TEMAT: Adasiowe zmagania z Naturą

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 09:23 #572353

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Żabulka, witam Cię cieplutko ...
Na zewnątrz tak zimno, październik jednak nie należał do tych z serii złotej, polskiej jesieni, ale mam nadzieję, że razem z Wami rozgrzeję trochę serca i umysły.
Właściwie o tej porze roku ogród przygotowuje się do zimowego snu, chociaż nie zrealizowałam całego planu porządkowego, więc podejrzewam, że wszystkie zaschnięte badylki, kwiatostany, owoce dzikich róż i inne nasienniki przysłużą się ptakom podczas nadchodzących chłodów i mrozów. Najwyżej posprzątam wiosną ;-)

Bardzo Ci dziękuję za odwiedziny i obiecuję nie zawieść Ciebie i wszystkich tych, którzy zdecydują się na wizytę w Adasiowych Grządkach - muszę tylko nabrać dawnej lekkości pióra, aby wrócić tutaj na dobre. Dlatego proszę o szczyptę cierpliwości ...

Na początek zapraszam na kawałeczek jesiennego ciasta; dyniowego oczywiście.



I trochę październikowych refleksji ...









Na działeczce kolory natury wprawiają w oszołomienie ...







Ponieważ na ogrodzie mam sporo drzew liściastych, owocowych i brzozę, systematycznie grabię opadające liście, aby przygotować z nich ziemię liściową n potrzeby warzywnika w przyszłym sezonie.



Takiej żyznej ziemi z pewnością będą potrzebowały pomidorki, papryki i byliny :)






O kwiatach i co można z nich zrobić ( rączkami Emalki ) opowiem niebawem :kiss3:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Dorota15, edulkot, Łatka, dana581958, CHI, zeberka363, ewakatarzyna


Zielone okna z estimeble.pl

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 09:33 #572354

  • CHI
  • CHI's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3996
  • Otrzymane dziękuję: 21507
Aniu poezja :thanks:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 09:41 #572355

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Małgosia !!! Wszelki duch Pana Boga chwali :) A Tobie mowę odjęło ? Tak jednym zdaniem ?
Zapraszam dalej, w głąb wąteczku .... psiska bardzo mile widziane .... wpadajcie w każdej chwili.

Zgadniesz, co to za piękność w złotej szacie :)?



Podpowiem: to kuzynka tej z poniższego zdjęcia ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): edulkot, grula, dana581958, CHI, zeberka363, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 09:50 #572356

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Przechadzając się pośród twoich październikowych reflesji, poczułam się jak Alicja (tak mam na drugie) w krainie czarów. Czyli jednym słowem: sielsko i anielsko!! :hearts: :hearts: A zakończenie? A zakończenie sesyjki jest bardzo smakowite!! Mniam, mniam!! :yummi: :yummi:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 09:55 #572357

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Aniu - jak patrzę na te pomidory, to jęzor mam wywalony jak Cypek :happy4: Ale słoiczek podłączony do prądu czeka na specjalną okazję :happy:

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 10:06 #572359

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Żabulka, to może kolejna porcja ciasta ;) ? Oczywiście także dyniowego...



Aluś, kochana, bardzo się cieszę, że Cię TUTAJ widzę ...Nie oszukujmy się, pogoda w tym roku nie sprzyjała dobrym plonom w warzywniku, musiałam podejmować decyzje nie zawsze zgodne ze swoim sumieniem stosując środki chemiczne, ale koniec końców udało się zebrać pomidorki na miarę moim możliwości. Całą skrzynkę zapełniły zielone, z których popełniłam sałatkę na zimę, a z tych, które zdążyły dojrzeć na krzaczkach zrobiłam pierwszy w życiu przecier pomidorowy do słoików. I przeżyłam szok :supr3: - zupa pomidorowa na bazie takiego przecieru to odkrycie życia niemalże, absolutne mistrzostwo świata :)



A dla Cypka .... specjalnie od mojej ostatniej żyjącej sznaucerki :kiss3:



No i .... przedstawiam naszą zmartwychwstałą biedę działkową ...

