Forum Ogrodnicze Oaza

Agata, znak wygląda super

Mam na myśli rybę pieczoną w całości. Wymyśliłam, że natrę ją solą i pieprzem, a do środka włożę pietruszkę i masło.
Całość skropię cytryną i chyba będzie ok? A może będzie pasować tymianek cytrynowy?

Agus, D. tak wlasnie robi - napycha tunczyka zwiazannym peczkiem natki pietruchy (lepiej sie wyciaga) troszke tymianku cytrynowego, troszke swiezego majeranku jak masz, zabek czosnku, platki maselka i siup do piekarnika - pycha.

Julek, no sama widzisz - intuicja mnie nie myli, a D. wie co robi w kuchni przecież
No to upiekę, tylko muszę skoczyć do Makro... jaki tam jest wybór ryb!

Dziewczynki, oba sposoby boskie . Można też dodać rozmaryn, ale wtedy bez innych ziół.
O właśnie... Makro ! Trzeba się wybrać. Zjadłabym jakąś ośmiorniczkę z grilla

Mrówek się pozbyłam, ale za to zawitały do mnie mszyce . Bardzo lubią porzeczki

Wieki mnie tu nie było , notoryczny brak czasu... Postaram się to nadrobić.
Oto parę migawek z lipcowego warzywnika.
















W przyszłym roku mam zamiar powiększyć troszkę warzywnik, ma nadzieję go troszkę lepiej zagospodarować, bo na razie panuje w nim chaos

I pochwalę się jeszcze zmianami na tarasie . W końcu się na udało go zabudować. Teraz mam kolejny pokój ! I nie pada nam na głowę.

Witam serdecznie Agato....
Czyli mieszkamy po dwóch stronach Wisły... miło słyszeć, że jest ktoś z pobliża
Ogród z 2007 a teraźniejszy no bajka po prostu zmiana na maxa
pozdrawiam cieplutko i czekam na kolejne foteczki...

Michał z Zielonego zakątka...

Witaj sąsiedzie zza rzeki, miło mi Cię gościć
To fakt, ogródek się zmienia, na co dzień tego nie widzimy, dopiero jak si wróci do zdjęć, to robi wrażenie.

Witam kolejną znajomą twarzyczkę
Gat jakie cudne zmiany w Waszym ogrodzie zabudowany taras jest mega......
a w warzywniaczku jakie zbiory zbiory smakołyki same
wszystko tak pięknie wygląda, wymuskane że ho ho

pozdrawiam

Taras masz przepiękny! Bardzo fajnie wygląda, naprawdę. Warzywa i owoce jak widzę w pełnej krasie a przy Twoich zdolnościach kulinarnych aż się wyrywały do obróbki. U mnie niby dieta, ale tartę z borówkami według Twojego przepisu chyba w weekend popełnię Zresztą Twoje przepisy coraz częściej wdrażam w mojej, jak dotychczas rzadko używanej kuchni Zdecydowanie za dobrze wszystko prezentujesz

Hop hoooop!
Agata, gdzie więcej obiecanych zdjęć tarasu??
Już 11sta

Bożenko kochana, jak miło Cię tutaj widzieć ale z tym wymuskaniem to już przesadziłaś . Aktualnych zdjęć chyba nie pokażę .

Magda, dzięki za miłe słowa. Bardzo się cieszę, że korzystasz z moich przepisów . Tarta jest boska i robi się ją szybko, polecam !
Dzięki za odwiedziny


O matko z tą kobietą... już na mnie krzyczy z samego rana . Ale nie zadowolę Cię tak od razu, na razie fotki z zewnątrz

Agata, bosko to wygląda! Pomysł i wykonanie fantastyczne. Zyskaliście naprawdę przytulny i stylowy zakątek.
Rolety będę musiała u siebie w altanie też zamontować. Jedynie obawiam się o to, że będą fruwać na wietrze, ale już chyba wolę to niż słońce popołudniowe świecące prosto w oczy

Jest przeładnie, a nowa tarasowa przestrzeń daje duży potencjał dekoracyjny. Podoba mi się bardzo.
Jedyne, czego się obawiałam to to, że w salonie będziesz miała za ciemno, ale chyba nie narzekasz?
Wypatrzyłaś gdzieś jakieś ozdobne 'żelastwa'?

Ależ dziś dzień, wrrr... chyba muszę zjeść coś słodkiego

Madzia, też się obawialiśmy fruwających rolet, ale niestety słońce na tarasie po południu, tak jak u Ciebie mocno daje po oczach, więc nie było innego wyjścia. Z zabudowy jestem b. zadowolona, zyskałam kolejny pokój .

Aguś, pewnie, że w salonie zrobiło się troszkę ciemnej, ale mamy tam sporo okien, więc nie jest źle. Dla mnie najważniejsza była zabudowa i to, że teraz będziemy mogli korzystać z tarasu niezależnie od pogody.
Żelastwo na razie takie wisi...



Mam też dzwonek.
Wiesz, po tych upałach to ten dzisiejszy deszcze mnie raduje ogromnie, byłam wykończa tym słońcem, ale jutro mogło by już wyjść
Coś słodkiego mówisz... jutro na blogu pyszne ciasto morelowe

Nowy pokój wyszedł bajecznie! Piękny zakątek się zrobił.. a możliwośc korzystania też w taki lekko deszczowy dzień, jak dziś- bezcenne.
Warto było na zdjęcia poczekać.. te kamienne schodki, prowadzące do ogrodu..

Monika, małe a cieszy . Szkoda, że w tym roku już niewiele czasu zostało, żeby korzystać..., ale najwyżej ciepło się ubiorę i już