Forum Ogrodnicze Oaza

Chipsy z buraków są super ale robiąc je w piekarniku łatwo je przypalić. Jutro pobawię się w zrobienie chipsów w suszarce.

Kalarepka powoli się kończy, cykorii jest dużo ale brakuje na nią amatorów a kapusta pekińska nadaje się do jedzenia tylko po oberwaniu sporej ilości liści zewnętrznych (efekt żerowania ślimaków)

Trochę świeżej zieleninki dobrze zrobi. Pietruszka naciowa, szczypiorek (pogarsza się jego jakość) i rukola (co prawda kwitnie ale dalej liście są zjadliwe).



U sąsiada rosną sobie takie pory. Średnica łodygi 6-8 cm! Podobno tylko na oborniku ale...

Po rzodkiewce i kapuście pekińskiej nie zostało nawet śladu. W przyszłym roku w tym miejscu planuję wysiew bobu. Muszę jeszcze tylko sprawdzić czy obejdzie się bez wapnowania.

Borówki dostały już trochę trocin teraz czas na siarkę granulowaną.

Żurawina w tym roku nie miała zbyt wiele owoców.



Zebrałem trochę buraczków do suszenia a z tunelu ostatnie ogórki i trochę buraczków na botwinkę.

Powoli zaczynam przymierzać się do sezonu 2020. Wstępne przymiarki pozwalają planować warzywa w gruncie na powierzchni 80 m². Do tego dojdzie jeszcze tunel tak, że będzie ciekawie. Zacznę od remanentu nasion (wybiorę odpowiednie odmiany z tych nasion które posiadam i sporządzę listę zakupów). Większość nasion i tak będę kupował dopiero w styczniu lub lutym.

Szpinak był już 2 razy zrywany a być może uda się jeszcze i 3 zbiór.




Bardzo powoli ale jednak rośnie roszponka. Prawdopodobnie zbiory dopiero wczesną wiosną ale kto wie czy nie będę jej jadł już pod koniec listopada lub w grudniu.

Główki brukselki jeszcze małe ale do zupy już się nadaje.


Nadwyżki selerów jeszcze w gruncie.

Udało mi się dzisiaj przywieźć na działkę obrzeża chodnikowe i tym sposobem powstała grządka na czosnek. Szkoda, że się rozpadało bo z tego powodu nie została napełniona podłożem. Może uda się jutro. W przyszłym roku podwyższę obrzeża deskami z modrzewia i docelowo grządka będzie służyła do uprawy pietruszki i skorzonery.



Powoli robię przymiarki do zakupu nasion pomidorów na przyszły sezon. Szukam chętnych do wspólnego zakupu nasion pomidorów do tunelu Kongo F1 (Clause)- wychodzi po ok. 20 zł za 25 nasion i malinowych do gruntu Hapynet F1 (Syngenta)-100 nasion po ok. 12 zł. Chętnych zapraszam na pw.

Korzystam z w miarę ładnej pogody. Grządka pod czosnek już napełniona ziemią ale na napełnienie kolejnej brakuje podłoża. Prawdopodobnie będę przywoził podłoże popieczarkowe bo kompostu z liści do wiosny nie uda mi się wyprodukować. W grę wchodzi też wkopanie kostek słomy, zakup torfu lub ziemi ogrodowej. Obornik planowałem przekopać jesienią ale ponieważ jeszcze przez parę dni ma być w miarę ładna pogoda być może przywiozę go jeszcze jesienią. Korci mnie zwapnowanie grządki pod czosnek bo i tak czosnek będę sadził w 2 połowie listopada.

Deszczowy poranek spowodował, że zrezygnowałem dzisiaj z większych prac na działce. W sklepie z materiałami budowlanymi zakupiłem mocznik w worku 25 kg wydając 40 zł. Co prawda na oprysk drzewek jest już trochę za późno ale do polewania liści w kompostowniku oraz na oprysk późnozimowy opadłych liści będzie jak znalazł. Prawdopodobnie znajdę też chętnych na nadwyżkę nawozu bo cena 1,6 zł za 1 kg to świetna cena. Zrobię też dzisiaj porządek z koleusami bo część roślin aż się prosi o przesadzenie. Kilka roślin będzie zimować na klatce schodowej część u sąsiadki a reszta w moim mieszkaniu. Na wiosnę porobię trochę sadzonek.

Dzisiaj na 1 miejscu porządki w tunelu. Usunięcie ostatnich pomidorów, wyniesienie substratu z wiaderek na podwyższone grządki, przygotowanie do dezynfekcji.



Najdłużej w tunelu wytrzymały pomidorki koktajlowe Tutti Frutti F1.

Po pomidorkach przyszedł czas na buraczki. Pójdą do mrożenia na botwinkę.

Z gruntu została wykopana skorzonera. W tym roku szału nie ma. Był tylko 1 krótki rządek.

Jak dezynfekujesz tunel?

Odkażanie tunelu pokażę w przyszłym tygodniu. Dzisiejsza pogoda nie zachęca do prac na działce więc tylko wyrwałem poplonowe buraczki oraz parę selerów do suszenia.




Brukselka powoli dorasta.

Powstaje kolejna podwyższona grządka, tym razem o długości 6 m i w sezonie 2020 będzie przeznaczona dla selerów.

Przy okazji prac nad grządką "selerową" do remontu poszła kolejna grządka. Rosnąca na niej facelia została ścięta i rozdrobniona, wyrównałem i podniosłem obrzeża, całość zwapnowałem i dość płytko przekopałem. Planuję pobawić się na niej z wczesną kapustą i sałatą a później wysieję na niej buraki (być może wysadzę rozsadę buraczków).

