Forum Ogrodnicze Oaza

Madziu chyba jednak w Polsce zimy dużo mroźniejsze niż w Belgii
u mnie tej zimy kilka nocy było ok -20 stopni
Jedno hebe jest ładne na razie drugie dołem ogołocone
pójdzie chyba na experymentalne sadzonki
myślę że nie przetrwałyby zimy w gruncie
bo mimo tego że przez największe mrozy były
w pomieszczeniu to i tak mają jakieś przemrożenia

Ewcia a jakie miałaś hebe też to kolorowe
i czy w pokroju krzaczek był ładny czy się dołem ogałacał?
Tak to już jest z naszymi zimami niby są coraz cieplejsze ale jak mróz
ściśnie to nic nie pomoże delikatnym roślinkom
Też już się zastanawiam nad sensem kupienia kolejnych delikatnych
Za dużo kłopotu z nimi tym bardziej że mam już kilka oleandrów agapantów fige
i stresa czy przetrwają

Pozdrawiam odwiedzających i wstawiam obiecane dzisiejsze hebe






tu drugie

Wiesz,moje w tamtym roku,jak trzymalam w donicy i wynioslam do pomieszczenia,po jednej nocy przy 0°,wygladalo identycznie.Z tym,ze te wierzchnie lisciie byly jeszcze takie galaretkowate.
Trzymalam je do wiosny,bo myslalam,ze odbije,ale niestety padlo
W tym roku wsadzilam w ziemie i jak uslyszalam w radio,ze ma byc -7°C,to gnalam na ogrod,zeby pookrywac co wrazliwsze rosliny.Robilam to po ciemku i zostawilam,niektore dolne galazki bez okrycia,uwierz nic,a nic sie jej nie stalo.
W/g moich obserwacji duzo lepiej radzi sobie w gruncie,ocieplone.Na pewno mam lagodniejszy klimat,ale teraz mrozilo caly tydzien,a w tamtym roku najnizsza temperatura byla -5° i to tylko przez 2 dni.
Tak sie prezentuje na dzien dzisiejszy

Madziu pięknie wygląda Twoje Hebe
U mnie zapowiadają najbliższe dwa tygodnie z temperaturą
+6 do +10 i w nocy też na plusie roślinki zaczną wegetacje a potem pewnie
znów siarczyste mrozy taka huśtawka pogodowa groźniejsza dla roślin
niż normalna zima


Ale na nic to marudzenie trzeba się do wiosny wspomagać kolorami
teraz kolej na oleandry zakochałam się w nich będąc
na wakacjach w Turcji jak wiadomo tam rosną wszędzie jak krzaki

Przepiekne Olusie
Tez je bardzo lubie,mam co prawda tylko dwa,ale moze postaram sie o wiecej
W Hiszpani tez rosna na trawnikach,przy budynkach,jest co podziwiac.A jakie Hibiskusy wytrzymuja zimy
Klimat sie ociepla,moze i my kiedys doczekamy takich czasow

Ja się piszę na sadzonkę

piękna jest ta roślinka "hebe", fajnie się przebarwia

pozdrawiam, Gosia

Iza piękne oleandry pachną? ja białego mam zamówionego!
a i hebe, cudne kolory posiada! gdzie Ty kupujesz takie cudności?

Madziu olków u mnie pięć i więcej nie będzie bo na zimę trzeba je schować
a pomieszczenie już za ciasne dla tych co mam
Jednego mam z gałązki uciętej i próbuje go na drzewko wyprowadzić
Latem już będzie coś widać mam nadzieję to pokaże efekty
ocieplenie klimatu mówisz uwielbiam słonko i upały więc
jak najbardziej czekam

Dorcia jak tylko mi się uda ukorzenić hebe sadzonka będzie Twoja

Gosiu To hebe Frozen Flame ...jest piękne cały rok
ale jesienią najbardziej

Małgosiu moje dwa oleandry pachną dość intensywnie a dwa delikatnie
a hebe za 9 zł kupiłam wiosną w LM były różne odmiany
tej wiosny też spróbuję coś upolować mają fajne roślinki tylko trzeba przypilnować dostawy i kupić świeżutkie


Tu olek w całej krasie

Aleś pojechała z olkami Ja mam tylko jednego z kradzionej w szkółce sadzonki
Też piękny ,żółty dubeltowy .Rośnie cudnie ,aż nie do wiary .Zimę spędza w nieogrzewanym pomieszczeniu ,a w doniczce aż ziemia zamarzła .Ale tak sobie myślę ,że we Włoszech rosną na ulicach i autostradach ,a przecież kilka stopni mrozu ,to i tam panuje .To i mój da radę .Jeśli chodzi o moją hebe ,to miałam zieloną z drobniutkimi listeczkami .Nie ogałacała się ,ale też i kwiatów się nigdy nie doczekałam .Twoja jest ładniejsza ,żeby tylko przezimowała