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): Forumowa Żabula, MagdaH, Dorota15, edulkot, grula, Łatka, dana581958, CHI, kokolidek, zeberka363, Kajtkowa, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 10:49 #572365

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Przychodzę zziębnięta z spaceru po prawie zaduszkowym parku, z łapami zgrabiałymi, bo zaraz potem rzuciłam się ładować do wora mokre jak nieszczęście milinowe liście z tarasu, coby się na nich nie zabić, otwieram komputer - a tu taaaaka niespodzianka! :dance:
Nie będę się unosić nad urodą zdjęć - każdy wie. Ale ta furtka otwarta, ta relacja z ogrodu - naprawdę rozświetliły niewesołe przedpołudnie. :thanks:
Ha, i jeszcze do kuchni całkiem prywatnej pozwalasz zajrzeć! Piękny masz czajnik, Aniu - też nie przepadam za tymi elektrycznymi i z uporem gotuje wodę w takim emaliowanym.
Mam tylko jedno malutkie ale... czy mogę prosić choćby koniec ogonka Profesorowego?
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:08 #572376

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Łateńko, sprawiłaś mi niezwykłą niespodziankę swoją wizytą .... bardzo się cieszę i zapraszam, jak zwykle, cieplutko ...
Tych liści uzbieraliśmy całą jedną komorę kompostownika, a sporo jeszcze spadnie z drzew ; przed nadejściem mrozów wymieszam ten skarb z saletrą amonową, coby rozkład przyspieszyć i na wiosnę cała wuchta, po poznańsku mówiąc, zasili grządki i część rabatek - ku chwale warzywek i kwiatów.



A na powitanie mam dla Ciebie piwonię drzewiastą żółtą - zobacz Anulka, jak pięknie się przebarwia ... to bodajże jedyny wiśniowy odcień w moim raju ... Muszę tylko pamietać o kopczyku na zimę :idea1:



Ups.... wiśniowe były jeszcze dzielżany, bodajże Morheim Beauty albo Helena Red.



... oraz najpóźniejsza lilia, ale jej barwa jest bardziej zbliżona do niemal czarnej.



Profesor - :happy: , chłopak jest niemal przyklejony do swojej kanapki :happy: Dzisiaj całe włochate towarzystwo zostało odrobaczone.


f7c06b68210e90302358767753215d24.jpg
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2017 12:09 przez Adasiowa.
Za tę wiadomość podziękował(a): MagdaH, edulkot, grula, Łatka, CHI, zeberka363, Kajtkowa, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:14 #572378

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Adasiowa wrote:
Żabulka, to może kolejna porcja ciasta ;) ? Oczywiście także dyniowego...



Normalnie, nie wytrzymam i cię zamorduję! To ja się tu szykuję na diety odchudzające co by kilogramy zrzucić a ty mnie jeszcze słodkościami kusisz? Toć mnie przecież Kokolidek swą patelaszką ubije jak nic!! :club2: :club2: I przez Ciebie sobie już na wstępie nagrabię. :devil1: :whistle: :rotfl1:
Futrzaste wymiziaj od cioteczki Żabulkowej!! Koniecznie!! :hearts: :idea1:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:31 #572383

  • kokolidek
  • kokolidek's Avatar
Profesorek :hearts:
Na czajniku moje oko też zawisło, gdybym zobaczyła gdzieś w sklepie to bankowo by się do mnie przykleił.
Oczywiście jestem w pracy - więc piszę "depeszowo".

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:47 #572388

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Kryśka ! To może domowy przecier pomidorowy ;-)? Dietetyczny, zdrowy i bardzo pyszny.



Aluś, czajnik kupiony trzy lata temu w sklepie internetowym za śmieszne pieniążki. Elektrycznego nie używam właśnie od momentu zakupu tego staroświeckiego, podobnie jak wyrzuciłam ( dosłownie ) w tym roku telewizor.

