Forum Ogrodnicze Oaza

kroplik wrote:
Oj, to będzie co oglądać.

Wiosna u mnie też spóźniona i zasiewy nie dają znaku życia.

Dzień dobry, Kropliku.

Jak miło czyta się dobre wieści! Bardzo jestem ciekawa Twojej wiosny!

Serdecznie Cię pozdrawiam!

Halinko, zobaczysz że wysiewy ruszą jak tylko zrobi się ciepło ..
Cieszę się że rutewniki się obudziły i że żyją. A to ze się martwiłaś to wcale mnie nie dziwi,bo ja tez się o swoje martwiłam
A wiosny i ciepełka to Ci nie oddam... Ponoć, jutro ma być ciepło więc miejmy nadzieję że prognoza pogody się sprawdzi ..

Skalne rośliny ,skalniaki mnie nie kręcą aż tak ale kamienie w ogrodzie Te murki, ścieżki...ciągle sobie obiecuję że chociaż malutką

A mnie w tym ogrodzie kręcą i rośliny skalne i murki kamienne Tyle, że ostatnio gdy zobaczyłam na polu pięknego kamlota, tak zaryłam się samochodem w błocie, że mało brakowało, a bym tam została No i kamienie są ciężkie, zwłaszcza te wielkie piękne głazy narzutowe

Marysiu, będzie co oglądać jeśli zakwitną, a to nie jest pewne chociaż listki tez mają ładne
Olu, wieści takie całkiem dobre nie są, jakieś straty na pewno będą, choć może nie tak duże,jak się obawiałam
Gosiu, moje wysiewy, to porażka Tylko parę roślin powschodziło, po dwie, trzy siewki a reszta ani w ząb

Aszko, działaj, nie ma co się oglądać, to frajda takie budowanie A jak pięknie będzie wyglądać jakiś murek
wkomponowany w taką bujną zieleń, jaka jest w Twoim ogrodzie
Alinko, mnie też się bardzo podobają takie duże głazy, ale to nie na moje siły
Buduję z małych kamieni Na skalniaku też nie mam dużych tylko takie, jakie mogłam unieść

Halinko, jeszcze się nie załamuj bo Ci powschodzą jak tylko zrobi się ciepło
U mnie jest mały sukces bo mam trzy siewki Gentiany oschtenica Zobaczymy tylko czy mi nie padną
Ta goryczka jest bardo ładna ale i trudna w utrzymaniu ..Dowiedziałam się że pół sukcesu to by coś wzeszło , a drugie pół to aby siewki utrzymać

Dobry wieczór, Kropliku

Nie pierwszy to Twój rok ogrodowania, więc wiesz, że jakieś straty zawsze są, nawet gdy srogiej zimy nie ma! Jestem pewna, że w kamiennym świecie jeszcze dużo zostało do podziwiania! Liczę na te widoczki, bo zawsze są ładne.

Halinko, nie płacz za wcześnie nad wysiewami! One naprawdę bywają oporne, bo przecież nie siałaś stokrotek! Mnie kiedyś cyklameny zaczeły kiełkować dopiero jesienią, a niektóre to potrafią i rok leżakować (vide moje pasiaste konwalie). Trochę chyba za wcześnie na ogłaszanie porażki! Choć bywa, że i ona się zdarza, co też niejednokrotnie przerabiałam.

Trzymaj się dzielnie. Wiosna już przyszła!
Serdecznie Cię pozdrawiam.

Nareszcie do mnie dotarła wiosna

Dobry wieczór, Kropliku!

Wiedziałam! Wiedziałam, ze w Kamiennym świecie wiosna będzie zjawiskowa!

Tak pięknej skrzydlinki to ja u siebie nigdy nie widziałam! Moja rośnie, jakby łaskę robiła... Dokarmiasz ją jakoś?

Pozdrawiam Cię wiosennie!

Halinko,piękna i kolorowa wiosna jest już u Ciebie ..
U mnie skrzydlinka kwitnie jednym no może dwoma kwiatami ale się cieszę że żyje,
bo była w tamtym roku przesadzona w inne miejsce ..

No właśnie, z moją skrzydlinką też jest coś nie tak. Rozrosła się bardzo, ale nie chce kwitnąć.

Serce się raduje, jak patrzę na Twoje kwiatuszki.

Teraz to w każdym wątku będę pisać "ah jak cudnie" "ile kwiatów"
No ale co innego napisać? Przecież to prawdziwa wiosna!

Dziewczyny, wydaje mi się, że skrzydlinka nie jest rośliną trudną w uprawie.
Mam swoją już dawno, była kilka razy przesadzana i dzielona (mam dwie duże kępy)
i jakoś specjalnie o nią nie dbam.
Tak to jest z tymi roślinkami, u mnie też niektóre nie chcą rosnąć, choć u innych
są bezproblemowe











Thlaspi stylosum


Paraquilegia microphylla






Calianthemum farreri






















Caluteocarpus vesicaria


Thlaspi nevadense

Halinko,skrzydlinka może i nie jest trudna w uprawie ale co zrobić aby tak kwitła jak u Ciebie
Maluszki,śliczne .......skalnice,tobołki i ten maczek

I znowu coś dla mnie nowego, piękna Paraquilegia microphylla. A z Caluteocarpus vesicaria to nawet google mają trudności.
A już myślałam, że nie będę miała żadnych chciejstw.
Twoje mikruski pięknie kwitną.

Dzień dobry, Kropliku.

Widoki z Kamiennego świata zapierają dech!!

U mnie skrzydlinka jest taką sobie roślinką - nie umiera, ale ładna nie jest i kiepsko kwitnie. Twoja jest zjawiskowa!

Pokazuj, pokazuj te wszystkie cudeńka!

Serdecznie pozdrawiam.

Gosiu,nie wiem co nazywasz maczkiem
Marysiu, Caluteocarpus vesicaria wyhodowałam z nasienia, to zeszłoroczna siewka.
Ładnie przezimowała w gruncie i zakwitła Bardzo sympatyczna roślinka, oby wszystkie skalniaczki
chciały być takie grzeczne
Olu, pokazuję, choć niektóre to by trzeba na leżąco focić takie to maleństwa.

Dostałam dzisiaj przesyłkę z wymarzonymi chciejstwami:
Sadzonka za 45 zł



i za 50 zł




Parę aktualnych fotek