Ewuś kochana sorki że się długo nie odzywam ale chora jestem jak i wszyscy
w mojej rodzinie i wczorajsze popołudnie i wieczór przespałam
a chora jestem podwójnie bo miała być świeżutka dostawa wiosennych cebulowych w markecie
a ja nie mogę pojechać kupić i nic mi nie kwitnie wiosennie w domu
oleander żółty piękny widziałam w markecie
jednego młodego olka będę ciąć wiosną bo chcę spróbować formować na drzewko
nie wiem czy się uda ale spróbuje
Masz jakiś patent na ukorzenienie odciętych gałązek ?

a hebe mam też jeszcze jakieś zielone też ładne ale zimuje w pomieszczeniu
Frozen Flame już kilka dni temu wyniosłam i wkopałam znowu w grunt jest całkiem ładne
i tak warto mieć tę roślinkę choćby rok czy dwa bo bardzo urokliwa i cieszy oko
Pozdrawiam

Iza, ja zostawiłam zielone hebe w gruncie i zapomniałam o nim zaraz pobiegnę zobaczyć, czy przeżyło...
a jeśli chodzi o ukorzenianie oleandra, to wszystkie gałązki, które będziesz odcinała podczas formowania możesz albo wstawić w wodę (z kryształkiem cukru-ponoć przyspiesza ukorzenianie!) albo tak jak ja - w ukorzeniacz i do ziemi! powodzenia obie metody się sprawdzają

Spróbuję obu metod ostatnio miałam cztery gałązki i tylko jedna puściła korzonki w wodzie
ale to była jesień może czas był nieodpowiedni na ukorzenianie
daj znać jak zielone hebe ja też o swoim zapomniałam dopiero Ewa-nowinka wspomniała o zielonym

Iza,zaglądam do Ciebie bardzo często bo bardzo mi się u Ciebie podoba
Masz dużo ciekawych roślin a hebe po prostu jest cudne Przyznam się że widziałam ją w LM i bardzo mi się podobało,
ale obawiałam się że zimą padnie i nie kupiłam W tym roku jak spotkam to kupię ale wsadzę do donicy abym na zimę mogła wstawić
do garażu

Gosiu bardzo mi miło że mnie odwiedzasz i że Ci się u mnie podoba
Jedno pomieszczenie zajmują moje wrażliwe rośliny więc jak doskwiera deficyt zieleni
zawsze można pójść i nacieszyć oczy świetnie przechowują się rozmaryny w donicach
łagodne mrozy znoszą a siarczyste spędzają w pomieszczeniu no i ten ich zapach
po dotknięciu rośliny
Jeśli masz pomieszczenie z odrobiną światła
to problem z przechowywaniem wrażliwców rozwiązany

Witaj Izo
Bardzo mi się podobają Twoje hosty
Przyznam, że ogród w doniczkach to bardzo interesująca koncepcja.
Można tworzyć coraz to nowe kompozycje.
Jedyny minus to chyba zwolniona wegetacja?
Ale na takiej powierzchni jak u Ciebie to już mistrzostwo świata.

Witam Cię Marku Miło mi że do mnie wpadłeś
Właśnie pomysł z doniczkami wynikł z braku miejsca
donice można postawić na podwyższeniu czy pieńku i się ładnie zagęści
potem okazało się że to świetna sprawa przy aranżacji kompozycji
Z wegetacją host jak wiesz jest różnie ale donice moim zdaniem jej nie opóźniają
zawsze mogę je przenieść na słoneczko i szybciej ziemia się ogrzeje niż w cienistym gruncie
Teraz nadmiar miejsca mnie przytłacza i brak koncepcji ale ogarnę areał
pomalutku niech tylko wiosna przyjdzie
Zapraszam do oglądania moich poczynań


Już Wiosennie w domu ale jeszcze trochę i zacznie się w ogrodzie

Za oknem słońce świeci, temperatura ponad 10 stopni. Po śniegu ani śladu, a tu dopiero koniec stycznia. Czyżby wiosna w tym roku przyszła tak wcześnie?
Wiosennie i kolorowo już u Ciebie się zrobiło.

pozdrawiam, Gosia

Izuniu,
prymulki wprowadziły kolorowy powiew wiosny do Twojego domku i jeszcze tak ładnie ptaszki śpiewają za oknem, aż korci, by coś robić na działce.. jednak jeszcze zima, ziemia zmarznięta i można jedynie podglądać, czy coś wschodzi z "wyrywnych" cebulowych
będziesz prymulki wysadzała do ogrodu?
moje zielone hebe - zmieniło kolor na brzydką zieleń, ale tam, gdzie przykryte - ładna, zdrowa zieleń, wiec na wiosnę okaże się czy przeżyło