Forum Ogrodnicze Oaza

W tym roku siałem facelię rzutowo ale wyszło troszeczkę za gęsto. W następnym sezonie wysieję ją rzędowo, rzędy co 20cm (będzie taniej a zielonej masy powinno być tyle samo co teraz). Nasiona facelii lepiej kiełkują w ciemności i dlatego powinny być przykryte ziemią ale ja po wysiewie przejechałem tylko glebę norkrosem i też było dobrze. Od 3 dni pszczółek już nie widać.

Dzisiejsza pogoda nie zachęcała do prac na działce ale 6 worków liści (głównie wierzbowych) trafiło na kompostownik. Na wierzch wysypałem 2 wiaderka drzewnego popiołu.

Na dworze rośnie jeszcze w doniczce pietruszka naciowa-wkrótce trafi na parapet kuchenny.

Zaczyna kiełkować wyłożona na wacik roszponka. Czas poprzenosić nasionka do ziemi. Dzisiaj do kiełkowania powędruje pierwsza partia rzeżuchy. Zaszalałem i już zamówiłem pierwsze nasiona holenderskie (fasolka szparagowa karłowa Sprinter, pomidor gruntowy malinowy Hapynet F1 oraz pomidor pod osłony malinowy, śliwkowy Kongo F1).

I kolejne 7 worków liści powędrowało na kompostownik.

Dzisiejsza dostawa popiołu drzewnego "poszła" do dobrych ludzi.

Dosypałem kolejne 8 worków liści.

Na to wszystko powędrowała darń i trochę mocznika.

Darni zostało już tylko na 1 warstwę ale to powinno wystarczyć na tegoroczny przerób liści.

Dzisiaj uruchomiłem pierwszą stołówkę dla ptaków. Proso nie jest ulubionym ziarnem moich ptaszydeł a szkoda bo mam go dużo i jest tanie. Słonecznik z łuską się skończył ale mam jeszcze przeterminowany łuskany i będę go troszeczkę dodawał do karmy. Mam też sporo konopi oraz kukurydzę (ta głównie będzie sypana do miski dla bażantów. Muszę dokupić smalec i po wymieszaniu z ziarnami zapełnię tą mieszanką karmnik wykonany z kawałka pnia brzozy. Do karmnika z butelki dorobię jeszcze daszek i też go już napełnię. Szkoda, że ciężko u nas kupić słoninę ze skórą ale mam nadzieję, że przed Świętami uda mi się ją zdobyć. W rezerwie mam jeszcze nasiona z dyń.

Jak na razie ptaszyska nie interesują się zawartością karmnika z wyjątkiem bażanta, który zainteresował się pokrojonymi jabłkami. Jest szansa, że jutro zaprosi na balangę swoje panienki a ma ich skubaniec kilka. Dzisiaj po raz pierwszy tej jesieni pojawił się lód na oczku wodnym. Jest zimno, wietrznie i na dodatek zacina zamarzający deszcz. Po godzinie pracy w ogródku odpuściłem. Nawet przywiezione liście zostały w workach i nie trafiły na kompostownik.

Przemku czy młodą kapustę ,którą miałeś w szklarni sam wysiewałeś,czy miałeś sadzonki?

Kapustę miałem i w tunelu i w gruncie. Rozsadę robiłem samodzielnie choć miałem z nią trochę przebojów głównie ze względu na fakt, że ona woli troszeczkę niższe temperatury od tych panujących w domu i woli troszeczkę wyższe pH niż np. rozsada pomidorów. Ponadto bardzo szybko trzeba zacząć dokarmiać rozsadę. W tym roku będę miał łatwiej bo będę dogrzewał tunel więc od marca rozsada będzie już w tunelu. Nie do końca jestem pewien czy zamieranie liścieni było spowodowane niedożywieniem czy porażeniem przez mączniaka rzekomego ale to nie ma dla mnie większego znaczenia bo z tym problemem jakoś sobie poradziłem. Bardzo istotny jest dobór odpowiedniej odmiany. Najnowsze odmiany wczesne mają okres wegetacji 50-60 dni licząc od wysadzenia rozsady do zbioru. Ważne jest też to by odmiana nie była podatna na pękanie. Do tego trzeba jeszcze dodać czas produkcji rozsady ok. 7-8 tygodni.

Nasiona,które kupiłam to Ditmarska Najwcześniejsza,do bezpośredniego spożycia 50 do 55 dni.Poszukam,czy jest odporna na pękanie,ale nic takiego nie ma w opisie na opak.Termin wysiewu podali od połowy marca.Domyślałam się,że potrzebuje trochę innej ziemi niż pomidory,sama w sobie jest żródłem wapnia i potasu.Czym dokarmiałeś sadzonki?

