Forum Ogrodnicze Oaza

Piękne
Kiedyś, przez kilka lat z rzędu miałam różową chryzantemę. Jednak pewnej ostrej zimy mi wymarzła. Przykrywasz swoje chryzantemy na zimę?

a mozesz mi powiedziec co tu kwitnie o innej porze roku ?

Witam serdecznie miłych gości .
Romo dziękuję i na pewno skorzystam z Twojej propozyjcji myslę ,że najlepszy moment będzie wiosną jak rośliny budzą się do życia i wtedy krok po kroku będzie można pokazac jak z nimi postępować .

Bozi dziękuję 3lata temu była taka zima u mnie tez wiele wymarzło i nie tylko chryzantem ale róże i wszystkie cebulowe .Ja w większości ich nie okrywam jedynie odmiany ,których mam mało ale robie to tylko wtedy gdy mróz sięga powyżej 20C i nie ma śniegu .

Wiesia59pewnie ,że mogę ale wymienię co w największej,począwszy od krokusów , tulipany, pierwiosnki,róże lilie, irysy , róże ,liliowce ,piwonie i wiele wiele innych roslin.Brak czasu latem sprawia ,ze na forum bardzo mało zaglądam więc i zdjeć brakuje .

Nadal kolorowo

Tereniu
Teraz to u Ciebie jak w raju,,,cudnie i kolorowo
Moje dwie od Ciebie chtyzantemki pięknie już rozkwitły

Tereniu-będę trzymać rękę na pulsie i wiosną się przypomnę, nie tylko o kolejne sadzonki ale i o instrukcję

Trochę późno ale zamierzam śledzić Twój wątek.

Bajkowe te chryzantemki.Już zaglądałam do sklepiku

A w sklepiku pusto

Teresko, jaka to odmiana?







Prawda, że piękna? Od Ciebie

Aniu jesieni w tym roku piekna bez większych mrozów aż cieszy ,że i u Ciebie zdążyły zakwitnąć .

Romo nie ma sprawy ja mam demencje więc jak nie zapisze to zapomnę Trzymaj rękę na pulsie .

ulakonieZapraszam serdecznie

Anowidziękuję

Siberiajeszcze troszkę i zapasy będą uzupełnione .
Na pierwszy rzut oka wydaje mi się ,że to Czokolade , a masz zdjęcie za nim rozwinęła paki kwiatowe i kiedy dokładnie zaczyna kwitnienie ?

Nadal kwitną
moja nowość z tamtego roku


Ariadna



Turczynka -nowość wielkowiatowa



Złocista - od Jacka kolegi z naszego forum.

Kochani tegoroczna jesien sprzyja kwitnieniom chryzantem .

O tej porze dobrze jest sprawdzić czy chryzantemy nie mają korzeni na wierzchu , jeśli tak to wystarczy zakryć je ziemią , ale jeszcze jest za ciepło na okrywanie .Nie ścinamy też im łodyg jedynie możemy ściąć przekwitłe kwiatostany , ktore mogą łapac grzyba resztę pozostawiamy aż do wiosny .
Okrywamy gdy ziemia już lekko zamarznie ,teraz nie okrywamy bo jest za ciepło i mogą zgnić , a lekko na minusie tylko je hartują i przygotowują na zimę .

Do okrycia użyć można kory, igliwia ,gałązki świerku tui ale nie liści

Nadal kwitną

Conaco -wielkokwiatowa



Pistacja bis



Lola


Skandynawska



Chery red


Ecru -wielkokwiatowa



Czerwona póżna



Julia

Kochani okrywanie chryzantem w dodatnie temperatury jest dla nich niezdrowe i raczej szkodzą niż pomagają .Chryzantemy okrywamy , gdy ziemia już lekko zamarznie i będzie mrożniej dłużej .Słaby mróz je hartuje i przygotowuje do zimy i większych mrozów.
Nie używajmy do okrywania liści one mokną i następuje proces gnilny co szkodzi chryzantemom bo wówczas i one mogą zgnić .Najlepsze jest lekko okopczykować ziemią jak różę lub nasypać kory czy igliwia .
Ja w większości nie okrywam wcale jedynie niektóre sadzonki, które rosną na wydmuchu gdzie strasznie wieje suchy zimny wiatr i nie ma śniegu.

Hellena pink