Forum Ogrodnicze Oaza

A co u Ciebie słychać Kochana ?

A my czekamy na Twoje zdjęcia i aranżacje ogrodu.
A może znudziło Cię to forum?
Gdzie jesteś brak Ciebie

Fajna historia. Mam nadzieje, że nie znudzilo Ci się na forum i jeszcze napiszesz.

Gosia

Witajcie kochane forumki
Baaaardzo dawno mnie tu nie było, nic nie pisałam, ale od czasu do czasu zaglądałam do Waszych wątków. Podpatrywałam postępy w ogrodach, pomysły i ciężką pracę, której efekty podziwiałam.
U mnie też wiele się działo chociaż nie zawsze w temacie ogrodowym. Trochę kłopotów różnej maści, jak to w życiu, potem wlokące się tynkowanie wiaty, dokończenie tarasu wraz z otaczającym go murkiem, a potem sprzątanie pozostałości po pracach budowlanych, oraz zapuszczonych jeszcze części ogrodu, przysporzyło mi wiele trosk i wysiłku. Ale wreszcie mogę powiedzieć: koniec z budowaniem Pogoda tego lata też nie sprzyjała pracom ogrodowym, więc jak już udało mi się w jakimś momencie wypełznąć do mojego raju, to okazywało się, że zakres koniecznego działania przekracza moje możliwości fizyczne i nie wiedziałam od czego zacząć Dlatego nastąpiło niewiele zmian, a moje prace ograniczały się w większości do bieżących porządków i wyrywania chwastów, a jedyna różnica jaka zaszła w moim ogrodzie od ubiegłego roku, to przede wszystkim większe, podrośnięte rośliny.
Dla Was kilka kadrów z mojego zakątka... Hmm, tak niedawno byłam na początku drogi, a teraz już nawet nie widać mojej kamyczkowej fasolki, która kiedyś tak bardzo mnie denerwowała






















Następnym razem wspomnienie letniego kwiecia

Olu, Wiolinko, Kasiu, Gosiu dziękuję, że do mnie zaglądałyście. Zawsze miło mi w Waszym towarzystwie

Dobrej nocy

"Tu zaszła zmiana w scenach mego widzenia" cytując M.Dąbrowską

Olu, ładny cytat Wciąż mi się wydaje, że mój ogród jest taki młodziutki, ale kiedy oglądam zdjęcia sama widzę różnicę. Wszystko zaczęło rosnąć, a w tym roku dość deszczowe lato sprawiło, że rośliny wybujały. Już teraz z niecierpliwością czekam na następny sezon, bo wreszcie mogę się zająć tylko ogrodem. A planów ogrodowych mam już po kokardkę Skarbonka zrobiona i zbieramy pieniążki na kolejne chciejstwa

W tym roku doczekałam się kwiatów piwonii Jeszcze jedna mi nie zakwitła 'Sorbet', ale liczę, że w przyszłym sezonie da radę.

Kolejne zdjęcia jak z katalogu Jejciu, macie genialne ogrody

Witaj Michał. Dzięki za uznanie, chociaż zastanawiam się czy to bardziej zasługa samego ogrodu, czy tylko moich umiejętności fotograficznych Szczerze mówiąc mój ogród jest jeszcze młody i nie do końca zagospodarowany, a fotograf ze mnie początkujący. Ale na szczęście ogrody mają to do siebie, że się rozrastają i z każdym kolejnym rokiem stają się piękniejsze

Kto mi powie, co się stało, że pionowe fotki wskakują mi w poziomie? Nigdy tak nie było.

Pogoda ostatnio taka marna, jesienna, że postanowiłam powspominać lato i przy okazji pochwalić się kwiatami jakie w końcu udało nam się wyhodować. W tym roku było ich dużo i każdego dnia cieszyły oczy.






















Kolejne kwiecie w następnym poście.

Miłego dnia!

Jakże dobrze , że się odezwałaś.Przyznam się, że się trochę martwiłam Twoją nieobecnością.
Powróciłaś...i zamarłam. Jakże wielka zmiana,rośliny podrosły zapełnił się cudnie ogród.Fajnie wygląda ten metalowy element w ogrodzie i kran z wodą ( przepraszam zapomniałam jak to się fachowo nazywa )Adelko jest bardzo miło spacerować po Twoim ogrodzie. Racz zdjęciami, musisz nadrobić zaległości
A końca budowy zazdroszczę. My musimy skuwać betony przed domem , balkony - ot tak po 5 latach wyszła " dobra robota fachowców ".

