Forum Ogrodnicze Oaza

Izo,
bardzo się święty fajnie prezentuje w tej kapliczce. Kolor indygo świetnie podkreśla figurkę.

Bardzo łądny masz ogród, a o problemach przy piaszczystej glebie coś wiem

Danielo, stwierdziłam niedawno, że za dużo mam brązów w domu i ogrodzie. Bardzo lubię brązowy, ale jak go jest w nadmiarze robi si się nudno. Staram się więc teraz przełamywać go innymi kolorami.

Łukaszu witaj Na piaszczystej glebie kiepsko rosną roślinki,ale pocieszam się jej zaletami, bo jakieś tam ma - choćby wyrywanie chwastów jest łatwiejsze.
Jest tak brzydko, zimno, przekropnie i wietrznie, że do ogrodu wyskakuję czasem żeby coś zrobić, ale o przechadzaniu się z aparatem i robieniu zdjęć nie ma mowy Nawet się nie chce w taką pogodę. Coś tam jeszcze ze starszych fotek zaserwuję.

Izo bardzo spodobała mi się kompozycja z niebieską ławeczką. W ogóle masz dobry gust do aranżowania zakątków. Czyżby u Ciebie też padało non stop? Jeśli tak to niewątpliwe dostrzegasz teraz walory piaszczystej gleby. Mi żyzna piaszczysto gliniasta staje teraz kością w gardle.

Izo,
Twoja prezentacja św. Franciszka przyspieszyła moje skromne działania - zrobiłam z drewna mikro półeczkę - i w końcu domku pilnuje nie tylko firma ochroniarska, ale i ... Duch Gór wystrugany z drewna, wakacyjna pamiątka. Przymocowany jest do domku przy wejściu, jak będę następny raz zrobię fotkę.

A niebieski - uważam - pasuje do wszystkiego, także do brązu(ów).

Sympatyczna kapliczka wyszła.
Zakątki śliczne i ujęcia deszczowe też. Czas faktycznie leci, zdjęcia sprzed dwóch tygodni wydają się już odległe o wieki, tak szybko się wszystko rozwija i zmienia, u mnie jest to samo.

Witam Pieknie .pięknie widzę że watek się rozwija ,bardzo ładne masz tulipanki dodały kolorytu przy trawniku ,reszt roslinek też slicznie sie prezentuje ale nic dziwnego jak franciszek pilnuje to innego wyjścia nie mają tylko zdrowo rosnać

Gosiu, może nie wiem jak lać, a woda nigdy nie stoi w moim ogrodzie, błyskawicznie wsiąka jak w gąbkę. To jest ten plus, ale za to jak są upały to mogę podlewać, podlewać, a i tak sucho jak pieprz.

Danielo, zaraz biegnę oglądać twojego Ducha Gór

Aniu, przez te deszcze zieleń się rozbujała bardzo. Sporo czasu poświęcam teraz na przycinanie krzewów, bo w niektórych miejscach zaczęło się dziko robić.

Tomexteraz nie mam już tylu kolorów w ogrodzie. Dominuje zieleń, niestety.

Mam piwonie, ale bardzo młodziutkie, więc miały tylko kilka kwiatów. Pięknie zakwitły za to irysy.

Lubię stare przedmioty - w domu i w ogrodzie. Pokażę wam moją beczkę i tarę do prania w ogrodowych aranżacjach

piękne piwonie i iryski,
w iryskach się zakochuję

dobrze że miałaś gdzie trzymać teraz taka tara to cenny antyk

Urokliwy masz ogród i ciekawe a zarazam podkreślające ten urok dodatki Lubię takie klimaty , będę więc podglądać

Izo - gustujemy w podobnych roślinkach Deszczowy i chłodny u mnie czerwiec opóżnił kwitnienia , za to wszędzie zielony busz... Ale będzie koszenia i plewienia

Aniu, piwonie na razie są niewielkie i miały zaledwie kilka kwiatów. Mam nadzieję, że się rozrosną pięknie. Uwielbiam piwonie.

Jadziu, tara przez lata leżała zapomniana w piwnicy. Dziś cieszy oko i przywołuje dawne czasy

Wiesiu, zapraszam serdecznie

Małgosiu, pielenia nie ma końca. Można to robić na okrągło. Wiele razy się zastanawiałam, skąd te chwasty się biorą i jak to się dzieje, ze tak szybko odrastają.

Moja kolkwicja





Jaśminowiec



Irga

Nie wiem jak to się stało ale dopiero dzisiaj trafiłam do tego cudownego zakątka Pięknie piszesz o swoim miejscu na ziemi, dlatego jeśli pozwolisz,będę częstym gościem.
Gdzieś już mi ten obraz mignął wcześniej ale nie mogę sobie przypomnieć gdzie

Izo, miło się spaceruje po Twoim ogrodzie, pełnym pięknych roślin i ciekawych przedmiotów
Tara jest świetna, beczka zresztą też! Mam podobną, w której trzymam wielkiego oleandra

Romko, może na innym forum widziałaś moje zdjęcie?

Dalu, pamiętam twoją beczkę Kilka osób ma takie beczki na forum i w każdej aranżacji świetnie się prezentują.

Uwielbiam bratki i zawsze kupuję chociaż 2-3 na taras, ale od 2 lat jakoś kiepsko mi rosną, co widać na poniższych zdjęciach.