Forum Ogrodnicze Oaza

Tak naprawdę dowiemy się tego wtedy, gdy roślinka zakwitnie. Wtedy będzie można odszukać jegomościa w necie.

Dziewczyny ja się nie znam na storczykach ale Ty Krysiu możesz mieć rację
A jak zakwitnie to wstawię zdjęcie ....
Gosiu u Ciebie też wiosna na całego Super że roślinki mają się dobrze po tych mrozach jakie mieliśmy i oby tak zostało

Hej Gosiu. Zajrzałam do Ciebie. Zadziwiające. Też mam działkę do zagospodarowania, ale już z domem i tu gdzie teraz mieszkam ogródek wielkości 50m kw plus podjazd. Cóż, podobną mamy sytuację. Damy radę.

Jolu,

oczywiście, że damy radę niby mała działka-mało pracy, ale jeśli się ma taras + balkon i sporo (tak jak my) pelargonii (i innych tarasowych), to pracy jest dużo
działka już z domem... moje marzenie ale może kiedyś się spełni
a co zamierzasz sadzić w tym roku na działce?
pochwalę się- posiane kapusta i brokuł już zaczynają się pokazywać... jak zwykle są wyrywne
oczywiście znów zapomniałam kupić nasionka pelargonii - ja kiedyś zgubię głowę

Gosiu,

wiosnę mamy w lutym
jakieś pojedyncze, wyrywne cebulowe już chcą się pokazać (dobrze, że nie myślą o kwitnieniu!), choć w zeszłym roku przyniosłam maleńką kępkę przebiśniegów, wyrzuconą przez kogoś na nieużytki i teraz już mają maleńkie pączki
zdjęcia jutro postaram się zrobić i wgrać, bo dziś jest tak wietrznie, że nikt nawet po ulicy nie chodzi, a do tego ten śnieg z deszczem... już wolę prawdziwą zimę

U mnie sałata już wysiana. Stoi na dworze. Będą przedewszystkim pomidory (taki mój konik) Mam już ponad 60 odmian. I obowiązkowo papryka. Sadzę nawet w donice na balkonie. W tym roku będą też dynie, cukinia i ogórki. Trochę buraczków,fasolka i naciowa pietruszka. I cebula. To na pierwszy rok dość. Mam jeszcze chęć na kilka główek wczesnej kapusty.

Jolu,

60 odmian pomidorów??
jesteś dla mnie mistrzem
to już wiem, do kogo będę się zwracała o porady w uprawie
ja dwa lata temu nawet wyhodowałam sobie papryczki w doniczkach i były przesmaczne!
nie wiem, dlaczego w szklarni nie udają się? na pewno coś źle robię, a może słabe nasiona miałam?
dlatego zaprzestałam zakupów nasion papryki w sklepie, bo boję się, że mi znów nie zaowocują
ja też mam pietruszkę naciową-jest bardziej aromatyczna, niż ta korzeniowa
buraczki-nie udają mi się, ale dowiedziałam się dlaczego-po prostu rosły za gęsto (nie przerwałam ich )
fasolka teraz zastanawiam się nad chińską-z Auchan- wymaga podpór, ale nie wiem jak ze smakiem...
cukinia-no wiedziałam, że czegoś nie mam.. muszę dokupić!
a kapustę-wysiej sobie sama - bardzo dobrze wschodzi, ja jestem zadowolona z włoskiej i kamiennej głowy zauważyłam, że dobrze rośnie w uprawie współrzędnej (nawet ładne główki miałam na moim piachu!)

Gosieńko. W wątkach warzywnych jest dosłownie wszystko. Porady Pomodoro i sprawozdania z uprawy. Jak zaczniesz czytać to wsiąkasz. Na pomidorowe nawet nie wchodź bo to zaraźliwe. Jak chcesz jakieś nasionka to Adasiowa ma do rozdania sporo pomidorowych i dyniek. Emalia rozdaje papryki ostre w paprykowym straganiku. Tak naprawdę wolę uprawiać warzywa niż kwiaty. Większy pożytek. Niektóre robią za rośliny ozdobne. Z kwiatów petunie kocham pasjami. Pewnie dlatego,że to ta sama rodzina co pomidor i ma te same wymagania. W tamtym roku miałam ładne z nasion, fioletowe, strzępiaste, ale były takie upały,że mi się ugotowały na południowym balkonie.

