w Rosarium kilka...na targu w Urszulinie też jest czasami sporo chociaż bez nazw ale wtedy ktoś o dobrym sercu zidentyfikuje
oj Martuś takiej pomocy to z latarnią w ręku hihiii musze poczytać o tych różach (bo ja się jeszcze nie za dobrze orientuję) obym się tylko nie zaraziła na następne
lecę po synia do przedszkola i trochę do ogrodu

Jak zwykle w pędzie , zwolnij trochę
Skalniak coraz ładniej wygląda, teraz jak bardziej zazieleni się będzie super.

Tadziu mam nadzieje...a co do zwalniania to niestety tyle roboty ze nie ma czasu(jak każdy chcę wykorzystać chwilkę )
no i dlatego pokaże jeszcze coś z jesiennych założeń

zaczęło się od "ramek" a potem to jakoś samo się potoczyło

tu powstał strumyk z kamieni obsadzony trawkami zobaczymy jak to się rozwinie

..

..

a z dalszej perspektywy tak to wyszło

..

i to by było na tyle moich wypocin....teraz tylko czekać wiosny i patrzeć co z tego wyjdzie

Wpadłam popatrzeć,przywitać się i zapytać ile bukszpanów jest w tej obwódce,bo jest bardzo,bardzo ładne.Ja też tak bym chciala,a w środek jakąś różyczkę,podobną wersję zrobiłam ale z innym niskimi krzaczkami,tylko wyleciało mi z głowy jak one się nazywają,tawułki?
Nie zauwżyłam,że też masz róże

Nie zauważyłam wczoraj ale już się witam

Twoje prace kamieniarskie znam skądinąd , ale ponieważ podglądałam cichaczem, to teraz mogę powiedzieć, że chylę czoła . No i teraz będę już na bieżąco

I masz Jasminę . Ja też posadziłam jesienią i wygląda, że przezimowała nie najgorzej

Ależ Pani przeplata, trochę zimy, trochę lata Jaką to porę roku mamy?
Do słów mamy pragnę się odnieść... Prawda, jak nas to niespodziewanie dopada?
Aga, Ty to dla mnie taki majsterkowicz ogrodowy jesteś Te Twoje kamienno-żwirowe konstrukcje nieodmiennie mnie zachwycają! Dostatku surowca zazdroszczę, bo ja też coś w kamieniarstwie zdziałać próbuję, tylko ten dotkliwy brak budulca moje wizje ogranicza
A co tam jeszcze Ty planujesz?

No faktycznie Aga to taki ogrodowy pomysłowy Dobromir, potrafi zrobić coś z niczego.....szczerze ją za to podziwiam

Witaj Agusia.

Zocha dobijasz mnie...lecę policzyć ten bukszpan... no i się doliczyłam tak ok 10 sztuk na każdą ćwiartkę to będzie ze 40sadzonek...jak przycinam późnym latem to każdą odrobinkę maczam w ukorzeniaczu i mam takie zaciszne "przedszkole "pod ścianą domu z gliniastą ziemią(u mnie wszędzie glina) często podlewam to szybciej rosną, wiosną podsypie "złota kurzego" i jesienią sadzę na stałe miejsce tam już rośnie ładnie. A bukszpanu nigdy za wiele

zaraz podskoczę zobaczyć jak to u ciebie wygląda...
w tym kole rosną różowa Bonica (z jesiennego sadzenia) i Fairy czerwona ładnie się wypełniając na wzajem

..

..

Marta markita miło to słyszeć Jasminy nikt nie przegapi-sama zobaczysz, moja podbiła serce córuchny i zdobyła przydomek "ksieżniczka".Twoja rośnie na jakiejś podporze?
Mam nadzieję że zima ich nie traciła za mocno dosyć ładnie rośnie a kwiatuszki kwitną w bukiecikach ma nawet delikatny zapach. Fajnie ze się ujawniłaś zapraszam częściej

artam Marto witaj w moich skromnych progach(w porównaniu z Twoimi) porę roku mamy "jak w garncu"hihi to miał być taki podglądowy początek, co do budulca to u mnie trzeba zatankować autko, zwerbować kierowce i na "kamieniobranie" a ile się uzbiera ...to różnie mam nadzieję jeszcze poplanować ale nie wcześniej jak w czerwcu bo szykuję się na komunijne przyjęcie w ogrodzie więc tylko sprzątać i pielęgnować, ale jesienią znów wybiorę się po surowiec

Aguniu witam u siebie ponownie, cieszę się że mnie znalazłaś mam zamiar nawiedzić Twoje okolice już niebawem...tęskni mi się za Tobą

Ulcia i Ty tu jesteś już...

mam jeszcze do pokazania kilka różyczek-kolczatek jak napisał pewien forumowicz
zidentyfikowana jako Berlebug kwitnie do mrozów małymi bukiecikami bardzo obficie, krzaczek jest niski i zwarty, odporna i nie przemarzła mi tylko kopczykowana bardzo ją lubię rośnie pod Budleją fioletową i stworzyły znakomita parę

..

a tu zidentyfikowana New dawn (jak to się pisze?)kwitnie pojedyńczymi kwiatuszkami ale przez cały sezon ma śliczny pastelowy kolorek, u mnie pnie się po barierce i tylko niekiedy ja podwiązuje, dobrze zimuje (kopczykowana)rzadko choruje, liście nie są aż tak atrakcyjne ale jej delikatny powab potrafi urzekać- chociaż warto sadzić ją blisko bo gubi się w natłoku innych roślin, nadaje się na kwiat cięty ma duże (ale niewiele) kolców i spore przyrosty, fajna różyczka.

..

Witaj ago
Piękne różyczki, bardzo martwię się o swoje , nie zrobiłam zbyt dużych kopczyków.

Aguś, dzięki za miłe powitanie

Moja Jasmina dopiero ZACZNIE rosnąć, a podporę już ma

Ale u mnie jeszcze nic nie zobaczysz,bo to nowe i nie sfocone jeszcze małe pytanko-z czego tą zaprawę do kamlotów robisz i dzięki w sprawie bukszpanków

Gieniu ja dopiero zaczynam przygodę z różami (od wiosny tamtego roku) więc też się uczę i mam nadzieje ze ja też nie uśmierciłam jakiejś różyczki ...chyba rzuciły na mnie urok
Marto moja - można powiedzieć że ruszyła z kopyta a jedna dobra duszyczka z FO podpowiedziała mi że muszę ja prowadzić jak najbardziej w poziomie to lepiej kwitnie ...kiedy ta wiosna
Zocha przyjedź do mnie na spotkanie w kwietniu to sama zobaczysz hihi,,,no dobra część leży tak sobie a te lepione to z zaprawą murarska:1 łopata cementu+4 łopaty piachu+ wody na koko są tez kolory do kupienia(ale ja nie daje)oraz dodatki wzmacniające lub wodoodporne...powodzenia
Zocha takie coś też można ulepić.................moje poidełko, koszyczek i dzbanuszek

Ago fajne masz te garnki .

na zdjęciu to wszystko ładniej wygląda.....mama nadzieje ze sama ocenisz

ja dziś zaczynam WIOSNĘ nawet spaliliśmy Pannę Marzannę

..

i w moim ogrodzie też już widać ociupinkę

..

..

Agus chyba pojadę do Ciebie szukać wiosny bo u mnie gdzieś zginęła.

Aga, bossssska ta donica z kamieni!
Rewelacyjnie wygląda, podobnie jak poidełko.
I sama to zrobiłaś
Pokazuj jak najwięcej zdjęć - dobrze czułam, że będę miała co podpatrzeć