Forum Ogrodnicze Oaza

Ewelina83 wrote: Piękne koleuski. Uważaj, żeby ich nie przelać, bo łatwo łapią zgniliznę u podstawy.

Ja co roku wysiewam mieszankę kolusów, choć robię to trochę później. Potem wysadzam w donicach, w gruncie, pomiędzy bylinami - pięknie uzupełniają ogród kwiatowy.

Z uszczykiwaniem pelargonii też trzeba zaczekać/ Lepiej przetrzymać roślinę mateczną. Potem w marccu lub kwietniu spokojnie można pobierać sadzonki i ukorzeniać.

Cudownie zaczynać ogród od początku. Wiesz, co gdzie jest. Można robić notatki.
Po 20 latach już nie wiesz, co gdzie jest - wszystko się miesza rozsiewa. ale już łatwiej rozpoznać co jak wygląda w fazie kiełkowania.
Nagietki będą niedługo wszędzie, tak samo niezapominajka.
Tylko przypadkiem nie posadź mięty bezpośrednio do gruntu - bo będziesz miała uprawę przemysłową

Ja tak zrobiłam i każdą wiosnę mam dodatkową czynność w postaci wyrywania mięty z każdego zakątka. A i tak odbija na nowo

Ewelina83 wrote: Ja bardzo lubię aksamitkę pojedynczą jednokolorową. Uwielbiam jednolite żółte (np. Disco Yellow) lub brzoskwiniowe.

Z miętą już mam mały problem, bo posadziłam koło truskawek i się bardzo rozrosła, ale przynajmniej dużo sobie nasuszyłam i zrobiłam syropy miętowe. W tym roku będę musiała przenieść ją do wiadra bez dna. A kiedy czytałam opinie że się mocno rozrasta to pomyślałam: "o jak ja bym chciała żeby mi się tak rozrosła w ogródku", ale nie myślałam że aż tak.

Przed chwilą zarejestrowałam się na forum ale nie wiem jak zacząć nowy wątek. Mam malutki ogródek przy bloku. Miam piękne kwiaty i od 2 m-cy ucznne się kompostowania w domowym kompostowniku na dżownice. Może ktoś w tej sprawie zainteresuje się .Barbasia

Basiu, masz prywatną wiadomość.

Moje donicowe lazanie robione w październiku,

Donicowe lazanie po przekwitnięciu żonkili

Niezapominajki białe i niebieskie

Witam Sercu bliskie bo też robię do tego mamy podobnie zlokalizowane (mam na myśli pojemniki)

Sukces! Udało mi się z nasion wyhodować pierwsze kwiatki lobelii i surfini/ petuni pierwszy raz w życiu co prawda jeszcze nie kwitną oszałamiająco ale już coś widac

Aż niemożliwe ze z takich małych nasionek wyrosły takie piękne kwiatki. Za rok też sieję tak na początku stycznia.

Moje skrzynki z kwiatami wyhodowanymi przeze mnie- petunie wysiane a pelargonie przezimowane ze szczepek pobranych od koleżanek...

Lobelia również z nasion. Bardzo sie udala. Za rok(a wlasciwie za pół roku) tez wysieję.