A to drzewo, moje ukochane, dedykuję pewnej Hannie ....Pamiętasz ? :kiss3:

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, edulkot, grula, dana581958, CHI, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:51 #572389

  • Łatka
  • Łatka's Avatar
  • Online
  • Moderator
  • Posty: 20116
  • Otrzymane dziękuję: 84051
Aniu, piwonii drzewiastej wcale i niczym nie musisz zabezpieczać. To są naprawdę bardzo wytrzymałe rośliny, nawet pąki nie przemarzają - moje startują już w lutym, nieraz potem przychodzą naprawdę duże spadki temperatury - a piwonie nic sobie z tego nie robią. Wręcz wydaje mi się, że osłanianie sprowokuje roślinę, by przebudziła się już nie końcem, a w środku zimy :unsure: A z ciekawości zapytam: ładnie Ci kwitła? Bo o ile pamiętam, przedostatniego lata jeden kwiatuszek? Ta ilość powinna rosnąć, no może nie w postępie geometrycznym, lecz arytmetycznym ;)
No i doczytuję, że też nie używasz telewizora.
Ja jakiś tam mam (mały), bo moja brzydsza połowa jest fanem skoków narciarskich. A czasem oglądamy kupiony stary film. Ale żeby tak zwany program... nie pamiętam, kiedy.
Za Profesora :kiss3: i za Dumkę :kiss3:
Ostatnio zmieniany: 31 Paź 2017 12:55 przez Łatka.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 12:56 #572390

  • Forumowa Żabula
  • Forumowa Żabula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 8500
  • Otrzymane dziękuję: 3492
Przecier pomidorowy to jak najbardziej, w każdej ilości!! Włącznie z sokami!! Dzięki :kiss3:
Dobrego dnia. Pozdrawiam.
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa, CHI

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 16:02 #572413

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Dopiero zjechałam do domu po cmentarnych gonitwach a tu niespodzianka :)
Bardzo się cieszę Aniu że uchyliłaś drzwi i będę mogła zaglądać w Twoje prywatne choć wirtualne progi :hug:

room-2752817_640.jpg
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 16:18 #572415

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799
Jagódko, przywołałaś mnie do porządku ... zapomniałam uchylić realną furteczkę; co prawda letnią, ale otwieram ją z prawdziwą przyjemnością :)

Witaj kochana....



Lub tę, obrośniętą groszkami, które w tym roku po raz pierwszy uprawiałam z własnej rozsady w tutkach po papierze ....



A niebawem zaproszę w króciutką podróż w czasie ....

Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): hanya, edulkot, zielonajagoda, grula, Łatka, dana581958, zeberka363, ewakatarzyna

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 18:04 #572432

  • zielonajagoda
  • zielonajagoda's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 3102
  • Otrzymane dziękuję: 6025
Intrygujące te drzwi(?), piękne okucia, jakiś stolik w środku, kościółek, kaplica? I uchwyt na cztery flagi? Interesujące :think:
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 18:07 #572433

  • grula
  • grula's Avatar
  • Offline
  • Platinum Boarder
  • Posty: 396
  • Otrzymane dziękuję: 875
Aniu,intryguje mnie ta brama :woohoo: Wchodzę i wyobrażam sobie zaczarowany ogród :) W Twoim realnym świecie jest cieplutko,przytulnie,swojsko,smacznie,pięknie,kolorowo :hearts: Wiesz, ciocia mieszkająca nade mną, też ma ogród w Sierosławiu,może jesteście sąsiadkami :silly: Miłego wieczoru!
Beata...a Grula ,to mój kot:)
Za tę wiadomość podziękował(a): Adasiowa

Adasiowe zmagania z Naturą 31 Paź 2017 19:33 #572447

  • Adasiowa
  • Adasiowa's Avatar
  • Offline
  • Moderator
  • Posty: 20264
  • Otrzymane dziękuję: 64799


... a reszta opowieści jutro. Zapraszam serdecznie ...

Beatuś, bardzo mi miło Cię gościć, a Nikodem aż zaniemówił z zachwytu widząc Twój avatar :hearts:
Mery ( 1946 - 2022 ) pamiętam ....
Za tę wiadomość podziękował(a): grula


Zielone okna z estimeble.pl

Moderatorzy: Dorota15, Betula
Wygenerowano w 0.923 sekundy
Zasilane przez: Kunena Forum