Robisz pewnie komórką. Jeżeli robię zdjęcie moją komórka pionowo, uważam by przycisk był na dole, jeżeli jest z boku lub na górze to zdjęcie kładzie sie.

Witaj Kasiu, ten kranik, to studnia zwana abisynką. W tym roku, w porównaniu z ubiegłym, mało czasu poświęcałam ogrodowi, a zwłaszcza dokumentacji fotograficznej. Bardzo chciałam już skończyć z tymi sprawami związanymi z budową, bo jak coś się wlecze latami, to w końcu człowieka męczy. Niestety wbrew pozorom prace przy domu chyba nigdy się nie kończą, bo jak budowa zakończona, to zaczynają się remonty. Ja musiałam poprawić daszek nad frontowym wejściem, ech "fachowcy" Lepiej powspominać lato

Emalio droga, dzięki za podpowiedź, ale fotki są zrobione aparatem, a poza tym w ubiegłym roku robiłam komórką i nigdy się tak nie obracały. Może masz jeszcze jakąś wskazówkę, co to może być?

Nie ja mam stary aparat, ale Małgosia CHI ma nowy aparat i tez miała taki problem i jakoś poradziła sobie, zapytaj ją.

U mnie też często były w poziomie ,irytowało to bardzo.Komórką jest ok
Arleta , ja też w sezonie niewiele robiłam ale to pozwoliło mi spojrzeć na całość inaczej.Zobaczyłam co żle i mogłam z nowym siłami poprawić.Jeszcze nie wszystko ale najważniejsze ,że oczyściłam z chwastów.Zostało niewiele ale ..wiosną trzeba coś też robić.
Kochana, dom to wieczna robótka.Ostatnio mówię do męża ,że wypadałoby pomalować kuchnię.Zdziwiony,przecież niedawno malowana.Niedawno...8 lat temu może na wiosnę.Jak zacznę sama wtedy jest szansa,że stwierdzi że robię żle i sam skończy

Zdjęcia robione w poziomie wstawiam od razu, a te robione w pionie muszę obrócić przed wstawieniem. Tak ja sobie radzie.
Ogród bardzo się rozrósł. Pogoda sprzyjała. Nie było zimy, a lato dało nam mnustwo opadów. Wszystko wygląda u Ciebie pięknie.
Gosia

Hejka

Emalio, próbowałam sobie poradzić, ale nic mi z tego nie wyszło, a Małgosię CHI muszę dopiero zlokalizować. Na razie wklejam tylko poziome zdjęcia, chociaż szkoda, bo mam sporo kwiatów właśnie w pionie.

Olu, z komórką też nie miałam kłopotu, ale skoro już nabyłam sprzęt, to szkoda go nie wykorzystać. Tym bardziej, że z aparatu wychodzą lepsze zdjęcia niż z komórki. W końcu aparat został kupiony dla ogrodowych fotek Widzę, że nie tylko ja zrobiłam sobie oddech i odpuściłam na chwilę ogrodowe szaleństwo. Przyznasz, że to pozwala spojrzeć na wszystko z innej perspektywy, prawda?
Ale tego M to Ci zazdroszczę, bo ja nawet jak coś zacznę, to i tak sama muszę skończyć


















Miłej niedzieli!

i ja zajrzałam po dłuższej przerwie -faktycznie ogród dużo bujniejszy i pięknie ukwiecony

Gosiu, też mi przyszło do głowy obracanie zdjęć przed wstawieniem, szkoda tylko, że to jednak dodatkowe utrudnienie.
Dzięki za miłe słowa na temat ogrodu, nawet ja widzę już różnicę Właściwie dopiero w tym roku wszystko mocno się zagęściło, widać rośliny potrzebują sporo czasu zanim się zaaklimatyzują i to nie jednego sezonu. Idę zalukać do Ciebie

Żaneto, miło mi, że zaglądasz. Zważywszy na to, że zaczęłam w 2015, to chyba już czas najwyższy, żeby ogród wyglądał na bujny Jednak nadal uważam, że kwiatów jest jeszcze za mało. W przyszłym roku mam zamiar rozbudować rabatki. Już nie mogę się doczekać wiosny, a to dopiero jesień