Forum Ogrodnicze Oaza

Marylko, to czekam na wiosnę z utęsknieniem aby zobaczyć efekt z cebulowych na rabacie.

W kwietniu kupiłam jedną, niewielką sadzonkę astra Connecticut. Rabatka murowa jeszcze nie była zrobiona, więc z powodu braku miejsca posadziłam go w donicy z dziwidłem. I tak sobie rośli razem przez całe lato. Dziwidło zakończyło wegetację z niezłym plonem bulwowym, a aster rozrósł się i pięknie kwitnie (zdjęcie zrobione dzisiaj). Wklejam zdjęcie ponieważ uważam, że najpiękniej wygląda zwisając z pewnej wysokości.















Aster Blaue Lagune (Aster Dumosus)

Oprócz tego, że jest ładny, to ma niewielki wzrost - około 30 cm w formie krzaczka.





Ale najładniejszy jest niewielki, bo ma tylko około 20cm Erigeron andersonii wcześniej znany pod nazwą aster Andersona lub aster alpigenus.




Gosiaczku, ja też czekam na wiosnę.

Oj, faktycznie szybko się rozrósł ten aster. Bardzo ładnie wygląda.

Witaj Marylko (jeśli mogę się tak do Ciebie zawracać)
Przeczytałam cały wątek i zachwycona obejrzałam wszystkie wstawione zdjęcia.
Twoje ogorody są magiczne, zjawiskowe, cudne.
Zdaję sobie sprawę z ogoromu pracy jaką włożyłaś, by powstało tak wspaniałe miejsce.
Kocham wszystkie kwiaty, ale moje serce skradły róże, lilowce i hortensje.
Jestem tu nowa i nie mam dużego doświadczenia w uprawie kwiatów, a co najgorsze nie posiadam działki. Pod blokiem na bardzo małym skrawku ziemi próbuję coś podziałać. Mam nadzieję, że skorzystm z rad takich dośwadczonych Forumowiczów jak Ty.
Pozdrawiam serdecznie
Ewa

Ewuniu, też lubię moje ogródki, zwłaszcza w nocy podświetlone rośliny. Ale przede wszystkim lubię je, bo są moje, od początku do ..... końca. Jeszcze trochę jest do zrobienia. Chciałabym w tym roku skończyć. Czy uda się. Zobaczymy. Miło mi, ze podoba Ci się mój styl aranżacyjny. Za Twoją wytrwałość i cierpliwość należy się nagroda. Z przyjemnością wyślę Ci roślinę, która szczególnie zwróciła Twoją uwagę. Napisz, proszę, co sobie życzysz?














Nie są to wszystkie lilie OT, ale zdecydowana większość. Mam jeszcze kilka orientalnych, NN i OT, które w tym roku powinny zakwitnąć (mam nadzieję).


Anastasia







Beijing Moon





Big Brother





Conca d`or







Corcovado







Esta Bonita

Elusive







Fraulein Cornelia







Friso







Honeymoon







Kushi Maya





Leslie Woodriff







Lizinko





Miss Feya

Miss Lily







Mr Cas







Passion Moon







Pretty Woman







Robert Swanson







Satisfaction









Scheherazade

Triumphator







Urandi







Zambezi

Marylko, dzięki za tak systematyczny wykład o uprawie lilii.
Ja co prawda nie jestem tak metodyczna, jak Ty, z powodów obiektywnych (napchane jedno na drugim) i w pierwszym rzędzie subiektywnych.
Niby większość Twoich odmian drzemie w moich rabatkach, ale patrząc na zdjęcia już sobie coś tam uknułam odnośnie zamówień- a to niedaleczko

Marylko przecudnej urody lilie
Niestety mam za mało miejsca, żeby mieć te piękności.
Pocieszyłam się, sadząc na mojej mini rabatce trzy liliowce.
To jeszcze przedszkolaki.
Gdybyś w przyszłości dzieliła liliowca Knights Bridge to z radością przygarnę sadzonkę


Pozdrawiam serdecznie i miłego dni życzę

Aniu, Twoje knucie w tym temacie jest całkowicie nieszkodliwe. więc sobie knuj. Tylko, bądź tak miła i podziel się z jego efektami. Ja w tym roku nie planuję polowania na lilie. Jesienią kupiłam Miss Patchwork i niecierpliwie czekam na kwiaty. Podobno piękne. A w tym roku moje knowania dotyczą zrobienia dużej, ładnej rabaty z różnych traw. Już ją na horyzoncie widzę.