Na kolejnej grządce rośnie jeszcze facelia i nadal jest odwiedzana przez pszczółki.

Niewiele warzyw pozostało w gruncie ale pietruszka naciowa ciągle nadaje się do zbioru.

Jedne z ostatnich pomidorów z tunelu Honey Moon F1 i Orange Wellington F1. Dobrze, że zostały nasiona na kolejny sezon. Wprowadzę tylko lekkie poprawki w nawożeniu i podlewaniu, powinno być dobrze. Niestety odmiana Orange Wellington jest podatna na brunatną plamistość liści i suchą zgniliznę wierzchołkową (nadrabia to plennością i smakiem oraz długim terminem zbiorów).

Za oknem szaro i ponuro,pada deszcz i z wyprawy do lasu nici. Wykorzystałem lukę pogodową i podjechałem na miejsce gdzie sąsiad z działki widział zrębki. Widać, że kiedyś było tego sporo ale na moje potrzeby, jak będą jeszcze leżały we wtorek powinno wystarczyć. Wykorzystam je do ściółkowania podwyższonych grządek (miałem kupić korę).

Szukam w celu wymiany doświadczeń osób zainteresowanych uprawą lub mających doświadczenie w uprawie wczesnej kapusty pod folią lub pod płaskim przykryciem w gruncie. Terminy wysiewu, warunki, podłoże, nawożenie, terminy sadzenia rozsady, rodzaje osłon itp.
Osobną sprawą jest zakup nasion. Wytypowałem wstępnie kilka odmian ale ich nasiona są sprzedawane w opakowaniach po 2500 nasion. Na moje potrzeby (wystarczy 50 nasion rocznie czyli za optymalne uznałem zakup jednorazowy 250 nasion). Taka porcja nasion w zależności od wyboru odmiany kosztowałaby ok. 15-20 zł. Odmiany brane pod uwagę: Zarissima F1(Rijk Zwaan),
Constable F1 (Clause), Veronor F1 (Syngenta), Jetodor F1 (Syngenta), Mirror F1 (Syngenta), Delight Ball F1 (Hazera).
Jest jeszcze sklep z nasionami na Ukrainie i oni mają nasiona kapust w małych opakowaniach (po 20 lub po 100 sztuk). Czekam na ich odpowiedź jak wygląda wysyłka nasion do Polski.

Czosnek doczekał się wysadzenia. Początkowo miałem nie zaprawiać ząbków ale ponieważ Zaprawa Nasienna T wkrótce będzie nielegalna więc jednak czosnek został zaprawiony. W 4 rzędach zmieściło się 56 ząbków Harnasia (z 5 dużych główek) oraz 78 ząbków czosnku z Ukrainy (bardzo duże ząbki z widocznymi wyrastającymi korzonkami). Po posadzeniu całość zagonu lekko ubiłem grabkami





Mam nadzieję jutro dokończyć grządkę pod selery bo w czwartek rano na działkę dotrze obornik.

Tunel musi poczekać. Dzisiaj nadarzyła się okazja przywiezienia zrębków na działkę. Będą jak znalazł do ściółkowania grządek, część trafi na spód kompostownika. Jest mały problem gdzie to składować ale z tym sobie jakoś poradzę. Gorzej, że jutro przyjedzie obornik więc zrębki muszą być do jutra rana usunięte z drogi. Na szczęście ukończyłem grządkę selerową więc obornik po rozładowaniu powędruje od razu na swoje miejsca docelowe (dyniowate, selery, kapusta, papryka i pomidory), sporo pójdzie też do tunelu.

Przemku te podwyższone grządki z betonowych krawężników super,bardzo mi się podobają
Przede wszystkim bardzo trwałe,nie to co drewno.
Dużo zmian u Ciebie.

Witaj Ewuniu! Jak człowiek ma za dużo czasu to czasem głupieje i zaczyna kombinować co by tu nowego zrobić na działce. Te podwyższone grządki mają mnie uwolnić od przekopywania gleby. 2 są dodatkowo zabezpieczone od spodu metalową siatką i mam nadzieję, że zostaną jeszcze podwyższone o ok. 20 cm (ale to już z desek) tak by bez problemów mogła w nich rosnąć skorzonera, marchew i pietruszka o długich korzeniach.





Jakimś cudem udało mi się dzisiaj rano dokończyć przenosiny zrębków z głównej alei. Skorzystały chryzantemy bo dzięki grubej warstwie ściółki być może ich karpy przezimują. Okryłem też czerwone jeżówki chociaż one są raczej odporne na mrozy. Teraz na spokojnie muszę zaplanować gdzie mogę zrobić niewielką pryzmę ( kompostowanie zrębków). Nie chcę ich dosypywać do liści bo będą używane tylko do ściółkowania i raczej nie będą przekopywane z glebą.



Jeżeli tylko pogoda pozwoli jutro zacznę nawożenie obornikiem.


Dostałem kilka kępek szczypiorku, który nie był podskubywany latem.Wykopane i przycięte muszą teraz trochę podeschnąć i podmarznąć. Pod koniec grudnia pójdą do pędzenia.

W oczekiwaniu na odkażenie konstrukcji tunelu środkiem Virkon S (odkażania samej gleby nie będzie, głównie z powodu wysokich kosztów) zaczynam robić przymiarkę do docieplenia tunelu wczesną wiosną. Ściany zostaną otoczone folią bąbelkową z filtrem UV (o wysokości 1,8m), w tunelu zrobię przegrodę, nad tym czy podwieszę folię podwieszkową jeszcze myślę.