Ditmarska Najwcześniejsza to odmiana PlantiCo. Polskie firmy nie mają w zwyczaju podawać szczegółowych informacji o swoich odmianach. Być może coś więcej można znaleźć na stronach COBORU. Nawet gdyby jakieś główki popękały to jeżeli nie uprawiasz kapusty na skalę przemysłową nie będzie to miało większego znaczenia. Zaczniesz konsumpcję od tych popękanych i tyle. Widzę w opisie, że Twoja odmiana wytwarza większe główki (1-1,5 kg) niż moja Hornet F1 (0,8-1,2 kg) i teoretycznie jest wcześniejsza (Twoja 50-55 dni a moja 57-62 dni). Jest jeszcze problem w tym w jakim stopniu dana odmiana jest podatna na jarowizację (Holendrzy przywiązują do tego znaczną wagę bo to warunkuje jak wcześnie można wysiewać nasiona a później wysadzać rozsadę). Prawdopodobnie z tego względu producent podaje datę wysiewu na marzec. Ja swoją wysieję na początku lutego a większość odmian holenderskich można wysiewać w styczniu a nawet pod koniec grudnia.Stosowałem BioAlgeen S 90 choć nie dla wszystkich jest to nawóz.

Wczesna kapusta-sezon 2019

Wysiew nasion na waciku (7.02.2019)

Rozsada rośnie pod lampą LED (18.02.2019)

Widać zaschnięte liścienie i pierwsze listki.



(4 i 5.kwiecień)-tunel

(24.04.2019)-tunel

Dzięki,już coś wiem.Na razie to wystarczy.Przyszły sezon znów będzie zabawą,ale chyba o to chodzi.
Już obmyśliłeś ogrzewanie?

Wczesna kapusta-sezon 2019 cz. II

3.05.2019 Z kapustą dobrze rośnie sałata.

Pierwsza kapusta z tunelu (15.05,2019)


(20.05.2019)



(28/29.05.2019)

Ostatnia kapusta z gruntu (11.06.2019)
W sezonie 2020 przyspieszę wysiew o 1 tydzień, zmienię podłoże do wysiewu i pikowania z Aury na Hortmann (Ania z hydrofilem), zadbam o odpowiednie nawożenie, przyspieszę sadzenie w gruncie i w tunelu, wykorzystam do ochrony siatkę multiclima.

No właśnie to zdjęcie z przekrojoną kapustą zapadło mi w pamięć.Wygląda soczyście,obiecująco,przez to zaczęłam się zastanawiać nad uprawą kapusty.Bardzo Ci dziękuję.

Jeśli chodzi o ogrzewanie to problem mam rozwiązany. Używam grzejnik gazowy do szklarni Frosty 2500- 2,5kW. Troszeczkę zzieleniałem bo zobaczyłem, że aktualnie jest na niego promocja i kosztuje o 200 zł taniej niż ja kupowałem. Na początku obawiałem się, że wydzielający się gaz uszkodzi rośliny ale nic takiego się nie działo. Dodatkowo to koromysło ma produkować CO₂ co jest bardzo korzystne dla roślin zwłaszcza wczesną wiosną. Ponieważ z przyczyn oszczędnościowych nie zainstalowałem w tunelu przegrody oferowanej przez producenta tunelu w sezonie 2020 zrobię przegrodę metodą chałupniczą a dodatkowo boki tunelu okryję folią bąbelkową ze stabilizatorem UV.

Te inwestycje się nie kończą,ale ,żeby coś zebrać,coś trzeba włożyć.Samo nie urośnie.Podziwiam,że to ogarniasz.Pewnie lata doświadczeń.Ja muszę pomyśleć nad miejscem na rozsady,bo 1 okno i drzwi przeszklone to trochę za mało.Myślę też o wykorzystaniu energii słonecznej,ale wykonanie oddaję w ręce bardziej biegłych domowników w tym temacie.

Kiełkująca rzeżucha nadaje się już do przeniesienia na parapet.

Początkowo bawiłem się przenosząc po jednym kiełkującym nasionku roszponki. Wczoraj resztę nasion rozsypałem po multiplacie.

Koleusom zaczyna brakować światła. Chyba zlituję się nad nimi i podłączę lampę LED. Przy okazji skorzysta też roszponka.


Kupiłem trochę jabłek po 0,6 zł/kg i postanowiłem je ususzyć. W smaku są super!

Trwa zbieranie wiaderek (brakuje jeszcze ok. 20 sztuk) do uprawy pomidorów w tunelu. Po roztłuczeniu skorupki lądują na kompostowniku a wiaderka idą do szopy.

Pierwszy zbiór brukselki w tym roku. Chyba w przyszłym roku zrezygnuję z jej uprawy bo jednak efekty nie są zadawalające a rośliny zajmują sporo miejsca i to przez cały sezon.

Przemku,co to za suszarka?

Ta suszarka to Dehydrator Wartmann WM-1902 DH. Teoretycznie holenderski ale wyprodukowany w PRC. W sumie jest super ale sporo przepłaciłem patrząc na ceny w Holandii.