Ewuniu, z przyjemnością wyślę Ci liliowca Knights bridge, ale musisz poczekać do sierpnia. Na wiosnę "skubnięcie go byłoby loterią ponieważ rośnie w objęciach El Desperado. Ale jak zakwitnie, a ładnie i długo kwitnie, to zaznaczę i co trzeba oddzielę do doniczki. I to będzie dla Ciebie.

Ło matko, cudnie
Zwiedziłam większość Twojego ogrodu, chociaż nie przejrzałam jeszcze całego wątku.
Brakło mi słów podziwu!

Powiedz, u Ciebie nie grasują krety, nornice i inne takie stwory?

Marylko, piękne wspomnienia z minionego lata.

Wszystkiego najlepszego w nowym roku.

Marylko, cudne, cudne aż mnie to zachęciło do OT, odstraszają mnie rozmiary, jak dla mnie są zbyt monstrualne, ale kupie kilka i zobaczę jak to jest; dziękuje za wspaniały instruktaż, no i pokaz, już mam na oku dwie.

Malkar, jeżeli w obecnym stanie uznałaś moje kwiatki i rabatki za ładne, to i po kolejnych zmianach będą się też podobały. Zamierzam stworzyć cztery pory roku w moich ogródkach - wszystkie piękne z charakterystycznymi dla każdej roślinami i kolorami. Jak skończę przeróbki, to przygotuję zdjęcia do kalendarza "Mój ogród". Kret, jako, że ślepy, to czasem, ale bardzo rzadko, składa mi wizytę. Wtedy, w sposób jednoznaczny proszę o opuszczenie moich włości za pomocą świecy dymnej. Zawsze działa. Fama pójdzie i krety omijają swoje zadymione korytarze z daleka. Nornic nie ma. Ale dawno, dawno temu były. Zostały, jak widać, skutecznie pozbawione życia. Do budyneczku gospodarczego jesienią przychodzą myszki polne. Ale też je skutecznie zniechęcamy do tych wizyt.
A inne stwory, owszem przychodzą i robią wszystkie możliwe dla tych stworzeń szkody ... i nie mam pojęcia, jak się ich pozbyć. Są to koty. Pies jest przyjacielem człowieka i można go nauczyć różnych zachowań, a kotów nigdy. Polują też na moje ptaszki, zwłaszcza w okresie zimowym, gdy otwarta jest stołówka. Ptaszki stresują się ponieważ oprócz krogulca muszą uciekać przed kotami.


Gosiaczku, dziękuję za życzenia. życzę Ci zdrowia i dużo radości z efektów prac ogródkowych. Zawsze mnie wzrusza Twoja pamięć o mnie. Jeżeli masz życzenie, to z myślą o Tobie zrobię kwiatowe wspomnienia z minionego roku.



MARRY, miło mi, że przydadzą się moje mini informacje o uprawie lilii OT. Nie wszystkie lilie OT rosną na 2-3 m. Są i niższe, których wysokość nie przekracza 1,5 m. Nie jestem liliowym ekspertem, a wysokość lilii zależy od wielu czynników. Z myślą o Tobie wyszukałam zdjęcia innych lilii, które kwitły latem. Na szczególną uwagę zasługuje lilia orientalna Mona Lisa, która pięknie kwitnie, a jest niziutka ~30-40 cm i ma sztywne pędy. Można ją posadzić w donicy, skrzyneczce lub po prostu na rabatce.








Lilia orientalna Sheila







Lilia azjatycka Pink Flavour







Lilia azjatycka Vera Cruz







Lilia Lady Alice - mieszaniec lilii Henry`ego i lilii trąbkowej





Lilia Henry`ego - turbanowa









Lilie NN

O to za róża załapała się na zdjęciu lilii Pink Flavour? Piękny kolor.

Bea, "ale masz oko", że ją wypatrzyłaś! Jest to róża angielska Munstead Wood. Jesienią przesadziłam ją na bardziej eksponowane miejsce.

Tak mi się coś zdawało, że to najciemniejsza austinka. Nie wiedziałam, Marylko, że też lubisz angielki, jakoś kojarzę Cię z wielkimi pnącymi.
A może wrzucisz jakieś portreciki w wątku odmiany? Z jak zawsze merytorycznymi uwagami? Tak póki nie ma hm, robót polowych?