Forum Ogrodnicze Oaza

Moni, twoja wiadomość minęła się z moją
Zaobserwowałam, ze do końca lipca piwonie wytworzą dość duże zawiązki nowych pędów. I 31 lipca, lub zaraz po , w sierpniu tnę liście bo chcę dać miejsce innym bylinom, gęsto u mnie na rabatach, wiesz ta choroba roślinna

Moni ja wcześniej Peonię męczyłam w tym temacie
Wygląda na to, że piwonie tak samo tolerują ścinanie i pozostawianie liści. Ja swoje- jedną ścinam, drugą dopiero jesienią i kwitną obie tak samo.

Nie mam większości floksów tak rozrośniętych jak Nowinka, a pokażę trochę tego co mam:

Ja swoje piwonie ścinam dopiero przed zimą, bo ich piękne liście tworzą ładne, zielone tło dla innych bylin na rabacie
Ale są dwie szkoły i niektórzy, tak jak Beatka, swoje ścinają wcześniej...

Ścinać zaczęłam wcześniej, gdyż na każdej rabacie bywało posadzonych 8 karp piwonii, a przy nich mimo że tzw. wysokie rozchodniki,róże, irysy syberyjskie , trawki, to nie tak wysokie jak piwonie. Za to wiosną do początku lata kocham obserwować wzrastające piwonie, pędy mają piękne.

Przez 4 dni mej nieobecności , ogród bez wody jest zaniedbany. Jedynie w cieniu krzewów kwitną floksy.Podlewałam dziś tak długo jak się dało,
?płomyk wiechowaty 'Franz Schubert'


płomyk wiechowaty 'Younique Bicolor'


płomyk wiechowaty "Prospero"








Zyczę miłej, chłodniejszej nocy

Beatko, właśnie, gdyby te noce były chłodniejsze, jak to zwykle w sierpniu, upał byłby znośniejszy... mieszkanie lepiej wychłodzone...
Też Ci życzę chłodniejszej nocy, bo na chłodniejsze dni raczej jeszcze liczyć nie możemy

Witam.

Pospacerowałam, popatrzyłam u Ciebie na roślinki.
Zachwyciłam się twoimi piwoniami, foksami i oczywiście liliowcami. Pieknie u Ciebie.

pozdrawiam, Gosia

Kasiu, w nocy chłodniej, ale do wieczora w mieszkaniu ciepło nieznośne, Więć wędruję na dwór.
Gosiu, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.


Dzisiaj hortensje (Hortensja bukietowa.), mocno podlewane by nie mdlały:


GREAT STAR 'Le Vasterival'




'Floribunda'
Jest to bardzo stara odmiana. Pierwsze publikacje na jej temat pochodzą z 1862 roku. Jej ojczyzną jest Japonia, gdzie rośnie w stanie dzikim do wysokości 1300 m.n.p.m. Docelowa wysokość 2,0 - 3,0 m




'ILVObo' BOBO






'Renhy' VANILLE FRAISE

Jedna z nowszych odmian.


młoda sadzonka 'Unique'
pochodzenie , hodowca (selekcjoner): R. J. de Bilder ; Belgia
wprowadzenie do handlu: Arboretum Kalmthout; 1970; Belgia




Hortensje drzewkowate "Annabelle'

Beatko witaj. Mimo późnej pory nie mogłam sobie odmówić spaceru po Twym ogrodzie .
Trafiłam idealnie - pokazujesz hortensje , a ja je uwielbiam. Ten sezon jest dla nich trudny i faktycznie potrzebują naszej pomocy aby pokazać na co je stać . U mnie mimo solidnego podlewania część kwiatów Annabelle lekko przypalona . Rośnie na stanowisku słonecznym i do aż takich temperatur nie przywykła ...
Odmiana 'Floribunda' faktycznie ma długą historię i warta jest propagowania.

Hortensje cudnie kwitną. Ja mam tylko dwie sadzonki ale jakoś słabo mi rosną.
Niestety w tym roku mamy takie upały, że szkodzą one już wszystkiemu co rośnie w ziemi. Ja także latam i podlewam, ale już nie mam siły jak patrzę na moje biedne roślinki. Nie wiem co mi pozostanie po tych upałach.


Pozdrawiam ze świętokrzyskiego, Gosia.

Upały straszne, to prawda. U mnie też wszystko schnie, ale w naszym mieście mamy zakaz podlewania gródków. Mamy mało wody :/ Chyba już wszyscy nie możemy doczekać się deszczu, wtedy roślinki ożyją

Szkoda roślin, to prawda. Gorąc straszliwy, też prawda. My urobione podlewaniem ale za 2 miesiące z utęsknieniem będziemy wspominać to ciepełko jak się zacznie rozciapana jesień. No, chyba, że będzie taka jak chyba ze 3 lata temu, że na 1 listopada w swetrach na cmentarz się szło. Ale to chyba mało prawdopodobne

Piękne hortensje i Twoja wiedza o tych kwiatach. Ja mam 3 sztuki. Trudny teraz dla nich czas mimo, że rosną w półcieniu.

Christin, dziękuje za odwiedziny prawdziwej znawczyni ziółek. Calaminta grandiflora czeka na Ciebie.
Hortensje podlewamy codziennie, by nie schły , ale na szczęście mamy je posadzone od zachodniej strony domku.


Gosiaczku, jak dawno nie byłam w świętokrzyskim, dziękuję za odwiedziny. Krzewy zrzucaja liście by ratować resztę pod ziemią.

Oliwkowa ,witaj. To trudna sytuacja, pewnie musi starczyc wody na inne potrzeby?

Ewa ,ja tez żyje nadzieja ,ze wrócą deszcze i tylko cepłe dni jesieni i jeszcze się nacieszymy kwiatami hortensji.

Klio- Krysiu, ano ciężko hortensjom
Za to sedumy i astry gawędka mają się w najlepsze.











Schną floksy

Ale masz tych kolorów floksów, pięknie się prezentują i zapewne cudownie pachną. Moje już przekwitły i ledwo dyszą od tych upałów.


pozdrawiam, Gosia

Byłam u Mirdem-Mirki i zapatrzyłam się na jej georginie czyli dalie. Uważam za najpiękniejsze te kaktusowe i dekoracyjne strzępiaste.

Miałam kilka ale oddane mamie , przepadły.















Dahlia 'Bishop of Llandaff'