Forum Ogrodnicze Oaza

Małgosiu, mam ten sam dylemat - i to nie tylko z daliami. Garaż tak mały, że ledwie bokiem przeciskamy się obok samochodu, drzwi zamknięte dotykają zderzaka, nic tam się nie zmieści. Większość piwnicy - za ciepła, zostaje jedno malutkie pomieszczenie (winna piwnica mojego winomaniaka), nieogrzewana, jak przyjdzie duży mróz zwłaszcza stojące na posadzce pojemniki przemarzną. Ale trudno. Wiosną bulwa dalii kosztuje kilka złotych, tyle, co pelargonie - których przecież nawet nie próbuje przechowywać. Za dychę mogę zagrać w ruletkę, a co
Gorszy problem z dużymi tarasowcami, mają do wyboru całkiem nieogrzewany, choć zamknięty ganek - albo zimowanie w pokoju. Ostatnio wybrałam ganek - i uśmierciłam kilkuletnią figę.

Mam właśnie też ten sam problem - bo w blaszaku , zimą, temperatury są minusowe, a w domu za ciepło ... postanowiłam więc zaryzykowac i schowac karpy na strychu - ogrzewania tam nie ma, ale jest ocieplony, więc poniżej 0 st nie powinno być. Jedną karpę dam cioci, więc jakby moja padła to będę mogła zrobić szczepke od niej.

Aniu - Łatko, a próbowałaś "ocieplić" donice styropianem ? od podłoża również...

A co robicie z roślinami doniczkowymi typu róże ? Tych donic nie mogę zadołować (są ozdobne)- wyjąć róże i wsadzić do gruntu, czy wpakować donice też na strych ? A może faktycznie obłożyć styropianem i zostawić na zewnątrz ?

Chyba mam już dosyć.
Miło mi było być z Wami. Ale chyba muszę odpocząć.