Forum Ogrodnicze Oaza

Dzisiaj wyrwałam z ogródka pory posadzone w tamtym sezonie. Bardzo ładnie urosły i przezimowały, ale to może dlatego, że zima była łagodna w tym roku. Nie myślałam że tak ładnie urosną, bo sadziłam takie cieniutkie niteczki... Ale ładnie się udały.

Jeśli był to por Bartek, to szkoda go tak wcześnie wyrywać, bo on wiosną jeszcze przyrasta.

A to nie wiedziałam o tym. Dziękuję za informację na przyszłość, bo w tym roku wysiałam te same nasiona. W tamtym roku uprawiałam pora pierwszy raz i naprawdę nie wierzyłam że coś z niego będzie, więc jestem pozytywnie zaskoczona. Ale nawet nie wiem jaka to odmiana, muszę sprawdzić co jest napisane na torebce.

Bardzo się cieszę, że w końcu w moim ogrodzie pojawiły się kwiaty. Zakwitła nawet Gęsiówka alpejska, która wysiewalam z nasion w zeszłym roku.

Żonkil

Szafirek i irys

Piękny por-nigdy go nie uprawiałam
Kwiaty śliczne
Ale ziemia to chyba u Ciebie głównie piaski-łatwo się kopie ale wszystko szybko schnie....u mnie teraz totalna pustynia....deszczu strasznie trzeba......

Cieszy wiosną ten świat "pomalowany na żółto i na niebiesko" , śliczności.

Po długiej zimie cieszy każdy rozwijający się kwiat. Nawet jasnoty purpurowej, która mi się rozsiała dość mocno nie wyrywam jeszcze bo lata nad nią mnóstwo pszczol.

bratki. Myślę że za rok jak będę wybierać to wezmę te drobnokwiatowe bo szybciej się rozrastają.

Ja w tamtym roku miałam drobniutkie, teraz dla odmiany wzięłam normalne. Czy się szybciej rozrastają nie zauważyłam, muszę to zaobserwować .
Pozdrawiam

Łubin z nasion. Jestem z niego dumna.

Bratki kupione w Dino. Ładnie się rozrosły chociaż były maleńkie.

A tu bratki kupione u ogrodnika.

Kwiaty z końca października. Kosmos który sam się wysial z nasion z poprzedniego roku

Gailardia, nasionka pozyskalam rok temu z ugoru od sąsiada, na którym rosła w chaszczach.