Jolu,

właśnie pomidory, dynie i papryki ... wsiąkłam w wątkach
ale Lucynka ma tylko ostre papryki czy takie normalne również? jeju pogubiłam się takie cudności w straganiku pokazuje
Ania znowu ma taki wybór, że oczopląsu dostałam ... od ilości i charakterystyk!
dziewczyny są świetne w tym co robią i do tego mają ogromną wiedzę
ale i Ty również
a petunie - mi kwitły prawie do nowego roku, ale w cieniu i miejscu bardzo osłoniętym, dlatego zaryzykowałam i wysiałam w tym roku
a pelargonie lubię, są ładne i bezproblemowe - nawet jak zapomnę o nawożeniu, to i tak zachowują fason... jednak wtedy widać brak witaminek ale minimum raz w tygodniu, w sezonie, z odzywkami pić dostają!

Gosiu ,ale się zimno u nas zrobiło...Musiałam dziś biegać i przykrywać rośliny bo w nocy ma być na minusie
Powiedz mi a jak się mają twoje ciemierniki?

Gosiu,

a wiesz, że ja nie odkrywałam roślinek, nawet przy tych bardzo wysokich jak na luty temperaturach!
jestem chyba za leniwa
jedynie kamelię odkryłam z grubego koca, a zostawiłam jedynie włókninę
a ciemierniki... tu będzie mniej optymistycznie
pięknie kwitnący na biało (od października) - chyba padł.. listki i kwiaty miał przemrożone.. muszę poczekać, by potwierdzić swoje przypuszczenia!
a te sadzone na wariata przed Nowym Rokiem - nawet nie zdejmowałam z nich odkrycia, ale podglądałam - listki nie były przemrożone
wiesz, boję się o rośliny, bo przez tą temp. to one same nie wiedzą czy to wiosna czy zima!
a jak Twoje prymule? hartujesz je powoli?

Prymulki są na oknie w garażu i nawet mają się dobrze,wczoraj je podlałam bo miały sucho ..
Juz nie kwitną ale ładnie puściły zielone listki Dokupiłam jeszcze w OBI w Piotrkowie dwa przecenione po o,64 za szt,
ale te wyglądają słabo.Chyba padną

Gosiu,

ja dlatego boję się kupować prymulki, bo nie umiem ich przechować w domku..
wszystkie po posadzeniu do gruntu - padają albo w domku-nie pokazują chęci do życia, a listki im więdną
a Tobie rosną jak na drożdżach

Lucyna miała ode mnie słodką pomidorową paprykę,ale pewnie rozdzieliła. Wrzuć mi adres na pw to Ci wyślę i Ramiro. Obie udają się w gruncie. Ja jeszcze nie mam tunelu. Wszystko będzie w gruncie. I na balkonie.

Jolu,

a co byś poleciła z ozdobnych i pikantnych papryk właśnie do donicy lub na działkę?

Nie wiem. Z paprykami zaczynam. Mogę Ci jednak wysłać kilka ziarenek fioletowej Emplosiv Ember,żółtej Mini Bell i czerwonej zwykłej chili. Mam jeszcze balkonowo - parapetową Poupilę. Lucynka mówi,że w smaku nie nadzwyczajna, ale jaka ładna.

Jolu,

dziękuję za informacje zaraz piszę pw!

O kurczę ,ale tu się zrobił warzywno nasienny wątek A kwiatuszki to gdzie .Ja niestety nie mam gdzie hodować sadzonek i nawet mnie bardzo nie ciągnie .Kwiaty ,to zupełnie co innego .Kilka doniczuszek zawsze gdzieś wcisnę.Ostatnio dosyć chłodno i chwilowo zapal do wysiewów mnie opuścił .
Na szczęście ,bo zawsze potem mam białe ,cienkie nitki

Nowinko. Święta racja. Kwiaty to wspaniałe hobby. Piękno buduje dobro w człowieku, rozwija wewnętrznie. Jednak warzywa to często konieczność. Jak ma się czterech facetów do nakarmienia to dobrze z konieczności hobby sobie zrobić. Wtedy łatwiej.